Witam
Mój pierwszy post na forum. Mam następujący problem z moim Sharanem. Po czyszczeniu przepustnicy pojawił się problem falujacych wysokich obrotów 1400-1600 na biegu jałowym, problemem okazała się uszkodzona wtyczka przepustnicy po naprawie pojawił się nowy problem. Obroty na jałowym vag-com wyświetla 830-864 czyli ok ale podczas jazdy przy zmianie biegów obroty zawieszają się i dopiero po 1-2 sekundach zaczynają opadać ale nie do 850 tylko do 1000-1200 dopiero po zatrzymaniu się auta w miejscu np na światłach spadają do normalnych. Do tego wszystkiego zaobserwowalem że wskaźnik prędkości też się przywiesza przy zwalnianiu, jak samochód się toczy pokazuje że jadę jeszcze 60 km/h.
Na vag brak jakichkolwiek błędów, silnik 2.0 benzyna lpg ADY rok 1997
:
Wcześniej z uszkodzona wtyczka wywalał 518 i 530
Adaptację próbowałem zrobić vag 3 i 4 ale nic się nie dzieje niezwykłego, brak informacji o przeprowadzonej adaptacji. ( simos podobno tak ma)
Próbowałem też zdjęcie klemy na 15 min podłączenie, odpalenie bez gazu aż do odpalenia wiatraka i zgaszenie.
Może ktoś miał podobną usterke.
Mój pierwszy post na forum. Mam następujący problem z moim Sharanem. Po czyszczeniu przepustnicy pojawił się problem falujacych wysokich obrotów 1400-1600 na biegu jałowym, problemem okazała się uszkodzona wtyczka przepustnicy po naprawie pojawił się nowy problem. Obroty na jałowym vag-com wyświetla 830-864 czyli ok ale podczas jazdy przy zmianie biegów obroty zawieszają się i dopiero po 1-2 sekundach zaczynają opadać ale nie do 850 tylko do 1000-1200 dopiero po zatrzymaniu się auta w miejscu np na światłach spadają do normalnych. Do tego wszystkiego zaobserwowalem że wskaźnik prędkości też się przywiesza przy zwalnianiu, jak samochód się toczy pokazuje że jadę jeszcze 60 km/h.
Na vag brak jakichkolwiek błędów, silnik 2.0 benzyna lpg ADY rok 1997
:
Wcześniej z uszkodzona wtyczka wywalał 518 i 530
Adaptację próbowałem zrobić vag 3 i 4 ale nic się nie dzieje niezwykłego, brak informacji o przeprowadzonej adaptacji. ( simos podobno tak ma)
Próbowałem też zdjęcie klemy na 15 min podłączenie, odpalenie bez gazu aż do odpalenia wiatraka i zgaszenie.
Może ktoś miał podobną usterke.