Liczba postów: 57
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2013
Reputacja:
0
witajcie ,u mnie stuknięcie słychać było po każdym przejechaniu po jakiejś nierówności wystarczyło że koło podskoczyło i opadło.niestety nie wiem jakiej firmy było założone i też nie przywiązywałem wagi do firmy jakiej chcę kupić ,ważne dla mnie było aby wymiary były odpowiednie .mierzyłem suwmiarką w sklepach te poduchy aż znalazłem najgrubszą i najwyższą i jest ok. pozdrawiam
Liczba postów: 11
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jan 2017
Reputacja:
1
Nigdzie nie znalazłem podobnego przypadku, więc jest zagadka... Podczas jazdy słychać dziwne puknięcia z przodu auta, chyba po lewej stronie (ale wiecie jak to bywa). Nie-miarowe metaliczne stukanie, chrobotanie, niezależne od prędkości jazdy, trochę podobne do odgłosu jaki wydaje uszkodzony przegub. Stuka przy skręcie i podczas jazdy na wprost, stuka nawet podczas wolnego toczenia się auta na luzie z wyłączonym silnikiem.
Najdziwniejsze jest to, że jak auto postoi przez noc, rano cisza. Jak pojeżdżę po mieście, cisza (nawet przy jeździe na 2 biegu, pełen but, hamowanie silnikiem na zmianę). Dopiero jak bujnę auto powyżej 100km/h i pojeżdżę tak z 30-40min. zaczyna lekko stukać i dalej dźwięk się nasila.
Wymienione amortyzatory z górnym mocowaniem, łożyska kół, tarcze i klocki, półosie kompletne obie strony.
Wyeliminowane przez mechanika zawieszenie - wszystko sztywne (wahacze, łączniki stabilizatora), zawieszenie silnika w porządku.
Sprzęgło lekko puka przy ostrym dodaniu i odpuszczeniu gazu ( z zapiętym biegiem), ale bez tragedii. Te krótkie wałki wchodzące w mechanizm różnicowy siedzą ciasno w skrzyni.
Mechanik podejrzewa przekładnię kierowniczą... ale jak to jest, że auto po nocy jeździ cicho, a dopiero po przejechaniu z 50km zaczyna się tłuczenie ? Czy możliwe jest by coś wewnątrz przekładni stukało? może tylko drążki kierownicze?
W weekend sprawdzę drążki kierownicze i tuleje stabilizatora, ale może Wy wpadniecie na co jeszcze zwrócić uwagę?
Miał ktoś coś podobnego, jakieś pomysły ?
Liczba postów: 11
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jan 2017
Reputacja:
1
Ciekawostek ciąg dalszy. Drążki kierownicze sprawdziłem i luzów brak. Przy zgaszonym silniku w maglownicy lekkie głuche puknięcie przy skręcaniu koła, po odpaleniu silnika praktycznie znika. Ogólnie luzów wyczuwalnych brak, auto prowadzi się dobrze. Podczas energicznego ruszania kierownicą brak stuków.
Zdemontowałem dolną osłonę silnika i o dziwo jest sporo ciszej, chociaż nadal słychać puknięcia. Podczas jazdy tak do 30km/h, im wolniej tym lepiej słychać, pewnie dlatego że po prostu jest w aucie ciszej.
Sytuacja jest taka - toczę się powoli na wprost - co jakiś czas słyszę puknięcie, ale jak jade lekkim slalomem jest cicho...
Czy w przekładni w sharanie są jakieś elementy, które mogą stukać? Jakieś tuleje czy coś? Rozbierał ktoś taką przekładnie?
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 4
Dołączył: Jun 2016
Reputacja:
0
Witam
Panowie pomocy.
Auto sprawdzone na stacji diagnostycznej wymienione tuleje wahacza łączniki stabilizatora. gumy stabilizatora sworznie wahaczy w zeszłym roku poduchy i łożyska amorów, amory lewy 75% prawy 67%, maglownica nie ma luzów.
A w aucie z przodu coś stuka sobie na równej drodze jadąc po nierównościach nie stuka.
Co to może być gdzie zajrzeć ?
Liczba postów: 862
Liczba wątków: 78
Dołączył: May 2013
Reputacja:
4
W temacie stuków... Pomijając wszystkie klasyczne stuki - sworznie, tuleje met-gum, miałem w swojej karierze dwa ciekawe przypadki, które zajęły mi sporo czasu.
Raz okazał się walnięty amortyzator. Stukało przy wolnej jeździe. Wszystkie inne zostało wcześniej sprawdzone - dopiero wymiana amortyzatorów pomogła. Stukał amortyzator wewnątrz.
Drugi przypadek - maglownica. Tu była jazda. Wszystko sprawdzone, a co najciekawsze zaczynało stukać jak się silnik nagrzał. Stukało gdzieś w maglownicy na wejściu - póki simering był twardy to jakoś to tłumił, jak miękł od temepratury to zaczynało się.
Tak więc, dla wszystkich szukających źródeł stukania, jak już wszystkie opcje wykorzystane to i warto tam poszukać.
--
Był: VW SHARAN VR6 4motion (2001) - dobrze służył.