31-10-2012, 13:22
Witam serdecznie wszystkich forumowiczow.
Mialem dziwny przypadek z moim sharankiem, mianowicie wczoraj podczas jazdy autostrada z predkoscia okolo 130km/h na 6-biegu odczulem nagly spadek mocy, samochod zwolnil do 115km/h i niemial mocy do jazdy, przy podjezdzaniu pod gore musialem wbic 3-bieg i zylowac by sie na nia wdrapac.
Po doczlapaniu sie do domu, zgasilem, dzisiaj rano wszystko bylo w pozadku.
Co to moze byc, lub co sie zaczyna sypac, chcialbym wymienic zanim bedzie za pozno.
Dodam ze auto bylo sprawdzane vagiem 3 dni temu i jedyny blad jaki mial to czujnik temperatury silnika, ktory jest jeszcze nie wymieniony.
Sharan 2001 r.
1.9 Tdi 115km
Mialem dziwny przypadek z moim sharankiem, mianowicie wczoraj podczas jazdy autostrada z predkoscia okolo 130km/h na 6-biegu odczulem nagly spadek mocy, samochod zwolnil do 115km/h i niemial mocy do jazdy, przy podjezdzaniu pod gore musialem wbic 3-bieg i zylowac by sie na nia wdrapac.
Po doczlapaniu sie do domu, zgasilem, dzisiaj rano wszystko bylo w pozadku.
Co to moze byc, lub co sie zaczyna sypac, chcialbym wymienic zanim bedzie za pozno.
Dodam ze auto bylo sprawdzane vagiem 3 dni temu i jedyny blad jaki mial to czujnik temperatury silnika, ktory jest jeszcze nie wymieniony.
Sharan 2001 r.
1.9 Tdi 115km