Liczba postów: 92
Liczba wątków: 3
Dołączył: Feb 2014
Reputacja:
0
Narazie nic nie lałem ale chciałem profilaktycznie ten sam specyfik co w tytule a zastanawialem sie nad oddaniem do sprawdzeniabwtryskow bo pompe musze dac do zregenerowania i jak by cos bylo nie tak z tych wykresow to i wtryski bym oddal ale jak mowisz ze nic nie widac to chyba dam na luz. Co z autem sie dzieje w te mrozy dosc opornie odpala i kopci na bialo ale tylko przez ta chwile po zapaleniu i od roku, poltorej klepie ciagle nasluchiwalem kupilem stetoskop i nie idzie namierzyc stukania dziwny dzwiek pracuje rowno z zaworami ale to nie zawor bo zawory z rana klepia przez te pare sekund i ten dzwiek tez jest ucichnie na 20 min troche i wraca i dumam czy to nie szklanki bo napotkalem temat tu na forum o podobnym dzwieku musze dekiel zrzucic dzieki za odp pozdrawiam
Liczba postów: 74
Liczba wątków: 5
Dołączył: Mar 2017
Reputacja:
0
Nie wolno stosować preparatów do czyszczenia wtryskiwaczy i tankować paliwa ultimate czy innego lepszego, przynajmniej wg. instrukcji samochodu.
Liczba postów: 419
Liczba wątków: 14
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
0
02-03-2018, 09:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-03-2018, 09:56 przez kotlet.)
taki preparat to nic innego jak Nafta 200 ml za 50 zł ;-) wlewając na 70 l ropy daje nam efekt placebo , Dobrze czyszczą układ nawet rozpuszczając wszelakie uszczelki estry które znajdują się w oleju rzepakowym ( kto jeździł na 100 % oleju ten wie jak ładnie czyszci cały układ trzeba wymienać na poczatku kilk razy filer paliwoy bo tak go zapychają syfy z baku ) W ropie znajduje sie 10 % oleju rzepakowego wiec po zatankowaniu 70 litrów juz mamy mimo woli -7 litrów !! rzepaku z tymi estrami ,
Liczba postów: 1,474
Liczba wątków: 38
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
6
Tutaj na pierwszy strzał to do sprawdzenia popychacze i wałek rozrządu z większym naciskiem na popychacze. Silnik w miarę równo pracuje. Te wskazania z tego testera to tak się domyślam że 40 lub 50 to kat wyprzedzenia zapłonu. Jeśli 40 to jest idealnie , 50 to trochę za wczesny ale równie ma wpływu na odpalanie. Ogarnij klawiaturę i zobaczymy co dalej.
Liczba postów: 14,565
Liczba wątków: 23
Dołączył: Apr 2011
Reputacja:
59
Trudno powiedzieć co ta zabawka wyświetla i domyślać się nie będę ale kąt wtrysku między 40-60 jest oczewiscie prawidłowym. Auto powinno na tym chodzić książkowo i tu nie ma sensu cokolwiek ruszać. Rusza się jak jest kąt w zakresach poniżej tych wartości lub powyżej i to raczej znacznie.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.
Liczba postów: 1,474
Liczba wątków: 38
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
6
To taka choroba zawodowa że staram się robić w miarę książkowo. A tak po za tym to jak przyjmiemy że +/- 20 jest ok to przy 020 na zimnym przy mrozach już może nam trochę utrudnić rozruch.
Liczba postów: 1,342
Liczba wątków: 1
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
27
03-03-2018, 12:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-03-2018, 16:18 przez tolus24.)
Witam.
Tak gwoli ścisłości, to książkowo, kąt początku wtrysku dla afn waha się od 0 do 88 jednostek co odpowiada 3st. za GMP i 4st. przed GMP, a w vag-u, w tdi timing, jest to zestawione/uzależnione od temperatury paliwa też w jednostkach i dla afn prawidłowa wartość to od 91 do 201 co odpowiada wartościom od 20 do 80 st.C., wiadomo, że najlepiej jak jest po środku stąd się wzięły obiegowe opinie o optymalnych wartościach 46-54 ale to nie jest tak do końca, inne kody silników lubią mieć inne te wartości, no i pamiętać trzeba, żeby rozpatrywać to względem temperatury paliwa. Oprócz kąta początku wtrysku bardzo ważna też jest dawka wtryskiwanego paliwa, dla afn od 15 do 45 jednostek czyli od 3 do 9 mg/obj., i te parametry najlepiej zawsze rozpatrywać razem. W tym "wynalazkowym" diagnoskopie, przypuszczam tak jak w vag-u, początek kąta wtrysku to druga pozycja czyli 58, temp. paliwa dziewiąta czyli 109, dawka paliwa czwarta czyli 18 więc generalnie jest dobrze, można pokusić się jedynie o zejście z kątem do 46 przy tej temp.paliwa i zobaczyć czy zmniejszy się klekotanie ale tak, jak Bogos pisze prawdopodobnie coś innego będzie powodowało klekotanie, w końcu silnik już ma swoje kilometry przelatane.
Pozdrawiam
Liczba postów: 1,041
Liczba wątków: 14
Dołączył: Dec 2013
Reputacja:
4
03-03-2018, 18:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-03-2018, 18:34 przez mamwi.)
Wiesz co, zdejmij pokrywę zaworów i zobacz, jak wygląda wałek rozrządu. Czy wymieniałeś kiedyś szklanki? Nie słyszysz takiego metalicznego cykania w kabinie, przyspieszającego wraz ze wzrostem obrotów? Napisałeś, że po porannym odpaleniu zawory klepią przez chwilę - to objaw zużytego hydroregulatora - szklanki. Jedna kosztuje coś koło 13 - 15 zł, i radziłbym ci je wymienić, żeby nie skończyło się tak
To akurat moje
800 km od domu, na wakacjach. Miałem fuksa że zawór nie był otwarty do końca, bo bym pociągiem do domu wrócił. Naprawiłem po domkiem, na parkingu - potrzebny tylko śrubokręt płaski, 10 i 13.
Seat Alhambra 1.9 TDI 110 KM 1998r - żyje dalej na Ukrainie (chyba)