I tutaj jedna uwaga. Robimy to tak aby uciekło nam jak najmniej płynu, aby nam się układ nie zapowietrzył. Czyli po opuszczeniu pieca zaciskamy węże, spłaszczamy ściskami, mogą być stolarskie z podkładkami z kawałków drewna, / my mamy warsztatowe, profesjonalne/, opaski zaciskowe luzujemy i osuwamy na wężach do naszych zacisków, zrzucamy węże z króćców. wyleci bardzo mało płynu, korek w zbiorniczku wyrównawczy zakręcony. Teraz wkładamy w dwa wiszące węże przygotowaną wcześniej rurkę fi 20 mm, długości około 6 cm, przesuwamy z powrotem na swoje miejsce opaski te co są na wężach, czyli uszczelniamy połączenie i luzujemy nasze zaciski, puszczamy płyn. Można tak jeździć autem do chwili ponownego zamontowania pieca. Przy ponownym montażu pieca, też trzeba zadbać aby jak najmniej powietrza dostało się do układu chłodzenia-grzania, bo później ciężko się te auta odpowietrzają. Oczywiście później sprawdzamy pod maską, czy tym cienkim wężykiem odpowietrzającym z boku zbiorniczka wyrównawczego, przelewa się płyn, w czasie pracy silnika. Do poprawnej pracy pieca koniecznie musi być sprawna elektryczna pompka płynu, ta na grodzi, podszybiu.
Najlepiej zrobić sobie wcześniej fotki, jak były założone węże, pod jakim kątem, bo są fabrycznie wyprofilowane i dość ładnie dopasowane. Bo u nas często widzimy, że ktoś wcześniej niechlujnie to zakładał, np. poskręcane i pozałamywane węże, a i były przypadki, ze wężyk paliwowy przycięty i sprasowany pod blachą obudowy, przy montażu pieca...
Najlepiej zrobić sobie wcześniej fotki, jak były założone węże, pod jakim kątem, bo są fabrycznie wyprofilowane i dość ładnie dopasowane. Bo u nas często widzimy, że ktoś wcześniej niechlujnie to zakładał, np. poskręcane i pozałamywane węże, a i były przypadki, ze wężyk paliwowy przycięty i sprasowany pod blachą obudowy, przy montażu pieca...
Serwis; dogrzewacze i ogrzewania postojowe, Webasto i Eberspacher, TEL. 601052155