przyciemnianie szyb

[red]

przecież oklejenie szyby nie jest wcale takie trudne w necie jest pełno instrukcji. Problemem może okazać się tylko pogoda i brak odpowiedniego miejsca.

jeżeli ktoś woli wydać 600 albo 750 zł i niech ktoś to zrobi to ok
jednak dla wielu taka kasa nie jest obojętna a pana Słodowego jeszcze pamiętają
folię razem z przesyłką i raklą (specjalna packa do klejenia) można kupić za ok. 250zł (liczę sporo więcej folii na ekperymenty ), jeden wolny dzień i byle jakie pomieszczenie (oprócz tyłu wszystkie szyby się wyciąga i można to zrobić na stole w kuchni) do tego nożyk, opalarka, spryskiwacz i wspomniana rakla
na pierwszy ogień tylne drzwi - banalnie proste zadanie pozwoli oswoić się z folią, tylne szybki uchylne wymagają już nieco profilowania na gorąco a tylna szyba choć trudna też da się zrobić - w razie czego mamy przecież zapas folii

mi koło leszna przyciemniali auto za 600 zl, ale dyskutowałem z nimi sporo aby było 600. wszedzie cena była 750. przy klejeniu bylem osobiscie. wszystkie szyby byly wyciagane oprócz klapy. dociemniane folia przód nr1, kierowca i pasazer oraz lufty czyli najjasniejsza reszta folia nr 4 najciemniejsza. najwiekszy problem jest z tylna klapa bo szyba ma dwa wygiecia w pionie i poziomie, nie jest sprawa prosta wkleic folie. na moim aucie pierwsza folia z klapy poszla do kosza, za drugim podejsciem dopiero sie udało. wiec jesli ktos pisze ze mozna to zrobic samemu to ok, tylko nie wiem czy nie zlecic to fachowcowi lepiej i tracic co najmniej dwa dni i sporo nerwow.

jeżeli ktoś jest ambitny i ma czas to zrobi to sam

oczywiście wiesz że kierowca powinien mieć pole widzenia 180stopni i w tym polu szyby muszą mieć min 75% (niech ktoś poprawi jeżeli się mylę) przepuszczalności światła i tyle mają szyby fabrycznie w naszych autach(jak mają napis "tinted", "tempered" itp) pozatym szyby fabrycznie przyciemnione w polu widzenia kierowcy nie mogą być dodatkowo przyciemniane folią - drogówka (i nie tylko) za przyciemnione szyby w przednich drzwiach zatrymuje dowód rejestracyjny a na stacji diagnostycznej nikt nie wbije przeglądu na takie autko
fakt że auto lepiej wygląda nie ma znaczenia - to jest niezgodne z przepisami i lepiej nie ryzykować utraty dowodu rejestracyjnego np. jadąc na urlop z rodziną - nerwy, dodatkowe wydatki - po co to komu?