Ocena wątku:
AUY - Problem z pompowtryskiwaczami
31-10-2017, 12:42
Post: #11
RE: Problem z pompowtryskiwaczami - AUY
Silnik rozebrany, pompki wyjęte. Że niby wcześniej ktoś czwarta na silikon zamocował, a oringi te na dole po niedawnej wymianie już sie wytarly... Bo głowica zużyta. Po 100km? Jak odebrałem od nich auto to pod domem już było coś nie tak... Trasa 100km. Nie wierzę w to, co słyszę.
Reklama

31-10-2017, 15:54 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-10-2017 15:56 przez Petru23.)
Post: #12
RE: Problem z pompowtryskiwaczami - AUY
Wybaczcie relacje na żywo ale wymienili ponownie oringi, sprawdzili na maszynie wtryski i wszystko ok. A mocy brak i spalanie w kosmos. Przy 3k rpm juz nie ciagnie. Jechaliśmy z wpiętym kompem i wszystko ok, turbina dmucha jak powinna...
Szukają dalej.

Diesel service Radomyśl..

aha, silikon przy pomocy okazał się być oringiem.
31-10-2017, 17:17
Post: #13
RE: Problem z pompowtryskiwaczami - AUY
Ja u mnie na szybko zmieniłem kąt synchro. wałka a PD na +1.1/7
Auto przestało przerywać podczas przyspieszania, lecz jest jakby deko słabsze nie zrywa się tak jak wcześniej. Bipy dalej szaleją na wszystkich, 3 i 4 pompka dalej korekty słabe .... Wezmę się za oringi.
31-10-2017, 20:16 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-10-2017 20:27 przez Petru23.)
Post: #14
RE: Problem z pompowtryskiwaczami - AUY
Ja już w domu. Bardzo dziwna sprawa.
Na spokojnie i od początku.
Wybrałem się do nich bo zaczęło mi telepać autem oraz dymić przy przyspieszaniu. Poza tym rano odpalał jakby na siłę, kręcił kręcił z przygaszonymi kontrolkami, jakby prądu brakowało a następnie z impetem jak nie ruszył to aż rzucało autem, dym czarny, niebieski i biały z rury rzucał jak szalony. Przy ponownym odpaleniu już normalnie. No i podczas jazdy dymienie, o którym pisałem w wątku z olejami.
Po podpięciu do kompa pokazało jedynie błąd czujnika położenia wałka rozrządu, nic więcej. Przepływy wskazałem wcześniej.
Wyjęli wtryski, sprawdzili na specjalnej maszynie i stwierdzili, że wsio ok. Na czwartej pompce skosiło oringa tego na dole pomarańczowego, stwierdzili że głowica zużyta i stąd ten oring. Przeczyscili wtryski, sprawdzili na machinie, zmontowali, posprawdzali kompem i oddali. W piątek odebrałem i w drogę z Radomyśla do Kielc - równe 100km. Już jak wracałem czułem, że mocy brakuje, jakbym , przyczepka jechał. Poza tym już w Kielcach znów zaczelo telepać autem na jałowym i zapaliła się kontrolka ESP. Chwilowe spalanie poszybowało pod 50l.
Zadzwoniłem wczoraj, powiedziałem ocb i dziś rano się u nich stawiłem. Okazało się, że w celu podpięcia pod kompa, co mnie wkurzyło bo to sobie moge zrobić lokalnie. Wykluciem się, że dałem auto z usterka x a odbieram z usterka y oraz z (brak mocy i spalanie). Oni, że to wina głowicy i pewnie już oring na czwartym wywaliło, po 100km.
Mała awantura - zdejmują klawiaturę aby udowodnić ich rację.
Ponownie sprawdzenie wtrysków, czyszczenie, nowe oringi i złożenie. Podpinają pod kompa i wszystko ok. Biorę na sprawdzenie się przejechać a spalanie jakie było tak jest pod 50l chwilowego, mocy brak. I zagadka.
Przez cały dzień sprawdzili wszystko, obchodzili filtr paliwa, podmienili przeplywomierz, cuda wianki ale sprawdzili wszystko łącznie z kompresja, ciśnieniem doladowania, po prostu wszystko. Nawet chcieli tłumik zrzucać bo może coś zatkało ale kata brak, od turbiny odkręcić się nie da bo sruby i gwinty porywają. Z dwoma komputerami na zmianę jeździe, sprawdzane przy pakowaniu, testy, czary, łeb koguta i nic. Wszystko prawidłowo. Zrezygnowany ugadalem się na przyszły tydzień, bo mają mieć pompki które by podmienili. Jedyne co mogło pozostać to jednoczesna awaria wszystkich wtrysków, identyczna zresztą - chodzi o końcówki, które przecież były sprawdzane.
Zatankowałem na jakiejś stacji, gdzie podobno mają dobre paliwo one drogę do domu. I? Autko ożyło. Ciągnie do 4k rpm i czuć że dalej by pociągnął, zmiana biegu na wyższy i dalej ciągnie. Spalanie max 30l chwilowe na niższych biegach przy pedale w podłodze, całą trasę zamknąłem max w 6l, może mniej. Żadnych objawów nie ma, ciągnie i pracuje ok.
Dopiero jak podjechałem pod dom i zgasiłem silnik to z takim... Uderzeniem jakby. Gasiłem na luzie że sprzęgłem.
Poza tym wcześniej wspomniane stuki przy puszczeniu nagłym gazu na 3 i 4 biegu zniknęły.

WTF? Auto samo się naprawiło? Cały dzień kombinowana, sprawdzania i nic. Dopiero po zatankowaniu paliwa wszystko przyszło.

Co o tym sądzicie? Mogę mieć tak głowice zjechana że w kilak dni zrywa oringi? Paliwo pomoglo? Odjchalem od nich bez znalezienia przyczyny i bez usuniecia problemu, a po chwili (stacja obok majstrow) jak zatankowałem objawy wszelkie minęły.
31-10-2017, 23:10
Post: #15
RE: Problem z pompowtryskiwaczami - AUY
W nawiązaniu do poprzedniego wpisu dołoże swoje trzy grosze trochę w temacie trochę obok / mam nadzieję , że mnie moderator nie objedzie Smile / . Kiedyś tankując paliwo na wątpliwej stacji miałem podobne problemy tyle , że w starej ali na pompie samochód dusił się prychał a w warsztacie mechaniory rozkładali ręce . Po kilku dniach jazdy z duszą na ramieniu panowie z warsztatu ANZA FORD z Grodziska Mazowieckiego spuścili paliwo i poprosili o zatankowanie nowego z ORLENU . I tu jak za dotknięciem czarodziejskiej pałeczki samochód ożył . Po wypaleniu paliwa z przewodów szedł jak burza . Tak więc możliwe , że kolega miał podobny przypadeczek no ale to tak OT .



AFN,AFN,BRT
01-11-2017, 00:37
Post: #16
RE: Problem z pompowtryskiwaczami - AUY
Petru23.
A co zrobiliście w kierunku błędu czujnika położenia wałku rozrządu????. Może ci się rozrząd pada.Pazek dobrze napięty???
01-11-2017, 08:22 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-11-2017 08:27 przez wesol.)
Post: #17
RE: Problem z pompowtryskiwaczami - AUY
Problem mu powroci daje reke uciac. Ale tak to juz jest i tyle razy bylo o tym pisane. To ze po stu km oringi sa poszarpane tez mowile tyle razy. Glowica ma ostre krawedzie i pompki sie bujaja. Co zdolniejszy mechs to juz przy zakladaniu oringow juz je zniszczy. Mowilem tez ze jak nie ma problemow z oringami i auto jezdzi to nie robimy profilaktycznej wymiany oringow bo pogorszymy sprawe.



3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.
01-11-2017, 10:51 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-11-2017 11:08 przez tolus24.)
Post: #18
RE: Problem z pompowtryskiwaczami - AUY
Witam.

Myślę Wesol, że do końca naszych dni na tym forum będziemy ten temat wałkowali i się go nie pozbędziemy Smile. Co do oring-ów i problemów związanymi poprzez powybijane gniazda pompowtrysków i prawidłowy montaż też już szkoda gadać. Jeśli chodzi o jakość paliwa, to oczywiście daje ono oznaki padających pompowtrysków ale wszystkich, a nie że tylko jeden odstaje w blokach pomiarowych, poza tym na czas testów podpina się zbiornik z "dobrą ropą" pomijając układ paliwowy samochodu do pompy tandem, właśnie żeby wyeliminować problem jakości paliwa w diagnozie. W przypadku forumowicza Petru23 problem był na początku bardzo prosty i standardowy w tych silnikach, natomiast na skutek niewiedzy i braku doświadczenia naprawiających urósł do rangi dużego problemu.

Pozdrawiam
01-11-2017, 11:29 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-11-2017 11:45 przez Petru23.)
Post: #19
RE: Problem z pompowtryskiwaczami - AUY
Czyli że gniazda trzeba robić? Jakie to koszty?
Auto idzie na sprzedaż, a średnio mi się widzi wsadzać w niego kolejne tysiące... I tak prawie podwoilem jego wartosc zakupu...

Aha, z czujnikiem nic nie robiliśmy, błąd pokazuje co jakiś czas. Wczoraj tylko raz pokazało, później po kilkunastokrotnym podpięciu kompa błędu już nie było.
Co może powodować uszkodzony czujnik? Może mieć wpływ na opisywana usterkę?
Ktoś chce kupić alhe? Opuszczę na głowicę Wink reszta zdrowa Smile

Edit
Rozrząd robiłem dwa lata temu, jakiś 30-35tys km.
03-11-2017, 17:53 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-11-2017 17:55 przez Petru23.)
Post: #20
RE: Problem z pompowtryskiwaczami - AUY
Wesoł, oringi były do wiamy, dlatego też tam pojechałem.
Aktualnie problemów żadnych z pompkami nie ma, pracuje ładnie, dziś nawet sprawdzane na kompie przepływy i są takie same (na oko moje) jak odbierałem we wtorek alhe. Moc jest, spalanie chwilowe właściwe
Za drugim razem cała robotę przy pompkach wykonywał inny mechanik (w tym samym zakładzie).

Kwestia czujnika w innym wątku




Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  problem z odpalaniem sarkrz 7 181 19-03-2024 09:21
Ostatni post: wesol
Exclamation Problem z Skrzynią Automatyczną Shazam 1 129 20-01-2024 20:22
Ostatni post: Łukasz12502
  problem z pierwszym rozruchem bastti 5 857 06-06-2023 09:46
Ostatni post: bastti
  sharan 1.9 ayu problem z biegami Piteros1 12 1,870 13-05-2023 17:24
Ostatni post: buba
  Układ chłodzenia - problem Gawel9 6 5,440 16-05-2021 00:46
Ostatni post: Piter1028
  Problem z mocą marcin_j23 7 2,064 16-08-2020 13:43
Ostatni post: wesol
  Problem z odpaleniem silnika wladcaszerszeni 1 1,099 06-06-2020 08:53
Ostatni post: wesol
  Problem z sharanem AFN motocykle_123 9 2,306 07-05-2020 21:19
Ostatni post: wesz82
Thumbs Up Problem z szarikiem 1.9 ASZ Szarik1.9ASZ 13 3,637 14-12-2019 23:06
Ostatni post: wesol
  Pompowtryski problem sasquach 12 4,442 25-10-2017 22:02
Ostatni post: tolus24

Skocz do:


Kontakt | Forum - VW Sharan, Ford Galaxy, Seat Alhambra - warsztat, porady, forum, galeria, pomoc, ogłoszenia | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS | Oklejanie samochodów - Agencja reklamy Starachowice - marecki.name