Podpinam się do tematu, bo czeka mnie wymiana tarcz z przodu, aktualnie miałem przez 10 lat zestaw Mikoda GT 288 + klocki trw, nic nie piszczało hamowało ok, żadnych rys pęknięć na tarczy nie ma. Jedynie nieszczęsne rowki od nacięć od wewnątrz jak się zapchały. Otwory są ok jak brać tarcze to tylko wiercone bez żadnych nacięć, albo zwykłe. Teraz się zastanawiam co wziąć czy zestaw textara gładkie, czy gładkie trw, czy może rotingery same nawiercane + klocki trw + textar a może Mikodę ale tylko nawiercaną + trw? Czy wystarczy gładki zestaw trw albo textar i skutecznosc hamowania będzie taka sama? Z tyłu mam mikodę gładką + klocki brembo i bardzo ładnie zbierają.
Gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce