Tutaj nie pomogę bo sam nie wiem na 100% jedyne to słyszałem od "ludzi" że pasuje z 130 / 150 ( ASZ / BTB ). Ja np. kolejne sprzęgło bym zakładał tylko mocniejsze - bo też autko modzone ( a jak by nie było to kto wie co będzie w przyszłości ) a różnicy cenowej w tych sprzęgłach nie ma znacznej a zawsze będzie z zapasem. To tylko moje zdanie i ja bym tak zrobił gdybym już musiał wymieniać sprzęgło.
A co sądzicie o regneracji dwumasy,tarczy,są firmy w kraju chwalące się odpowiednim sprzętem,do jednej mam 100km i wymiwniają na miejscu.
nie polecam. Dosc czesto gesto sa problemy pozniej a niestety demontaz i montaz wiaze sie z kosztami ktore spowoduja ze w tej cenie juz bys mial za pierwszym podejsciem ori nowy zestaw.
sachs czy luk wziąć do asz ?
zmieniać uszczelniacz jeśli jest ok? jeśli tak to jakiej firmy kupić?
ja wymienialem ostatnio bo mi cieklo. Jesli nie cieknie to chyba lepiej jednak zaoszczedzic te 200 zl czy nawet wiecej. Zeby to kosztowalo 50 zl to czemu nie a tak to po wymianie tez nie masz zadnej gwarancji ze wytrzyma kolejne 10 lat i 200 tys km. Ja uznaje zasade ze nie ruszam cos co jest dobre.
Przy skrzyniach 6-biegowych jest jeszcze problem z wałkiem sprzęgłowym, a konkretnie z jego luzem. Wyrabia się łożysko w obudowie skrzyni.
Nie koniecznie trzeba wymieniać łożyska. Naprawa może się odbyć bez wyciągania skrzynii i jej rozbierania