TDI - ciężko pali, błąd wałka rzorządu (g40)

[wesol]

Awaria czujnika to 5 sekund mieli przy odpalaniu zanim ecm przejdzie w tryb awaryjnego oadpalenia. Mozna tak jezdzic nic sie nei stanie. Moc tez bedzie mial silnik.

[Petru23]

Dokładnie, odpala jakby mu prądu brakowało przez kilka sekund, następnie na moment jakby wcale prądu nie było po czym z impetem odpala wraz z chmura dymu.
Czy przy tym coś dostaje po zadzie? Np wtryski?

Miałem sprawdzi y cały samochód przy okazji zabawy , wtryskami i tylko tu mam usterkę/awarie. Tak to cały dzień , kompami było jezdzone i żadnych odstępstw od normy

[Petru23]

No i byłem u szpeca, podpiął pod kompa I stwierdził, że czujnik jest sprawny i on by go nie ruszał, gdyż czujnik komunikuje błąd tylko podczas problemów z rozruchem. Przyczyna leży gdzieś indziej.
Powiedział, że w sumie dziwna sprawa, bo usterki mające wpływ na odpalenie auta powodowalyby najczęściej stały problem, tj za każdym razem po dłuższym postoju (nocce) Alhambra miałaby problem z odpaleniem, albo na ciepłym silniku, albo błąd pojawiałby się często (a wielokrotnie podpinany był do kompa i tylko ostatnio błąd zaczął się pojawiać). A np dziś rano, po ponad 12h postoju w niskiej temperaturze odpalił od strzała bez żadnej chmurki. Potem go kilkukrotnie gasiłem na krótkich odcinkach po czym miałem z 30 min ciągłej spokojnej jazdy, silnik zagrzany, olej zagrzany i po zgaszeniu i kilkuminutowym postoju znów pojawil się problem z odpaleniem. Pokręcił kilka sekund jakby przyduszony i silnik zaskoczył z impetem. Przy okazji paliły się kontrolki (podczas kręcenia) ESP oraz ta bezpośrednio nad nią czerwona (nie pamiętam jaka konkretnie). Do tego ręczny i Aku, które gasną zaraz po odpaleniu (wszystkie).

Szpec sugeruje zapowietrzenie układu paliwowego stąd brak jakiejkolwiek widocznej przyczyny problemu z rozruchem.
Silnik przy nim wielokrotnie odpalił od strzała, stwierdził iż pracuje równo. Sprawdził przepływy czy co tam jest i na pierwszych trzech pompkach wartości pokazywało od 0,00 do 0,58 zmiennie, zazwyczaj utrzymujące się w okolicach 0,20-0,25 a na czwartym często 0,6-0,78. Ten czwarty to właśnie ten problematyczny wtrysk, o którym pisałem w innym wątku. Z tego co pamiętam, jak we wtorek odbierałem ponownie alhe to takie właśnie były wskazania kompa. Po ponownej wymianie uszczelek i czyszczeniu wtrysków. Czyli tu nic się nie zmieniło. Ale auto, od wymiany wyraźnie lepiej pali, dopiero wczoraj raz i dziś raz problem z rozruchem powrócił.
Teraz pisząc posta uświadomiłem sobie, że jak przekręcam kluczyk to kontrolka ESP (i ta nad nią) jak po chwili zgasną to odpala normalnie. Jak nie zgasną to wtedy jest opisywany problem.

Dziś nic, oprócz rozmowy ze szpecem (kontakt dostałem z gtech w Kielcach, w poszukiwaniu kogoś kto ogarnie błąd czujnika ale terminy wszędzie na min. 9.11) i spasowaniem błędów oraz sprawdzeniem kompem nie załatwiłem. Ale w poniedziałek ma ściągnąć kogoś z kompem serwisowym co to "się zna" aby on podpiął i sam sprawdzil wszystko, co tylko mozna. Bo jak mu mówiłem, że we wtorek poszukiwaniu koni Alhambra została sprawdzona dwoma kompami w celu wykluczenia błędu programu z czego jeden to jakiś serwisowy Bosch za kupę kasy to skwitował tylko - ważne, kto tego kompa obsługuje. Że zanim zaczniemy dobierać się choćby do czujnika należy wykluczyć inne przyczyny pojawienia się błędu jak i problemu odpalania. Nic kasy ode mnie nie wziął. W poniedziałek zapłacę 50zl po diagnozie.

Sam już nie wiem co o tym myśleć.

[wesol]

nie nic sie nei stanie. Oczewiscie troszke bardziej po tylko dostaje rozrusznik i aku bo dluzej kreci.

[Petru23]

No to może rozrusznik tu nawala?
W sumie to chyba już czas najwyższy zmienić to na jakąś benzyne z gazem.

Btw, ktoś przypadkiem nie sprzedaje sga 1.8t albo Galaxy 2.3? Najlepiej w automacie

[wesol]

Nie nie nawala. Przy braku sygnalu z walu korbowego silnik nie odpali wcale. Przy braku sygnalu z walka rozrzadu to ecm nie pusci paliwa przez pierwsze 5 sekund. Sprawdz kabloteke od tego czujnika ostatecznie wymien czujnik.
Benzyny tez sie psuja.
Ciekawi mnie to co podajesz ze pompki przy tej wymianie oringow byly czyszczone. Jak byly czyszczone?

[sirius98]

Witam,
Dzisiaj podjechałem pod market. Zrobiłem zakupy. Po 20 minutach wychodzę a tutaj silnik ledwo odpalił. Odpalił i zgasł. Zapalając dość trudno po chwili znowu gasł. Po zapaleniu wkręciłem do więc na na obroty. Znowu chciał zgasnąć ale załapał i znowu wszedł na obroty, znowu chciał zgasnąć ale wszedł na obroty ostatecznie i już chodzi.
Podpiąłem VAGa i oto wynik:

Address 01 -------------------------------------------------------
Controller: 038 906 019 LQ
Component: 1,9l R4 EDC G001SG 1594
Coding: 00002
Shop #: WSC 00020
WVWZZZ7MZ6V020516 VWZ1Z0F2837814
1 Fault Found:
16725 - Camshaft Position Sensor (G40): Implausible Signal
P0341 - 00-10 - - - Intermittent
Readiness: N/A

Rozrząd z dwumasą był robiony rok temu.
Kilka dni temu też raz tak ciężko zapalił ale zignorowałem to
Jest weekend więc na warsztat nie podjadę ale zapytam Was jakie mogą być scenariusze?

Coś ostatnio Sharan szwankuje.
Dwa miesiące temu wracałem z nam morza i na wysokości Poznania rozleciał się na trasie ten dłuższy przegub przy 140km/h. Szok. Dobrze że assistance było.
A samochód przeglądany wiosna jesień i wymieniane wszystko jak należy.
Nie czepiajmy się mojego warsztatu bo lepszych ludzi nie znam.
No cóż te 250000km się zbliża na liczniku i tak może być.

[wesol]

Przeguby w sga są w zasadzie takie same w sensie symetryczne stronami.

Sprawdź kabloteke od czujnika walka. Duża szansa że czujnik będzie do wymiany.

[sirius98]

(13-10-2018 18:50)wesol napisał(a):  Przeguby w sga są w zasadzie takie same w sensie symetryczne stronami.

Sprawdź kabloteke od czujnika walka. Duża szansa że czujnik będzie do wymiany.

Dzięki. Tak zrobię na początek.

[Bogos]

(13-10-2018 18:50)wesol napisał(a):  Sprawdź kabloteke od czujnika walka. Duża szansa że czujnik będzie do wymiany.

(13-10-2018 21:50)sirius98 napisał(a):  Dzięki. Tak zrobię na początek.

Tylko wymień na orginalny (nowy,używany) bo zamienniki to szajs.