korozja aluminium (chyba) - naprawiać czy wymieniać?

[Czerwony]

Koledzy,
mam coś takiego szpetnego na cokołach (czy jak to się nazywa) lusterek i na tylnej klamce:

____

Magik - lakiernik mówi mi, że to utlenianie się aluminium i że można to doczyścić, polakierować i będzie cacy jak nowe.

Pytanie: ma ktoś doświadczenia z czymś takim? Warto naprawiać? Lepiej wymienić? Dodam, że samochód ma wytrzymać jeszcze kilka lat mojej eksploatacji, nie jest na sprzedaż, więc chcę, aby to wytrzymało dłużej niż do deszczu...

PS. Tylko nie piszcie mi o odpryskach wokół klamki - to jest (częściowo) inny temat, a poza tym też je widzę.

[Scrappy]

Powiem Ci tak, to je amelinium i tego nie pomalujesz! Nie no naprawdę to nie wiem jak to będzie z wytrzymałością tego, klamkę to ja bym kupił w kolorze, nie ma takich problemów A to przy lusterkach, to musisz kupić razem z lusterkami, koszt znaczny tym bardziej jeśli kupisz to nowe, a jeśli używane to zaraz znowu to wyjdzie, jeśli już nie będzie. Ja mam teraz lusterka te po 2004 roku i już widziałem że też to jest, mało ale już jest. Ja bym chyba spróbował to odnowić jednak.

[M!R@S]

Potwierdzam. Jest to utlenianie się aluminium. Normalnie się matuje powłokę utlenioną do czystości, podkładuje i lakieruje. Ostatnio u mnie lakierowałem bo tez to miałem.

[wojci]

oj i ja mam ten problem na prawym lusterku i muszę malowanie zrobić

[wurba]

Jasne że odnowić. Przy malowaniu auta klamkę z klapy też dałem do pomalowania i jest idealnie.

[Czerwony]

@Scrappy - rozwaliłeś mnie tym amelinium cały dzień się z tego śmiałem. Dowcip stary ale jary i na temat

Jak wnioskuję z obserwacji i z tych kilku wypowiedzi Kolegów, zjawisko jest powszechne. Czy wobec tej powszechności nikt nie wynalazł jakiegoś trwałego, systemowego rozwiązania dla tego problemu? Czy może są jakieś zaczarowane preparaty, farby, lakiery, które by ten proces zatrzymały?

[piotto0]

Mogę tylko powiedzieć że... malować ! Zmatowić i dokładnie oczyścić, podkład i lakier na to. A jak klamka to w kolor - wtedy lakier baza + bezbarwny. I będzie git.

[dadi]

Ja wyhaczyłem ostatnio ori lusterka od MK1 calutkie fabrycznie w czarnym połysku łącznie z tym amelinium, które lubi się utleniać i wszystko jest super. Jutro dodam fotki.

PS: jedynie wtyczki musiałem polutować bo były inne.

[Czerwony]

Ja wyhaczyłem ostatnio ori lusterka od MK1 calutkie fabrycznie w czarnym połysku łącznie z tym amelinium, które lubi się utleniać i wszystko jest super. Jutro dodam fotki.

PS: jedynie wtyczki musiałem polutować bo były inne.

Dadi, wydaje mi się, że w Galaxy lusterka nie zmieniły się wraz z liftem 2000 tylko zostały takie same? Jednak są inne?

[dadi]

Inne były wtyczki - starsza wersja miała grubsze przewody i grubsze piny we wtyczkach.
Już polutowane i śmigają !

---

Wtyczki odciąłem ze swoich starych, bo i tak były do niczego