Szukaj w tytułach wątków
Wyszukiwanie - więcej info
Wentylator nagrzewnicy przód
|
07-12-2016, 08:19
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-12-2016 08:22 przez Klocek.)
Post: #1
|
|||
|
|||
Wentylator nagrzewnicy przód
Jestem po wymianie szczotek wentylatora nagrzewnicy. Problem jest taki:
jeżeli używam nadmuchu w przedziale do 4 kreski po jakimś czasie nadmuch przestaje działać. Po wyłączeniu i ponownym uruchomieniu nadmuchu, wentylator się włącza i po chwili znów przestaje działać. 5 kreska jest ok. Na ostatnim biegu pali lub topi bezpiecznik. Tylny nadmuch działa bez zarzutów. Co może być grane? Dodam, że miejsce w którym działają szczotki- chyba komutator??- nie ma miedzianego koloru, wygląda jakby było przypalone. Ma bruzdy spowodowane przez poprzednie szczotki które się zużyły. Mam drugi wentylator, tyle ze ma połamane łopatki. Da radę przełożyć same łopatki? |
|||
Reklama
|
|||
|
07-12-2016, 21:55
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Wentylator nagrzewnicy przód
Witam.
Da radę przełożyć ale łatwo jest uszkodzić, najpierw przełóż wentylator bez przekładania i sprawdź czy będzie to samo, a dopiero potem weź się za przekładanie łopatek. A jeśli chodzi o problem to zmierz jaki jest pobór prądu przez ten wentylator, no i oczywiście czy filtr pyłkowy nie jest "zabity" na amen, powodując duże obciążenie wentylatora. Pozdrawiam |
|||
07-12-2016, 22:37
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Wentylator nagrzewnicy przód
Jesli filtr jest zapchany to wlasnie nie bedzie duzego oporu. Tak jak w odkurzaczu.
|
|||
07-12-2016, 22:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-12-2016 23:12 przez tolus24.)
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Wentylator nagrzewnicy przód
Witam.
No tu się nie zgodzę jeśli filtr jest zapchany, to wentylator próbuje zaciągnąć powietrze, a nie może, powstaje różnica ciśnień, która obciąża silnik wentylatora. Najprościej sprawdzić, zasłaniając wlot powietrza do wentylatora i zmierzyć pobór prądu na nim, zresztą nawet nie trzeba tego robić, wystarczy mieć dobry słuch . A jeśli chodzi o odkurzacz, to czemu zatykając szczelnie rurę wlotową, zaczyna on buczeć i grzać się? No chyba, że chodzi Ci o opór elektryczny, to się zgadza, że prąd rośnie bo opór maleje . Pozdrawiam |
|||
07-12-2016, 23:29
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Wentylator nagrzewnicy przód
Kiedys dawno dawno temu tez tak myslalem. Ojciec jednak powiedzial mi tak:
Wiatrak bedzie jaki opor mial zamiast w powietrzu mielac w wodzie?? Duzo wiekszy co nie?? Wiecej proadu wtedy bedzie ciagnal. Teraz taki woatrak umiesc w próżni to jak bedzie sie krecił?? Bedzie mial duze obciazenie?? Czy raczej bedzie mlielil jakby tego wiatraka wcale nie bylo na osce?? odkurzacz jak tez zatkasz rure dolotowa gdzie zasysa to tez zwieksza swoje obroty bo mieli w czesciowej juz próżni. Z fizyki akurat w szkole bylem dobry. |
|||
07-12-2016, 23:36
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Wentylator nagrzewnicy przód
Witam.
Zgadza się, dlatego zapytałem, bo zorientowałem się, że chodzi Ci o opór elektryczny, który w tym przypadku będzie malał powodując wzrost poboru prądu, zwiększając obroty, dlatego to buczenie, ponieważ prąd In wzrasta ponad "ustalony" powodując "palenie bezpiecznika/instalacji". Mówimy o tym samy tylko "innym językiem" . Pozdrawiam |
|||
07-12-2016, 23:36
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Wentylator nagrzewnicy przód
(07-12-2016 23:29)wesol napisał(a): odkurzacz jak tez zatkasz rure dolotowa gdzie zasysa to tez zwieksza swoje obroty bo mieli w czesciowej juz próżni.Nie zwiększa swoich obrotów tylko pracuje pod większym obciążeniem, bo nie może przemielić tyle powietrza ile ma zadane. I wtedy pobiera większy prąd. Oraz mamy efekt dźwiękowy |
|||
07-12-2016, 23:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-12-2016 23:48 przez tolus24.)
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Wentylator nagrzewnicy przód
Witam.
Kolega "Wesol" ma rację,następuje chwilowy wzrost obrotów, a potem zaczyna się proces zacierana silnika. Wszyscy wiemy o co chodzi tylko inaczej to nazywamy . Prawa Ohma nie da się oszukać, chociaż w praktyce różnie ono "przebiega". Pozdrawiam |
|||
08-12-2016, 00:18
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: Wentylator nagrzewnicy przód
Zwiekszaja sie obroty. Nie mieli juz tyle powietrza bo po czesci ma proznie w ktorej mieli. Grzeje sie silnik bo nie na tak wydajnego studzenia bo powietrze nie odmuchuje uzwojen. Praca odkurzacza to wbrew pozorom wlasnie nie polega na przylozeniu koncowki rury idealnie tak ze ja zaskepiamy. Musi byc szczelina by powietrze z zewnatrz mogl zasysac. Ow powietrze jest nosnikiem kurzu. Zaykajac np reka wlot rury w srodku nawet piorko nie zaciagnie i w rurze bedzie sobie stalo. Silniczek od dogrzewacza d5wz od dmuchawy powietrza podlaczony do 12v ciagnie okolo 1.5 ampera. Ten sam silniczek z nalozonym wiatrakiem wykazywal mi nawet 7 amper poboru pradu. Mielil powietrze i tyle. Za to mial nieco mniejsze obroty. Odkurzacz natomiast jak zatkamy rure odrazu dostaje duzo wiekszych obrotow.
Tu kolega ma cos nie tak z tym chyba silniczkiem wiatraka nadmuchu moze szczotki niewlasciwe albo uzwojenie albo zatarty na ulozyskowaniach tych tulejkach. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|