Witam,mianowicie problem jest w obrotach silnika, strasznie denerwuje lecz nie zawsze objawy występują ,najbardziej zmieniam bieg obroty rosną ,byle jaki bieg , druga objawa wciskam sprzęgło nie zmieniając biegu obroty rosną i powoli opadają do 1200-1600 ,ale nie zawsze tak jest ,znajomy mechanik mówi że silniczek wolnych obrotów pada ....czy w tym jest problem ,proszę o radę w środę będzie robiona przepustnica i sąda ,napiszę czy to był powód ..
Witam, mam identyczny problem z obrotami, a wszystko od momentu czyszczenia przepustnicy.. ponad miesięć było Ok, lecz wczoraj odpadł mi wąż ciśnieniowy od silnika ( zaczął nierówno pracować, zrobiłem tak z 200km i dziś rano znalazłem usterkę podpiąłem wąż i znowu obroty szaleją jak dawniej.... )
Będę wdzięczny jak podpowiesz coś po środowej naprawie.
A co do lambdy raz mam błąd raz go nie mam "wartość górna" nie wiem czy ją wymieniać.
04-09-2014, 05:51 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-09-2014, 05:53 przez Dima76pl.)
szyszenie przepustnicy nie pomogło ,jak wcisnę sprzęgło obroty rosną i powoli spadają,dziwna sprawa ,spoko ale się dowiem ....a sondę mam na razie odpiętą .
No to mam tak samo, po wciśnięciu sprzęgła delikatnie idą w górę po czym chwilka zwiechy a następnie opadają do różnych wartości w zakresie 1000/1800.
czyszczenie także nie pomogło,
obecnie przepustnica lekko drgnie w momencie odpalania i stoi jak zaczarowana.
na zdjęciu widać pozycje zakres pracy tego krokowca teraz ma +- 1000rpm
jak śrubokrętem cofne na max to zaduszę silnik aczkolwiek czuć jak sie ratuje wypychając śrubokręt.
Im wyższe obrotu jałowca tym dzyndzel bliżej środka zakresu pracy.
Dziś zamówiłem używkę na szrocie z 3miesięczną gwarancją. Jutro powinna być, więc napiszę czy pomogło/coś się zmieniło.
hmm wypiąć sondę może i ja to przetestuje. błąd sądy wywala po rozgrzaniu i czuć delikatny spadek mocy w porównaniu do zimnego rannego jeżdżenia.
Wymieniłem przepustnice, po zrobieniu 50km zaadoptowała się, teraz na jałowym ma 900rpm.
Aczkolwiek po wysprzęgleniu obroty wraz idą delikatnie w górę po czym powoli spadają na 900~. Przy redukcji z obrotów 4500 lub więcej obroty normalnie spadają i nie ma tego delikatnego podwyższenia.
(06-09-2014, 15:46)patys000 napisał(a): Wymieniłem przepustnice, po zrobieniu 50km zaadoptowała się, teraz na jałowym ma 900rpm.
Aczkolwiek po wysprzęgleniu obroty wraz idą delikatnie w górę po czym powoli spadają na 900~. Przy redukcji z obrotów 4500 lub więcej obroty normalnie spadają i nie ma tego delikatnego podwyższenia.
trzeba szukać dalej..
ciekawe co to jest, może czas się udać do serwisu ,o zrobienie diagnozy wstępnej ,myślie nad tym bo tu na forum raczej nikt nie wie akurat w tej sprawie so jest co.... z benzyniakiem
dima nikt w serwisie nie ma krysztalowej kuli i jak pamietam to masz tam ostry balagan pdo maska z wezykami itd. Serwis powie ze najpierw trzeba zaczac od zrobienia ladu pod maska i nie beda wnikac. Inaczje nie beda chciali tego auta robic. Musi byc tak jak producent przykazal.
P.S. obroty jalowe w 2.8 to zakres od 650 do 750. czyli 900 to podwyzszone.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.