Liczba postów: 653
Liczba wątków: 83
Dołączył: Nov 2012
Reputacja:
0
11-10-2013, 21:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-10-2013, 21:26 przez m-blue.)
Witam,
czy ktoś może się wypowiedzieć w temacie regeneracji gniazd pod pompowtryskami? co prawda sprawa nie tyczy się mojego sprzętu, ale samej operacji w innym tdi. Podobno po pewnym czasie gniazda nie trzymają szczelności i trzeba kombinować z uszczelnieniami, a docelowo można wymienić gniazdo - ponoć w pl są dwie firmy, które to robią rozwiercając oryginalne gniazdo i montując gniazdo o ile pamiętam z mosiądzu ( tu się mogę mylić). Jak się sprawdza taka operacja, ktoś to przerabiał? Pierwsze o tym słyszę, a jak czytam teraz to ponoć czesta przypadłość silników na PD.
Pozdrawiam,
Michał
-------------------------------------------------------------------------
Nie polemizuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później pobije doświadczeniem...
Liczba postów: 667
Liczba wątków: 15
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
1
Witam mialem ten sam problem w swoim Szatanie motor AUY PD przy zmianie uszczelki pod glowica magik swierdzil ze gniazda pompek sa wyrobione inaczej w jego mowie ze maja ostre krawedzie . Zaproponowal mi wysylke glowicy i tulejowanie czy cos takiego ale ze na terenie mam kolesia co handluje czesciami zasiegnalem wiedzy i zostawilem swoja sara glowice koszty mniejsze a auto jakos lata widzialem glowice z auta o przebiegu 160tys i gniazda byly podobne jak u mnie a ja mam niby 245tys
Liczba postów: 44
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
Też mam PD (ANU) i nigdy nie słyszałem żeby gniazda sie wyrabiały a tym bardziej że to jest przypadłość tych silników , uszczelniacze i owszem , bo one są dociskane kostką ale tylko z jednej strony a co za tym idzie rozkład sił dociskających pompkę nie jest równomierny na cały jej obwód ( nie tak jak wkręcane zwykłe wtryski) i po pewnym czasie mogę się wyrobić uszczelki i po przeciwnej stronie kostki może się pokazać mikro rozszczelnienie. Tak miałem u siebie i działy się cuda z odpalaniem a mam prawie 300 tys. na blacie
Liczba postów: 653
Liczba wątków: 83
Dołączył: Nov 2012
Reputacja:
0
Pozdrawiam,
Michał
-------------------------------------------------------------------------
Nie polemizuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później pobije doświadczeniem...
Liczba postów: 14,562
Liczba wątków: 23
Dołączył: Apr 2011
Reputacja:
59
zapewne mostek dociskajacy pompke staje sie z biegiem czasu luzniejszy i potem nacisk kryzwki na pompke powoduje ze sie buja a to z kolei wyrabia gnizado w głowicy. Ja tam przy okazji sciagania pokrywy zaworowej zawsze dociagam nieco mostki na pompkach nawet nieco wiekszym niutonem jak to zaleca producent. W sumie to mam w planach u siebie wymiane uszczelek na pompkach ale kiedy tego dokonam to jeszcze nie wiem.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.
Liczba postów: 864
Liczba wątków: 3
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
27
Wyjmowałem i zmieniałem już wiele pompek w silnikach AUY, czy innych po bardzo wielkim przebiegu, ale nie widziałem potrzeby regeneracji gniazd. Pompowtryski w czasie pracy delikatnie wibrują co widać na nich i w gnieździe z jednej strony po wyjęciu, ale tak ma być.
Serwis; dogrzewacze i ogrzewania postojowe, Webasto i Eberspacher, TEL. 601052155
Liczba postów: 14,562
Liczba wątków: 23
Dołączył: Apr 2011
Reputacja:
59
mi sie wydaje ze to wszystko sie dzieje z powodu takiego ze wieksozsc ludzi mysli ze autem to sie jezdzi i jezdzi az sie cos nie zepsuje. Po co zagladac do auta skoro nadal sie turla? Ano wlasnie w takim celu by sprawdzac czy czasem cos sie nie dzieje. Tak jak rozrzad nie tylko sie wymienia co pewien czas a sie go przede wszystkim sprawdza raz w roku lub co iles tam kilometrów. Tak samo jest w tym przypadku- trzeba sprawdzac czy pompki sie nie kolysaja czy mostki nie sa luzne.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.
Liczba postów: 653
Liczba wątków: 83
Dołączył: Nov 2012
Reputacja:
0
13-10-2013, 16:23
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-10-2013, 16:24 przez m-blue.)
Podobno jest tak, że podkładki pod pd ze względu właśnie na te wyrobione gniazda dość często wymagają wymiany i nie ma sensu tak tego eksploatować w nieskończoność, tylko coś z tym trzeba teraz zrobić. Tak czy inaczej jak czytam po necie, to widać nie jest to wcale takie oczywiste i częste zjawisko... Co do jeżdżenia do zajechania, to akurat auto z pierwszej ręki z rodziny, przeglądane regularnie, tylko raz trafiło na partacza od diesli, tzn znany i poważany zakład u mnie... bo mechanik który zwykle się nim zajmuje miał urlop i tak się zaczęły problemy z autem. nie ma co tego rozstrząsać, stało się i tyle, w każdym razie teraz jest taka a nie inna sytuacja i albo wymiana głowicy na nie wiadomo jaką, albo wydać raz i te gniazda zrobić... ponoć z brązu gniazda wstawiają.
Dzięki za dyskusję,
Pozdrawiam,
Michał
-------------------------------------------------------------------------
Nie polemizuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później pobije doświadczeniem...