(02-12-2014, 21:48)Krzysztoflon napisał(a): Po ostatnim wypadzie w Sudety została pamiątka małego wkręta w tylnym kole i czas było to wyjąć na szczęście był bardzo krótki
Ja kiedyś znalazłem w oponie swoje mocowanie od aku, które przez 6 lat gdzieś się zagubiło i nagle cudownie odnalazło rozwalając przy okazji oponę
Gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce