Falowanie obrotów

[redpoint]

Witam, ostatnio zauważyłem coś niepokojącego ( co wcześniej przed wymianą UPG się nie działo ). Otóż podczas postoju na światłach po ok 20 sek delikatnie spadały obroty ( falowały ) silnika na 700 - 800 obr oraz spadało napięcie akumulatora ( też lekko falowała wskazówka ). Ponadto, w tym samym momencie w okolicy bezpieczników słychać jakby jakieś zwarcie ( skrzenie). Jednak gdy ruszę wszystko jest wraca do normy

[marcyb3]

kolego a co twój problem ma wspólnego z klimatyzacją???

[redpoint]

Mój błąd. Możliwe, że wstawiłem w zły dział. A klimatyzacją ma to , że jak ją wyłaczę problemu nie występuje ? Jeżeli istnieje taka możliwość to proszę o przeniesienie tematu do właściwego działu.

[marcyb3]

wcześniej nic nie pisałeś że dzieje się to przy włączonej klimie

[PAMONIUSZ]

taki tytuł bo nie mogę tego nazwać falowaniem obrotów gdyż tego nie widać.
Otóż przy spokojnej jeździe bieg 4, 5, lub 6 i utrzymywaniu stałej prędkości odczuwam lekkie falowanie mocy o częstotliwości tak pomiędzy pół sekundy a sekundą. Pasażerowie tego nie czują, na obrotomierzu tez nie widać ale ewidentnie vos jest co sie zapewne pogłębi. VAG brak błędów, statyka taka jak rok temu wszystko w normie, spalanie bez zmian.
Efekt jest taki jakby cyklicznie samochód dostawał lekkie podmuchy wiatru w przód. Nie odczuwam tego na oedale gazu. Zrobiłem test i gdy było to odczuwalne włączyłem tempomat... mikrofalowanie ustało. Dynamiki chyba nie ma sensu, bo tu chodzi o spokojną jazdę ze stałą prędkością. Chyba że właśnie wtedy zrobic test.
Cos czytałem, ze takie cuda moze wyprawiać awaria jakiegoś czujnika prędkości obrotowej silnika.
Macie jakieś pomysły...

[kalamb]

Jeśli tempomat nie wykazuje "objawów" to szukałbym w pedale przyspieszenia. To potencjometr który ulega zużyciu i może podawać inne wartości do sterownika.

[PAMONIUSZ]

(31-07-2017 09:30)kalamb napisał(a):  Jeśli tempomat nie wykazuje "objawów" to szukałbym w pedale przyspieszenia. To potencjometr który ulega zużyciu i może podawać inne wartości do sterownika.

oglądając zdjęcia tych potencjometrow odnoszę wrażenie, ze są one rozbieralne? Czy ktos to juz ćwiczył? moze to prosta kintrukcja, ktora wymaga oczyszczenia?

[kalamb]

Wyglada na rozbieralny ale nigdy tego nie robiłem. Zazwyczaj z czasem wytarciu ulega element rezystancyjny (ścieżka grafitowa) niewiele da się z tym zrobić poza wymianą. Używki między 50-70 zł. Do automatu i manualna są różne. Trzy śruby przełożenie wtyczki i tyle. Możesz zrobić diagnostykę kompem czy potencjometr nie sadzi błędów

[wesol]

Czasami wystarczy tylko te suwajace nozki przesunac lekko w bok by w innym miejscu rezystora szuraly i mamy ten potencjometr jak nowy. Tak robilem w potencjometrach polozenia przepustnicy.

[PAMONIUSZ]

(31-07-2017 19:47)wesol napisał(a):  Czasami wystarczy tylko te suwajace nozki przesunac lekko w bok by w innym miejscu rezystora szuraly i mamy ten potencjometr jak nowy. Tak robilem w potencjometrach polozenia przepustnicy.

Ooo miód na serce! i w sumie mam nadzieję, że to to bo jak poczytalrm w necie podobne objawy to i dwumasa. może być i wtryski, i podcisbienia, turbawka..... echhhh oby tylko to suwadło.
Zdecydowalem, ze zrobię jeszcze dynamikę ale dodatkowo dynamikę jak to sie dzieje przez minutę, moze cos pokaże.