28-12-2017, 11:01
Witam. Trochę to wszystko trwało, ale sprawdziłem wszystko i wysłałem wtryski do punktu, który je regenerował i jak przypuszczałem, jeden był uszkodzony. Naprawiono go i zamontowałem wtryski. BIPy nadal lekko wysokie ale staram się o nich nie myśleć, dawki paliwa już ok. Ale jedno mnie martwi, silnik jest głośniejszy oraz ma lekką "czkawkę". Czuć lekkie poszarpywanie jakby trząsł się z zimna.
I najważniejsze, odpadła mi malutka rureczka z pomiędzy wałków pompowtryskiwaczy która wchodziła pomiędzy w małe dziurki. Doczytałem, że są to BROKI. Czy to właśnie może powodować takie zachowanie i czasami pukanie z filtra powietrza (ale nie zawsze)?
Czytałem, że można wbić je z klejem do metalu, ale czy mogę zamiast jednego wsadzić dwa w każdego osobno?
Czekam na odpowiedź, pozdrawiam.
I najważniejsze, odpadła mi malutka rureczka z pomiędzy wałków pompowtryskiwaczy która wchodziła pomiędzy w małe dziurki. Doczytałem, że są to BROKI. Czy to właśnie może powodować takie zachowanie i czasami pukanie z filtra powietrza (ale nie zawsze)?
Czytałem, że można wbić je z klejem do metalu, ale czy mogę zamiast jednego wsadzić dwa w każdego osobno?
Czekam na odpowiedź, pozdrawiam.