Ford Galaxy MK 1 FL 1.9 TDI AUY nie chce odpalić po wymiarnie rozrządu

[tomaszeks_88]

kreska jest na środku otworu. Co tam ma się jeszcze pokrywać ??

[Bogos]

Zrób porządek z tym czujnikiem.Zacznij pierwsze od sprawdzenia instalacji el. oraz połączenia na wtyczkach. Skoro sterownik silnika nie widzi tego czujnika (G40) to raczej auta nie odpalisz.Może jakoś go uszkodziłeś podczas wyciągania-przciągania przez te plastiki. A podłączyłeś go w ogóle??. Takie banalne pytanie ale ale!!!!!

[wesol]

Na tym trzecim zdjeciu widac jak kolo bylo traktowane a ile razy juz tu pisalem ze paprochom to powinni lapy poucinac. Kolo pokaleczone wiec mozna domniemac ze i listki sygnalowe tez mogly oberwac. Vag w lape i sprawdzic czy widzi obroty walu i walka.

[tomaszeks_88]

Szczerzę wątpię żebym go uszkodził, ale może po prostu po dłuższym nie używaniu uszkodził się. Albo jak myłem parą wodną miejsce rozrządu to mu wilgoć zaszkodziła.
Sprawdzałem już wszystkie wtyczki a szczególnie tej od czujnika. Czyściłem go także.

Co do teoretycznych prac czy samochodzie, wiadomo że fajnie byłoby gdyby można było wszystko odkręcić jak w serwisówcę albo przy nowym aucie, ale czasem coś sie nie chcę odkręcić bo np zastało się, zardzewiało i wtedy trzeba puknąć młotkiem żeby wzruszyć. Używany był młotek 200gram i zwykły śrubokręt, a że ten samochód jest zrobiony ze średniej jakości materiałów to już nie moja wina...
Jak widać pukałem delikatnie z każdej strony żeby niczego nie uszkodzić, i koło równo schodziło.

[wesol]

Jak to mawia masters na swoim forum- tym mlotkiem puknij sie w czolo. Do tego jest specjalny sciagacz. Tam pod zadnym pozorem nie wolno pukac mlotkami.
Co do mycia woda silnikow i takich miejsc to druga sprawa. Gdzie widziales w jakim serwisie ze tak myja silniki. To kolejna glupota z jaka walcze od wielu lat. Myje sie najlepiej gruszka z bremsenen a pod silnik podstawiasz kuwete.
Tak tam namieszales ze jskbys mi to auto podstawil to bym odrazu pogonil. Trzeba myslec co sie robi. Telewizor i komputer tez myjesz para widna?

[tomaszeks_88]

Oczywiście że się myję silniki myjkami parowymi. Po za tym silnik i elektryka musi być odporna na wilgoć i wodę.
A na pewno nie uwierzę że puknięcie małym młotkiem i śrubokrętem w koło pasowe rozrządu może coś uszkodzić. Tam są takie siły i obciążenia że mimo tandetności tego pojazdu wytrzymać musi.

Nawet jak w warsztacie ktoś ma taki ściągacz to i tak najpierw weźmie młotek bo nie będzie mu się chciało iść po ściągacz i tak niestety jest.
A jak coś się nie chcę odkręcić to zostawia stare i ma w dupie. Tak działają warsztaty w Polsce.

Dlatego zawsze robię sam i zawsze jest dobrze, prócz tego jednego razu teraz.

A teorie są dobre w książkach i na forach, a w praktyce wychodzi coś innego.

Zamówiłem tej czujnik jutro założę i mam nadzieję że odpali.

[wesol]

Ciekawe to co piszesz bo pracowalem w szczecinie w opel kozlowski i tam to byl prymityw i nic takiego tam nie bylo. Za ty w fordzie na pomorskiej 115b czyli w bemo motors gdzie bylem mistrzem na warsztacie mimo ze ten serwis w 2010 roku zajal pierwsze miejsce ze wszystkich serwisow w polsce to tez nie bylo mycia silnikow. Nikt nic nie pukal mlotkami jak byly sciagacze do tego. W majstrowce mialem sporo roznych narzedzi.

[bialekmleko]

Wesol znów muszę tobie przyznać rację, A na Pomorskiej widziałem jak pracują na warsztacie. Swego czasu uruchamiałem im tam podnośniki, i robiłem przeróbki sieci komputerowej. Tak samo w Cemot na Mierzynie mogłem się przyjrzeć pracy mechaników, i oni tak samo używali narzędzi właściwych.
Jeśli był w użyciu młotek to ja tego nie widziałem.

[tomaszeks_88]

No i tak powinno być, ale w praktyce tak jest rzadko.
Zobaczymy jutro jak przyjdzie ten czujnik.

[tomaszeks_88]

Niestety wymiana czujnika nic nie zmieniło.
Czekam teraz na propozycję co mimo wszystko mogłem uszkodzić. i jak to sprawdzić.

Objaw. odpala na sekundę, kichnie przy czym trochę zakopci i gaśnie. Taki chyba bardziej samozapłon jak odpalenie.

Sprawdziłem dzisiaj:
tłok jest w samej górze na 1 cylindrze.
krzywki też wydaję mi się że są dobrze ustawione, do góry przeciwstawnie (zdjecia).
vacu pompa jest ustawiona wzdłuż po ściągnięciu jej.

Jedna wtyczka która nie jest podłączona, ale wydaję się na nie istotną i jest na podszybiu.

Przekażnik ten 109 ? jak się dostać do niego ??
Imobilajzer ??
Uszkodzony kluczyk ??

---

Czy można już wykluczyć złe ustawienie rozrządu ??

---

Po przekręceniu kluczyka wszystko jest jak kiedyś, słychać pompę w baku, po kolei załączają się przekaźniki. Po ściągnięciu przewodu za filtrem i przekręceniu zapłonu paliwo tryska jak oszalałe.

---

Na plaku też nie chcę odpalić.