20-07-2012, 18:35
Ja napisze krótko jako pracownik skody w kvasinach na lakierni obecnie na konserwacji widzę co się dzieje tzn im młodszego sharana kupisz tym gorzej fabryka postarała się o zakonserwowanie auta w pierwszych paru latach dbali bo liczyli by się sprzedawał i fakt poszło go w hu wiec poszli w oszednosc na modelu i zarobek na ilości sprzedaży to samo było przy golfie 3 1 wypust igla kolegi dalej porażka osobiście mam sharana 2002 i rozebralem nadkola wszędzie zrobiłem konserwacje po swojemu tragedii niebyllo robiłem to samo w sharku 2005 oby dwa auta garażowa e i tragedie miał gość grubość pastizolu jaki daje fabryka niepokryla kwzda spójne dokładnie szkrobania było teraz mu to pojezdzi latami