Piszczący pasek wielorowkowy

[tdgums]

Ktoś pomoże w zmaganiach z denerwującym piskiem pochodzącym od paska na zimnym silniku

[tolus24]

Witam.

A w czym masz problem? Najpierw oglądasz pasek i sprawdzasz jego stan, potem bierzesz najzwyklejszy rozpylacz, jak od płynu do szyb, napełniasz wodą i pryskasz na pasek na wolnych obrotach, jeśli hałas się nasili i za chwilę wróci do normy to prawdopodobnie problem jest z naprężeniem/długością paska, a jeśli hałas ustąpi od razu na jakiś czas to prawdopodobnie problem leży w osiowym ustawieniu kół pasowych współpracujących z paskiem wielorowkowym.

Pozdrawiam

[wesol]

Do tdi pd jak auy to chyba nawet jakby chcial nie dostanie odrobine dluzszego czy ktotszego paska. Natomiast napinacz moze nie czesto sie tak trafia ale moze sie zacierac na zawiasie ramienia. Pasek mysle ze pierwsze co sie wymienia ale kola tez warto ogladnac i sprawdzic rowki na kolach pasowych. Pisk pewnie bedzie na rolce alternatora bo mala jest.
Ja co jakis czas smaruje pasek kawalkiem smoly. Wtedy pasek trzyma jak diabli.

[tdgums]

Już opisuje szczegóły bo miałem pilną sprawę i musiałem porzucić kompa

Pasek został wymieniony po zakupie w lecie było ok przyszła wilgoć i się zaczęło , użyłem jakiegoś tam preparatu do pasków pomogło na chwilę

Pojechałem do mechanika stwierdził że napinacz prawie nie pracuje gdyż powinien być w środkowym położeniu a jest prawie w maksymalnym
wymieniłem napinacz na niewiele się to zdało wychylenie było identyczne jak na starym znowu po jakimś czasie to samo

podejrzewałem sprzęgło alternatora ponieważ w trakcie jak piszczy spadało ładowanie
Ponieważ padło w niedługim czasie i zostałem bez ładowania wymieniłem na nowe - jednak bieda ciągle piszczy spod maski

Znalazłem pasek krótszy o 7 mm od VW Polo napinacz stanął w pozycji o której mówił mechanik ale pisk nadal się wydobywa

Użyłem kalafonii rozpuszczonej w spirytusie klei ale tylko na krótko efekt wraca po 2 tygodniach
Podejrzewałem że może jakieś łożysko ale to raczej by szumiało , tak miałem w klimatyzacji w Galaxy
Posprawdzałem wszystkie koła czy któreś nie stawia jakiegoś dziwnego oporu na oko wygląda że jest ok
Czytałem coś o wymianie koła na wale ktoś mi to potwierdzi ?
Ponoć po zaznaczeniu przy pisku powinny się znaki rozjechać nie miałem jeszcze okazji przetestować tego patentu
Może można to jeszcze jakoś sprawdzić

Denerwująca sytuacja wygląda tak na zimnym piszczy mocno później się stabilizuje jednak pisk cały czas jest minimalny , odzywa się przy obciążeniu najczęściej klima , grzanie szyb , wentylatory na full - wnioskuję że przy wzmożonym oporze coś nie hula
Ładowanie w dalszym ciągu przy piszczeniu spada do 10V bodajże
Nie wiem czym to ugryźć już

[wesol]

Sciagnij pasek i odpal auto i kawalek scieniowanego (oszlifowane boki) brzeszczotu i popraw rowki pogleb je w kole pasowym. Pasek zakladaj odpal auto nie powinno piszczec jak nie to cos masz z elektryka bo masz jakis duzy pobor pradu lub zwarcie ze az wyhamowuje alternator.

[tdgums]

O widzisz to jest dobra myśl mądrego to i miło posłuchać .
Zacznę od zrobienia znaków a potem patent z rowkami wdrożę
żeby mi tylko łapy nie urwało bo się jeszcze przydać może
na razie nie myślę o elektryce bo może nie ma potrzeby
Dzięki

[szybki83]

witam kolego ja miałem podobną sytuacje w passacie u wujka piszczał pasek jakiś meher w Gliwicach bo tam mieszka wujek powiedział że to napinacz i wymienił oczywiście razem z paskiem po 2 dniach piszczało dalej to że pewnie koło pasowe na alternatorze założyli nowe kilka dni piszczy to że to na 100% pompa wspomagania siada zaciera się i wykończyła poprzednie elementy ale że on niema czasu bo ma zajęty garaż to wujo dzwoni że trzeba mu pompę wymienić bo się zaciera a do warszawy ma jechać przyjechał pompę założyłem dodam że nową bo wujek z tych co w aso części kupuje pasek piszczy dalej wyjąłem koło pasowe od pompy wspomagania i było już tak wytarte że rowki paska dochodziły di samego dołu i nie trzymały na bokach jak powinny założyłem nowe koło i starą pompę i auto już hula 2 rok nic nie piszcz pompę po umyciu i zapakowaniu udało się oddać bo 800 na drodze nie leży hehe

[mamwi]

Chłopaki dobrze piszą. Musisz któreś koło mieć podtarte lub problem elektryczny. U siebie też walczyłem z piskiem na zimno, tylko mi pomogła wymiana paska na krótszy o 6mm. Po prosty przeskoczył napinacz. Ale u ciebie to nie pomogło.

[wesol]

VPki czyli np afn maja problem z napinaczem bo tam sie zaciera oska a tu raczej nie to jest przyczyna. Albo jakas duza sila hamujaca naped paska -zwara duzy pobor pradu albo kola pasowe juz maja dosc. Aczkolwiek raczej nie czesto sie trafia ze guma rowki w rolkach wysmiga. Obejrzec na poczatek i tak jak wspomnialem brzeszczotem poprawic je w rolkach i wtedy bedziemy myslec.

[mamwi]

Widzisz, u mnie ośka się nie zatarła, tylko musiała przeskoczyć (jakoś?) w środku, na sprężynie i zablokowała się w nowym położeniu. Nie mogłem jej wybić z tej puszki i dałem sobie spokój. Skoro działa, po co zaczepiać