czytaj ze zrozumieniem to daleko zajdziesz. DO TESTÓW! Gdzie jezdzisz to nie ma znaczenia. Jadac nawet do kosciola moze sie korba urwac moze sie wszystko inne zdarzyc. Chesz dojechac wszedzie to sobie bierz skuter na pake w razie co.
A tak nawiasem mowiac to lepiej sie rozeznaj ile co kosztuje. Owszem mozna kupic za okolo 25 zl linke JEDNĄ ( na jedne kolo) z jakiejs firmy krzak totalny. Z harta to okolo 35 zl za sztuke z trw okolo 50 zl sztuka. Tak wiec jesli ktos nie wymienia tej malej jeszcze linki srodkowej to z trw obie linki na kola plus przesylka to okolo 110 zl. Takze to juz nie jest 30 zl. Ja tam wole wpierw poswiecic 15 minut i sprawe miec wyjasnioną. Taka linka przesmarowana napewno podziala jeszcze sporo czasu nawet jakby ktos chcial zamawiac np w Polsce bo mu w DE drogo i czekac na towar nawet i pare tygodni.
Nie rozumiem twoich spinek. Jak ja jak w Polsce bym na ulicy mógł smarować itp to bym to robił. Mnie sytuacja zmusza dmuchać na zimne. Dobrze nie 30 a 35 za sztukę ok
ale głową spokojna prawda? A co przesmaruje jest ok a po drodze mróz się nasili stanę w WC i już nie ruszę bo te smarowanie chu.... Dało? Skoro widzę że linka siedzi od nowości to co ja mam ją smarować? Chyba zanim się zatnie to owszem.
I nie wtracajmy tu że korba może wyjść. Rozmawiamy o blokowaniu hamulca
jak byś wiedział że upadniesz to byś się położył.
Bo mowisz ze cos robisz na zas na wszelki wypadek. Wymiwn na wszelki wypadek pompowtryski na nowe bo pod domem ich nie wymienisz przecie. Nie placz nie placz no w nocy na mrozie da sie wymienic linki. A skoro sie przycina aktualnie teraz to co jak przesmarujesz to gorzej bedzie chodzic? Wez mi tu nie wpietaj glupot bo tyle juz tegi narobilem i jakos zdawalo egzamin. Tak jak mowilem do testow warto. Nawet jak sie ktos postara to nawet nie trzeba ich demontowac. Sciagniesz z jednego konca popsikasz takim stodkiem jak brek away i zobaczysz jak bedzie smigac. Nowe jak chcesz to tez by wypadalo dobrze potraktowac smarowidlem.
Do testów można, tu ci przyznam rację. Ale mówię że jak linka jeszcze raz powiem linka mi się zatnie to ja nie mam czasu na testy. I wymieniam linkę na nową. Rozmawiamy tu tylko o linkach. Nie o innych podzespołach samochodu ok? Jak jestem kilka razy w roku na jakiś weekend w Polsce to z linka nie eksperymentuje rozumiesz?? A inne rzeczy nie robię nic przed popsuciem. Jedynie olej czy filtry muszę zmienić trochę szybciej bo przy następnym zjeździe było by za późno.
Więc wracając do tematu z linka nie robię nigdy tak. Bo nie mam czasu na to.
Mam nadzieję że przez to nie jestem gorszy
Jak wiesz ze linka jest do wywalenia to mozna sobie w ciemno wymieniac jak nie wiesz to bez sensu bo nadal cos psuje tarcze i klocki.
I tu racja jak wiem że linka. O takim przypadku mówiłem. I gdy widzę że stanęła a wygląda na fabryczna idzie do kosza. Co innego zacisk tu jak najbardziej smarowanie rozruszanie.
Jak wiesz ze linkabstoi to nawet tematu nie zakladajac robisz poerwsze co to jej wymiane. Bo tak i tak musisz ja wymienic.
Też napisałem i inni też. Ja tak sprawdziłem linki odpiete w 5 min. I już nie blokowało. Do tego nie mogłem linka ruszyć. I poszła wymiana. Napisałem że nie bawię się w smarowanie
a trochę źle to odebrałes chyba.
Zrozumialem ze nie jest wiadome jeszcze co jest przyczyna. Ktos pisal ze wymuenial tarcze klocki zaciski robil i troszke poplynal zanim linki zmienil.
Może z dalszymi postami poczekajmy aż kolega Mapet napisze jak rozwiązał swój problem i jaka była jego przyczyna .