12-02-2014, 22:54
Może dlatego się wałki i szklanki przecierają, że SGA troszkę więcej ważą i przez to silnik jest bardziej obciążany. Szczególnie w dolnych zakresach.
A dziś:
- zmieniłem szczotki w dodatkowej pompce na podszybiu - jak zwykle, udało mi się bez wyciągania całej pompki(koszt 3,5zł),
- założyłem nowe mocowania ECU - stare popękały i sobie latało(5zł),
- wyregulowałam wycieraczki i przesmarowałem mechanizmy(0zł),
- zmieniłem sitko na oryginalne Ebera w D5WZ - i już nie ma dymka na postoju(40zł).
Jeszcze pewnie coś jutro wymyślę do zrobienia, np. wymianę łożysk wentylatorka w Eberku.
A dziś:
- zmieniłem szczotki w dodatkowej pompce na podszybiu - jak zwykle, udało mi się bez wyciągania całej pompki(koszt 3,5zł),
- założyłem nowe mocowania ECU - stare popękały i sobie latało(5zł),
- wyregulowałam wycieraczki i przesmarowałem mechanizmy(0zł),
- zmieniłem sitko na oryginalne Ebera w D5WZ - i już nie ma dymka na postoju(40zł).
Jeszcze pewnie coś jutro wymyślę do zrobienia, np. wymianę łożysk wentylatorka w Eberku.