Sprawdziłem
Teoretycznie mam swój CFFB czysty w Alhambrze
Ale się zastanawiam czy na pewno strona Volkswagenowa ogarnia resztę VIN-ów z grupy VAG
też się załapałem, ale trochę to potrwa zaczym coś wymyślą skoro nie dali rady przez tyle lat.
(07-10-2015 11:01)sharanik napisał(a): [ -> ]http://www.volkswagen.de/de/servicezubeh...ahmen.html
che che ale jak pokazuje że '' czysty to nie do końca :
nie ma wpływu na jakiekolwiek działanie lub numer podwozia nie jest nam znany.
Proszę ponownie sprawdzić swój wkład lub skontaktować się bezpośrednio do autoryzowanych wykonawców Volksvagen
hi , hi ale z chwilę może być silnik trefny .
Nie sprawdzam, bo mam nie dość że wiekowy, to jeszcze benzynką śmierdzi...
Rozumiem - nie pochwalając takiej "jakości" oferowanej przez VW - wysiłki decydentów z Wyższej Półki Koncernu.
Tylko tak się zastanawiam:
- po jakiego grzyba brnąć w coś, co jest do wykrycia przez konkurencję (niby klientów) niemal w każdym momencie?
Spełnianie parametrów przy niezłej mocy silników i zużyciu paliwa na miarę niemal wysuszonej butelki 40%'towego napoju... toż to musiało się wydać nieco nierealne i zakrawające na zbyt pożądane, aby VW nie wzbudził zainteresowania.
To co... będą odkupowali towar nie spełniający norm jakościowych, a sprzedany jako pełnowartościowy?
Ja i tak niie skorzystam, ale Wam życzę jak najlepiej
Najlepsze jest to że ta afera nie ma żadnego wpływu dla normalnego Kowalskiego, będzie dalej jeździł i cieszył się zjazdy autem z tym silnikiem bo to naprawdę udana jednostka ,mało pali, cicha i dynamiczna. W Polsce i tak 70% aut nie spełnia norm EURO2 czy EURO3 a połowa z tego nie spełnia żadnych norm. Właśnie na wiosnę VW ogłosił że chce zostać liderem sprzedaży aut na świecie, do tej pory była Toyota i raczej już po tej aferze nie będzie długo, ktoś dał cynk i posprzątane. Nie żebym bronił tu koncernu VW, bo ktoś dał nieźle d...y w VW ale zapewne dowiemy sie nie długo że takie praktyki to nie tylko w VW.
tak to własnie wygląda, jak się popatrzy na inne marki siedzące cicho i jeszcze tracący na giełdach a toretycznie powinny zyzskiwać.
generalnie te całe normy , a może bardziej nie normy tylko sposób ich mierzenia to o kant du..
tak jak ze średnim spalaniem, na max napompowane koła + zaklejone drzwi,
generalnie, zamierzam się poddać tej akcji serwisowej i nie zamierzam wycinać DPF.
Ja się załapałem...
qrcze jeżeli zmienią nam program czy nie spadnie moc?? a nie wzrośnie zużycie paliwa??
Czy może zmusić ich aby najpierw pojechac na rolki sprawdzić przed zmianą oprogramowania a potem po zmianie na rolki.
Jeżeli raz oszukali to mogą I dalej motać.
Jeżeli nie zmienie oprogramowania czy wpuszczą mnie do Berlina???
Słyszałem że mają tylko niwelować to oszustwo I zakłamanie w wynikach docelowych (czyli wirus) a co z faktycznymi wynikami co z badaniami I normami VIATOLL??
Będzie sie działo.
(07-10-2015 10:47)Maciej_F napisał(a): [ -> ]Sprawdziłem
Teoretycznie mam swój CFFB czysty w Alhambrze
Ale się zastanawiam czy na pewno strona Volkswagenowa ogarnia resztę VIN-ów z grupy VAG
Mój też powinien być teoretycznie czysty, bo ma ad blue (CFGC), ale jednak na stronie SEATa wyskakuje, że coś jednak jest nie tak:
http://www.seat.com/owners/diesel-engine...umber.html
Zastanawiam się tylko co będzie zmieniane? Na pewno inne rozwiązanie będzie dla silników bez ad blue, inne dla tych z mocznikiem...
Na pewno skorzystają chip-tunerzy, a aktualne oprogramowanie może być nawet w cenie później ;-)