Witam.
Problem jest następujący. Ostatnio wymieniany był EGR na fabrycznie nowy ponieważ przepuszczał olej. Sprawdzany był też luz na wirniku turbo które okazało się być w stanie perfekcyjnym. Po przejechaniu 100 km ( sto km ) od wymiany EGR i sprawdzenia stanu turbo na bagnecie ubyło ok 3 mm oleju. Przed wymianą ubywało ok 1 mm na 1000 km ( tysiąc km ) włączając w to wspomniany wyciek na EGR.
Teraz pytanie. Co mogło spowodować tak drastyczny wzrost zużycia oleju
Nie zaobserwowałem żadnych zmian w pracy silnika oraz osiągach pojazdu.
wydaje mi się że to nie możliwe aby egr tak wpłynął na olej, dopatrywałbym się raczej przeoczenia/ nieprawidłowego 1 odczytu. przejedz kolejne 100 i zobacz czy ubyło znowu tak drastycznie oleju ale myślę że bedzie ok
jak nie to będzie się myśleć dalej
Odpusc sobie sprawdzanie oleju w mm na bagnecie bo to jakas bzdura. Olej z silnika nie uciekal przez zawor EGR. Olej ucieka przez turbosprezarke do kolektora ssacego i jesr spalany przez silnik. To co wykapywalo nieszczelnym EGRem to byl olej z kolektora a nie z silnika bo EGR nie jest nijak polaczony z ukladem smarowania. U mechanika samochod stal prosto a u Ciebie pod domem jest lekko przechylony na prawo i juz masz 1-2mm roznicy na bagnecie.
Dzis gadalem telefonicznie z takim Karolem bo tez zaklada GTB22 do auta i ma problem, sam cos tam dlubie w softach itd i tak sie gadka wydluzyla ze godzine piętnascie gadalismy i byla wlasnie gadaka jak to niektórzy wyczuwaja takie wlasnie roznice na innych olejach czy ta pomiary oliwy wykonuja suwmiarką. Polachalismy sobie jak to wlasnie jest w naszym spoleczenistwie.
Zacytuje tutaj wypowiedz mastersa:
Master's napisał(a):Zaskakuje mnie drobiazgowość niektórych użytkowników. No ale jeśli ma sie nadmiar wolnego czasu....to czemu nie poszukac przysłowiowej dziury w dupie.
Tylko że ja nie szukam dziury w całym tylko szukam przyczyny problemu. Nic mi się nie wydaje - oleju ubywa i to w potężnych ilościach ( właśnie od wspomnianego serwisu ), Nie mam żadnych zwidów a poziom oleju badam zawsze w tym samym miejscu w identycznych okolicznościach ( tak też było przed owym serwisem ).
Po niedzieli się dowiem co i jak bo jestem umówiony na oględziny.
Czy możecie mi powiedzieć jakie powinny być prawidłowe parametry kompresji i wskazania na sprawnej pompie vacum???
pompa prozniowa tez nie ma nic do tego. Tak samo jak egr nie ma nic wspolnego z ubytkiem oleju. wg mnie to niepotrzebnie wymieniles ten egr zwlaszcza ze pewnie tani nie byl.
Pompa prozniowa robi podcisnienie czyli nie ma zadneje komporesji. Proznia prawie absolutna bo okolo 1 -0.9 daje. Bedzie lichawa ta pompa to przede wszystkim stracisz wspomaganie hamulca oraz straci moc silnik bo nie bedzie doladowania turbo.
Mechanik uznał że EGR trzeba wymienić bo ma wyciek na grzybku i nic z tym nie zrobisz przez co wymiana jest konieczna. Tani niestety nie był - 5 stówek ale jak mus to mus
W końcu nie ja tu jestem fachowcem.
Mógłbyś jeszcze napisać jakie powinny być prawidłowe wskazania kompresji silnika? Z pewnością będzie ją badał aby sprawdzić czy pierścienie nie powiedziały - pierdoli.y nie robimy.
tez mylisz fakty. Pierscienie jakby siadly tak zeby nie bylo kompresji to bus auta nie mog odpalic w lato a w zime to nie byloby o tym mowy. Przedmuchy by byly tez mega ze chyba weze od domy by zwalalo a bagnet by wyskaiwal na metr. Pierscienie na tlokach sa trzy. Dwa sa uszczleniajace3 i jeden smarujacy. Nie musi byc tak ze silnik traci kompresje by oleju lykalo duzo. Olejowy stanie deba bo sie zapiecze a dwa uszczleniajace beda okej i masz mega spozycie oliwy a kompresja bedzie nawet lepsza jak katalogowa bo olej przedostajacy sie po gladzie cylindra dodatkowo uszczleni i masz wiecej jak ksiazka podaje. TO sie raczje w dieslu nie trafia a i w benzynach raczej zarznietych ma prawo bytu.
Po mojemu wystarczylo egr rozbebeszyc i poprostu go zatkac- to ufo rozwalic i zaslepic srubka z uszczleka ten grzybek. Sam doplyw spalin zaslepic nawet ori zaslepka z aso za 7 zl.
EGR już jest więc teraz bezsens go dotykać. Więc gdzie proponujesz szukać przyczyny tej usterki? W ogóle sytuacja z pierścieniami jaką opisałeś jest możliwa do zdiagnozowania ? I jakie są koszty usunięcia takiej usterki ?
Problemów z paleniem nie ma, czy to po nocy gdy jest zimny czy na rozgrzanym do 90. Pali od kopa.
nie do zdiagnozowania no chyba ze po spozyciu oliwy ale to wciaga ponad litr na 1000 km nawet po kilka litrow na tysiaka. Tylko demontaz czapy i wyjecie tlokow.
Po mojemu jezdzij dalej bo za szybko reagujesz bo masz podejrzenie. DOlej oleju do odpowiedniego poziomu czy to na zimnym czy to na cieplym silniku i potem po kilkuset km sprawdz poziom w tych samych warunkach.