18-10-2014, 15:51
Witam,
Kilka tygodni temu działałem w tym temacie, porobiłem kilka fotek i chciałbym się z Wami podzielić tym doświadczeniem:
- Najpierw należy zdjąć klapki boczne (zdjęcie nr. 1)[attachment=3132] mają one zatrzaski metalowe (kółko na czerwono) i plastikowe (na zielono). Ściąganie zaczynamy od strony czerwonej i generalnie nie ma obawy, że wyłamiemy którekolwiek zatrzaski
- Następnie należy odkręcić uchwyt do chwytania klapy (gdy podniesiemy klapę - znajduje się po prawej stronie zamka)
- Teraz należy delikatnie włożyć rękę w miejscu tego uchwytu i delikatnie odciągnąć osłonę plastikową aż zaczep (zdj. 3 w czerwonym kółku)
wyskoczy z otworu w klapie (zdj. nr. 2 strzałka czerwona)[attachment=3131]. Gdy już nam wyskoczy w tym miejscu to dalej pójdzie bez problemów, a te będą dopiero przy szybie... tu będzie ciężko
- ściągnąć z tych zaczepów można na dwa sposoby: pierwszy (ja tak zrobiłem) polega na tym, że zatrzask blaszany zostaje w klapie (zdj. nr. 4 czerwone kółko)
,[ aby zrobić to zdjęcie usiadłem w środku tyłem do kier. jazdy i opuściłem klapę] a my po prostu wypinamy plastikową osłonę z tych blaszek (są ich 4 szt.) i plastik w zasadzie sam nam spada (uwaga na to). Dojście do tych zapinek jest ciężkie gdyż nie można mocno odgiąć plastiku aby nie połamać - gdy trochę odegniemy jednak to powinniśmy wsadzić długi płaski śrubokręt pomiędzy blaszkę (!!!), a klapę i odgiąć tę blaszkę zaczepu (zdj. nr. 5 zaznaczone czerwoną strzałką)
. Jak odegniemy 2 pierwsze blaszki to następne pójdą już lekko.
- drugi sposób to bez wypinania z tych blaszanych zatrzasków, ale wtedy trzeba najpierw ściągnąć te boczne plastikowe osłony szyb. One są też na metalowe zatrzaski, i wkłada się je równolegle do szyby (zdj. nr. 6 kierunek zielona strzałka)
. Następnie wypychamy tę plastikową osłonę razem z zapinkami blaszanymi (zdj. nr 4) zgodnie z zielonymi strzałkami tj. wzdłuż szyby. Te zapinki powinny wyskoczyć z uchwytów zaznaczonych żółtym kolorem. Nie wiem czy później łatwo się wsuwa tę klapę z zatrzaskami blaszanymi w klapę, a do tego może dojść trudność z miejscowieniem osłony plastikowej w bocznych plastikowych osłonach szyby (zdjęcie nr. 7 kółko czerwone)
. Sami musicie ocenić i przewidzieć.
- gdy już zdejmiemy plastikową osłonę to odkręcamy zamek (3 śruby) i wyjmujemy go i sznurkiem przywiązujemy gdzieś do klapy - nie ma potrzeby całkowicie go demontować, o ile dobrze pamiętam to wypinamy z niego kostkę elektryczną, aby łatwiej go było wyjąć z obudowy. Tu żadnego zdjęcia nie robiłem bo wszystko jest BARDZO oczywiste.
- następnie mamy zdjęcie nr.8
tu musimy ściągnąć lub wybić (kierunek strzałki) element zaznaczony na zielono - nie wiem jak to nazwać, jest to rodzaj pół podkładki, którą się wsuwa w specjalne wycięcie na tym trzpieniu (przepraszam za nieprofesjonalne nazwy), ta podkładka trzyma sprężynę (zaznaczona na czerwono), która to sprężyna dociska element ze zdjęcia nr. 9
- i wówczas mamy sytuację ze zdjęcia nr. 10
- wykręcamy (torx?) śruby zaznaczone na żółto (3 SZT.!!! one trzymają nam klamkę), psiukamy wd-40 w miejscach białych strzałek oraz od zewnętrznej strony klapy pod klamkę i pewnie trzeba będzie poczekać z ....dzień, bo syf który się dostaje przez lata solidnie "klei" nam i klamkę i element, który jest przykręcony tymi dwoma śrubami (na żółto zaznaczone) do klapy [przy okazji lać wude w zamek, bo kto ma centralny to na pewno nie będzie mógł nawet kluczyka włożyć do środka]. Następny krok to trzeba wziąć jakąś plastikową rurkę ok. 10-15 cm długą lub coś drewnianego i puknąć młotkiem przez ten plastik lub drewno w klamkę w miejscu oznaczonym czerwonym krzyżykiem, stopniowo coraz mocniej, ale z wyczuciem aż do momentu gdy klamka nam się "odklei" od klapy, wtedy i pewnie ten el. montowany wewnątrz też nam się odklei.
- UWAGA!!! u mnie tego nie było w starej klamce, ale nie jest wykluczone, że może być problem ze zdjęciem klamki, gdyż: (zdj. nr. 11)
jest "sprężynka", która po wepchnięciu w dół zablokuje wkładkę zamka (zdj. nr. 12 wyżłobienie zaznaczone na czerwono)
. Jeśli macie to w starych klamkach to chyba mogiła, bo wydaje mi się, że nie ma dojścia, aby wyciągnąć tę zawleczkę (zdj. nr. 11 zielona strzałka) lub odciągnąć (żółta strzałka), może, powtarzam może można by spróbować wsadzić między ten element mocujący wkładkę zamka, a klapę np. szprychę z małym haczykiem na końcu i rozchylić (żółta strzałka), ale naprawdę nie wiem, na pewno nie będzie łatwo.
Trzeba mieś świadomość, że jeśli ta zapadka jest w starej klamce to bez ściągnięcia jej nie rozłączymy klamki i wkładki zamka!!! (Czy mylę się?). Choć Załóżmy, że macie szczęście jak ja miałem, co dalej?
- umyłem benzyną ekstrakcyjną wszystkie el. oraz klapę pod klamką posmarowałem cienką warstwą smaru wodoodpornego (zdj. nr 12 na żółto), aby w przyszłości nie było problemu z "odklejeniem" tego elementu i zacząłem składać w odwrotnej kolejności. NIE ROZBIERAŁEM samej wkładki zamka, po umyciu WD-40 chodzi, a ja i tak mam centralny...
Po włożeniu wkładki do klamki zatrzasnąłem tę zapadkę od klamki ....(będę się martwił w przyszłości jak to zdemontować ewentualnie
)
- w opisie gdy mowa o stukaniu młotkiem aby "odkleić" klamkę nie wspomniałem iż nie demontowałem przełączników elektrycznych (zdj. nr. 10) zaznaczonych niebieskim i różowym kółkiem - nie było takiej potrzeby, ale aby cały element nie wisiał na kablach to przywiązałem go sznurkiem do klapy
- podczas skręcania gdy będziecie na etapie zdj. 10 sprawdźcie proszę czy ciągnąc za klamkę (czyli jakbyście otwierali klapę) jest charakterystyczny dźwięk el. otwierania (?) klapy. To jest dźwięk, który się pojawia po naciśnięciu tej cienkiej blaszki na przełączniku zaznaczonym różowym kolorem. Jeśli nie ma to trzeba delikatnie (!) dogiąć ten haczyk od klamki w kierunku tego przełącznika "różowego" (zdj. nr. 10 strzałka pomarańczowa)
- dalsze składanie nie sprawia problemów, dopiero plastikowa osłona klapy....
- w tym momencie przydałaby się pomoc kogoś.... "jakoś" trzeba wbić tę plastikową w te blaszane zaczepy poczynając od zaczepu z brzegu i dalej do środka i na zewnątrz osłony. Trzeba to zrobić dokładnie i solidnie bo jak ten plastikowy el. ze zdj. nr. 6 nie trafi w ten zaczep ze zdj. nr. 5 to osłona plastikowa będzie się bujała, pukała i skrzypiała. Trochę będzie ciężko, bo jednocześnie trzeba włożyć w te boczne plastikowe osłonki przy szybie (zdj. nr. 7 czerwone kółko).
Reszta - bezproblemowa.
To na tyle, mam nadzieję, że mój opis pomoże wielu szczęśliwym posiadaczom SGA (sharan, galaxy, alhambra ) bo gdybym pewnych rzeczy wcześniej sam na forum nie przeczytał to pewnie miałbym jakieś "straty", a przynajmniej zszarpane nerwy.
Wkrótce chcę się zająć ociepleniem rur biegnących pod samochodem od dogrzewacza. Jak mi się uda to zamieszczę zdjęcia i opisy.
Pozdrawiam Irek
P.S. pierwszy raz pisałem na forum i nie wiem czy wszystkie zdjęcia udało się zamieścić, w razie problemów proszę pisać na maila.
Kilka tygodni temu działałem w tym temacie, porobiłem kilka fotek i chciałbym się z Wami podzielić tym doświadczeniem:
- Najpierw należy zdjąć klapki boczne (zdjęcie nr. 1)[attachment=3132] mają one zatrzaski metalowe (kółko na czerwono) i plastikowe (na zielono). Ściąganie zaczynamy od strony czerwonej i generalnie nie ma obawy, że wyłamiemy którekolwiek zatrzaski
- Następnie należy odkręcić uchwyt do chwytania klapy (gdy podniesiemy klapę - znajduje się po prawej stronie zamka)
- Teraz należy delikatnie włożyć rękę w miejscu tego uchwytu i delikatnie odciągnąć osłonę plastikową aż zaczep (zdj. 3 w czerwonym kółku)
- ściągnąć z tych zaczepów można na dwa sposoby: pierwszy (ja tak zrobiłem) polega na tym, że zatrzask blaszany zostaje w klapie (zdj. nr. 4 czerwone kółko)
- drugi sposób to bez wypinania z tych blaszanych zatrzasków, ale wtedy trzeba najpierw ściągnąć te boczne plastikowe osłony szyb. One są też na metalowe zatrzaski, i wkłada się je równolegle do szyby (zdj. nr. 6 kierunek zielona strzałka)
- gdy już zdejmiemy plastikową osłonę to odkręcamy zamek (3 śruby) i wyjmujemy go i sznurkiem przywiązujemy gdzieś do klapy - nie ma potrzeby całkowicie go demontować, o ile dobrze pamiętam to wypinamy z niego kostkę elektryczną, aby łatwiej go było wyjąć z obudowy. Tu żadnego zdjęcia nie robiłem bo wszystko jest BARDZO oczywiste.
- następnie mamy zdjęcie nr.8
- i wówczas mamy sytuację ze zdjęcia nr. 10
- UWAGA!!! u mnie tego nie było w starej klamce, ale nie jest wykluczone, że może być problem ze zdjęciem klamki, gdyż: (zdj. nr. 11)
Trzeba mieś świadomość, że jeśli ta zapadka jest w starej klamce to bez ściągnięcia jej nie rozłączymy klamki i wkładki zamka!!! (Czy mylę się?). Choć Załóżmy, że macie szczęście jak ja miałem, co dalej?
- umyłem benzyną ekstrakcyjną wszystkie el. oraz klapę pod klamką posmarowałem cienką warstwą smaru wodoodpornego (zdj. nr 12 na żółto), aby w przyszłości nie było problemu z "odklejeniem" tego elementu i zacząłem składać w odwrotnej kolejności. NIE ROZBIERAŁEM samej wkładki zamka, po umyciu WD-40 chodzi, a ja i tak mam centralny...
Po włożeniu wkładki do klamki zatrzasnąłem tę zapadkę od klamki ....(będę się martwił w przyszłości jak to zdemontować ewentualnie
)- w opisie gdy mowa o stukaniu młotkiem aby "odkleić" klamkę nie wspomniałem iż nie demontowałem przełączników elektrycznych (zdj. nr. 10) zaznaczonych niebieskim i różowym kółkiem - nie było takiej potrzeby, ale aby cały element nie wisiał na kablach to przywiązałem go sznurkiem do klapy
- podczas skręcania gdy będziecie na etapie zdj. 10 sprawdźcie proszę czy ciągnąc za klamkę (czyli jakbyście otwierali klapę) jest charakterystyczny dźwięk el. otwierania (?) klapy. To jest dźwięk, który się pojawia po naciśnięciu tej cienkiej blaszki na przełączniku zaznaczonym różowym kolorem. Jeśli nie ma to trzeba delikatnie (!) dogiąć ten haczyk od klamki w kierunku tego przełącznika "różowego" (zdj. nr. 10 strzałka pomarańczowa)
- dalsze składanie nie sprawia problemów, dopiero plastikowa osłona klapy....
- w tym momencie przydałaby się pomoc kogoś.... "jakoś" trzeba wbić tę plastikową w te blaszane zaczepy poczynając od zaczepu z brzegu i dalej do środka i na zewnątrz osłony. Trzeba to zrobić dokładnie i solidnie bo jak ten plastikowy el. ze zdj. nr. 6 nie trafi w ten zaczep ze zdj. nr. 5 to osłona plastikowa będzie się bujała, pukała i skrzypiała. Trochę będzie ciężko, bo jednocześnie trzeba włożyć w te boczne plastikowe osłonki przy szybie (zdj. nr. 7 czerwone kółko).
Reszta - bezproblemowa.
To na tyle, mam nadzieję, że mój opis pomoże wielu szczęśliwym posiadaczom SGA (sharan, galaxy, alhambra ) bo gdybym pewnych rzeczy wcześniej sam na forum nie przeczytał to pewnie miałbym jakieś "straty", a przynajmniej zszarpane nerwy.
Wkrótce chcę się zająć ociepleniem rur biegnących pod samochodem od dogrzewacza. Jak mi się uda to zamieszczę zdjęcia i opisy.
Pozdrawiam Irek
P.S. pierwszy raz pisałem na forum i nie wiem czy wszystkie zdjęcia udało się zamieścić, w razie problemów proszę pisać na maila.
