Co zrobilem/am ostatnio w swoim SGA

[Drops]

Tuleja gumowo-aluminiowa tylna wahacza pr.przód.
Od jakiegoś czasu coś mi zaczęło stukać w przednim zawieszeniu. Podjechałem na warsztat i mechanior powiedział, że wszycho OK. On nic nie słyszy. Akurat się zbliżał przegląd, wiec może na trzepakach coś wyjdzie. I znowu ZONK. Przegląd na 5 -ke a mi dalej napieprza i to coraz mocniej. Pojechałemdo kumpla na kanał i wylukałem, że tyłna tyleja wylazła z wahacza. Owszem guma była już słaba, ale żeby aluminiowa obudowa się wysuneła z wachacza?
Kupiłem: nowa tuleja Febi - 32PLN
specyfik regionalny Bosman x4-11,99 PLN
towarzystwo sąsiada - gratis!!!
Po trzech godzinach-fajrant. Początkowo się zastanawiałem, czy nie zaprowadzić auto do warsztatu? W garażu nie mam kanału.,a wolałem robić u siebie. Ale, wszędzie dopiero za 4-6 dni i cena 100-120 PLN.
Wynik: Szarik przestał nadawać, pare złotych w kieszeni a doświadczenie - bezcenne!

---

Dodam tylko, że na podstawie nowokupionej tulei zostła dotoczona stalowa tulejka do wprasowania nowej przy pomocy hydraulicznego lewarka coś jak tu http://www.youtube.com/watch?v=tAfqRUckRJU

[tomekiewa]

No i zaczęło się.Marznące szybki a podczas jazdy zaparowane.Pierwsze uruchomić dogrzewacz , pomimo kończącego się sitka palnika. a więc komputerek diagnostyczny w łapki i dawaj szukanie błędów (przy okazji sprawdziłem wszystko) a że eber. był pozbawiony zasilania pompki paliwa (celowo) więc nie odpalał i tylko wagiem lub zegarem sterującym można odblokować piecyk. po kasowaniu wystartował od kopa ale po chwili pracy wyłączył się, co jest grane?szybkie skojarzenia że podczas jazdy długo się nagrzewa i ciężko z wysuszeniem zaparowanych szyb.Diagnoza szlag trafił pompkę obiegową. a więc wymiana skopał bym działkę temu co wymyślił to auto i wszystko upchnął tak ciasno że szok walczyłem jak lew a stara pompka nie dawała za wygraną (kto wymyślił te durne opaski sprężynowe) w końcu rozkręciłem sprawną pompę oraz moją uszkodzoną i podmieniłem tylko silniki a wirnik pozostał i tu plus tego że nie uroniłem ani kropelki płynu chłodniczego. po testach jestem zadowolony bo w kabinie szybciutko robi się ciepełko i szybki są suche. A i tradycyjnie na zimę filtr kabinowy poszedł do kosza a nowy zamontuję dopiero na wiosnę bo na zimę wystarczy stara pończocha albo bawełniany kawałek koszulki rozciągnięte na ramce filtra. a zapomniałbym w ferworze walki szarik dostał nowe akku wiec zima nie straszna!!!

[Rakus]

U mnie wymiana oleju + filtr. Przymierzam się do naprawy podgrzewania lusterka.

[Rakus]

przemo raczej nie ma problemu. Szukasz kostki w okolicy lusterka do zasilania. Maty możesz już kupić od 6 zł/szt.

[wesol]

Pany przypominam ze to nie watek jak zalozyc podgrzewanie lusterek. Zebym nie musial zaraz kasowac polowy postów.

[empoli71]

Założone zimowe kapcie zalany zimowy płyn do spryskiwaczy i czekam na zimę .Ja chcę śnieg

[Rakus]

Wymienione amortyzatory przód na bilstein b4. Jakoś twardo teraz się jeździ, o wcześniej było jak na łóżku wodnym.

[Rakus]

Wyciągnięty, wysuszony i przesmarowany zamek w drzwiach pasażera. Aż się zdziwiłem ile w nim wody było jak odtajał. Dobrze że wkładki w tamtym roku wyczyściłem i przesmarowałem.
Jeszcze tylko tylne drzwi i będzie git
No a jutro walczę z układem chłodzenia brrrrr

[Rakus]

Przepłukany układ chłodzenia, zalany nowy płyn, Przelutowane przekaźniki 30 i 36. Jutro wymiana czujnika temp płynu. Nawet mam ori

[adam]

Dzisiaj umyłem tablice rej. bo były nieczytelne