24-09-2018, 19:01
To jest nakłanianie do odejścia od silników spalinowych. Ropy naftowej na świecie zostało już niewiele. Przejście na auta elektryczne nie może być szokiem. Trzeba stopniowo przechodzić a ludzie słabo się garną. W Norwegii płacisz np za mosty jak przejeżdżasz. Spalinowka płaci a elektryk ma rabat. Za przeprawę promem spalinowka płaci 200 koron a elektryk płaci 50 koron. Ubezpieczenia też. Ot takie czasy.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.