30-09-2017, 21:38
(30-09-2017, 13:59)Czerwony napisał(a): Daj spokój, myłem to po tęgiej ulewie (w zasadzie to jeszcze w czasie deszczu), odmoczone było porządnie, myślałem, że wystarczy dmuchnąć i samo zejdzie, a tu taki zonk...
No cóż - tak się człowiek uczy.
Coś wiem na ten temat,,, takim zmywakiem "zmylem" literki, które białym pisakiem kredowym sprzedawca napisał na lakierze jego kod.... ale polera dała radę. Na owady i brud po naklejkach polecam zwykłe masło. Wbrew pozorom tłuszcz mleczny nirzle czyści a jego później chocby nawet ludwikiem.
ALHAMBRA 1.9 TDI ASZ 2005, VW LUPO 1.4, wcześniej : TOYOTA AVENSIS T25, MERCEDES E 220 W124, OPEL ASTRA G, JEEP CHEROKEE WAGONEER, MERCEDES W 123, POLONEZY, MALUCHY, DUŻE FIATY, I KILKADZIESIĄT RÓŻNYCH SŁUŻBOWYCH.... oraz motorynka Stella z silnikiem Java 50ccm