AUY - Problem z pompowtryskiwaczami

[dmusek]

W ubiegłym tygodniu, w drodze powrotnej do domu zapaliła się kontrolka ESP, "bez powodu", czyli... "tryb awaryjny":cool:
Przystanąłem, osłuchałem pracę sinika, a że wszystko było O.K. dojechałem do domu(ok. kilometr).
Prawdziwe cyrki rozpoczęły się dopiero po godzinie, gdy ponownie chciałem odpalić autko. Ledwo odpalił, a jak odpalił to pracował tylko na dwóch garach. Szybka diagnoza lapkiem i wyszła nieprawidłowa, zbyt duża, dawka paliwa na 1 i 2 cylindrze. Niezrażony skasowałem błędy. Klucz 10 na łamańcu w łapę i po zdjęciu pokrywy zaworów sprawdzam styki na pompkach i wiązkę. Wszystko ok.
No to pompki poszły się .
Szybki telefon i jest na kolejny dzień komplet pompek z nowymi uszczelniaczami. Spliny w rękę i po 30min. pompki wymienione. Oczywiście z całą procedurą suwmiarkowo-zegarowo-imbusową.
Pyk. Auto pracuje. Pięknie cichutko, spalanie 0,5l/h. Szybie logi 013 i 023 - wszystko w normie.
No to jazda próbna...Czyli to co misie lubią najbardziej...
Autko ładnie się zwija, równo i cicho pracuje, a tu nagle po 6-ciu kilometrach... Bach!
Znowu kontrolka trakcji i znów tryb awaryjny. Po restarcie ponownie praca na dwóch garach. No to telefon i holowanie. Ponownie komputer i znowu dwie pompki zaorane. W tym czasie stare pompki po sprawdzeniu w zakładzie od wtrysków wyszły wszystkie zatarte. No to paliwo... Ale jest ale...
Przed montażem drugiego kompletu cały układ został wyczyszczony, wypłukany świeżą Vervą zbiornik i przewody. Założony nowy filtr. Jedyne czego nie ruszałem to pompa tandemowa. No chyba, że te drugie pompki byłyby coś nie halo. A może coś z pompą? Co jeszcze sprawdzić przed montażem kolejnego zestawu pompek?
Czekam na wasze pomysły. Może Wam szanowni koledzy wpadnie jakiś pomysł do głowy, bo złośliwy wzrok facetów i pełen zachwytu i zazdrości wzrok kobiet, gdy poruszam się "zastępczym" New Beatlem żony mnie wykończy... psychicznie

[kluska]

To mogą być mikro opiłki w zbiorniku, a filtr nie jest tak dokladny i ich nie zatrzymuje lub sypie nimi pompa wstępna tak czasami się zdarza.

[sp6qkx]

Zwróciłbym też uwagę na bezpieczniki (aluminiowe) koło akumulatora często tam się grzeją złącza w skutek słabego kontaktu ,
objawia się to dziwnymi błędami i zachowaniami pracy silnika / ESP - ABS itp.

Pozdrawiam ..

[dmusek]

Zaponniałem. Temat do zamknięcia. Pompki wymienione. Drugi komplet był "suchy" tzn. źle przechowywany.

[Petru23]

Witam.

Miałem kilka dni temu robione pompki (znów, w zeszłym roku wymieniałem je, po kilku miesiącach reklamowałem czwarty po przelewał ponad 70 tych całych jednostek, gdzie pozostałe miały do 40). Teraz jak podpórki pod kompa to sytuacja identyczna, czwarty ponad 70, reszta do 40.
Wymienili uszczelki, przeczyscili wtryski, sprawdzili cały układ wtryskowy i twierdzą, że wszystko ok.
W piątek odebrałem i co zauważyłem
Autem troszkę trzęsie na jałowym (np na światłach). Przed naprawą albo było idealnie albo wyraźnie telepalo
Przy przyspieszaniu, tak do 1800rpm uczucie jakbym miał przyczepkę, później ciągnie słabiej niż przed czyszczeniem
Spalanie chwilowe skoczyło X2, wcześniej przy ruszaniu na 1 na zimnym miałem pod 30, teraz idzie ponad 40l, przy przyspieszaniu 2 i 3 biegu spalanie chwilowe ponad 30l i więcej gdzie wcześniej miałem tak do 20l.
Przy dojeżdżaniu na luzie do np. Świateł tuż przed zatrzymaniem spalanie skacze do nawet 20-30l po czym przechodzi w 0,8l/h (te 0,8l/h jest ok)
I co dla mnie najistotniejsze - dziś, przy nagłym puszczeniu gazu na 3 i 4 biegu słychać metaliczne uderzenie, dźwięk dosyć wysoki. Niby dwumasa ale że tak nagle? I nie mam żadnych innych oznak zużycia sprzęgła czy dwumasy (łapie w połowie, żadnych dźwięków przy wciskaniu sprzęgła, ruszanie, zmiana biegów itp płynna bez najmniejszych szarpnięć.
Dodatkowo rano jak odpalałem to jakby mu prądu brakowało, cheltal, cheltal a jak odpalił to z chmura dymu kolorowego (czarny, niebieski, biały). Podczas jazdy nic nie dymi.
Wszystkie filtry wymieniałem kilka tygodni temu przy okazji oleju (Fuchs)

Jutro z rana jadę do majstrow na reklamacje i czy te stukanie wiązać z ich robota?

Proszę o szybką poradę. Wiem że coś spaprali, prawdopodobnie wadliwego wtrysku nie ruszyli... Ale czy to stukanie to może być pompka? Lub ona jest przyczyną?

[Bogos]

Gdyby to był jakis w miarę dobry warsztat to dzisiaj tego posta bys nie pisał. To że spaprali robotę to już sam wiesz. Też nie wiemy kto ci robił te pompki. Fachowcy którzy to ci wymieniali tez nie wiadomo co tam wymienili a co nie. Może pozakładali na starych uszczelniaczach,może nie ustawili dobrze pompek, a może same pompki sa żle regenerowane. Ogólnie nie powinienes miec tak dużych bipów po dobrze zregenerowanych pompkach. A może już się coś odkręciło i zrobiło buuummm?.Może jakies logi wrzuć nawet te podstawowe od pompek.
PS. Obawiam sie że ten warsztat (może nawet za dużo powiedziane) nie poradzi sobie z tym problemem skoro na tym poziomie usterki nie widzą problemu.
Rada. Jedz do kogoś bardziej ogarnietego a od nich żądaj kasy.

[tolus24]

Witam.

Ciekawe ile jeszcze razy będziemy pisali o tym samym, jeżeli problem jest zawsze z jedną, w tym przypadku, z czwartą pompką, to najprościej jest zacząć od jej przełożenia i sprawdzenia czy problem zmienia miejsce wraz z nią czy zostaje w tym samym miejscu i problemem jest wiązka/konektor, a może układ korbowo-tłokowy, tu nie trzeba być filozofem i nawet logów nie trzeba robić do wstępnej diagnozy w tym przypadku. Co do dwumasy, to może zacząć nagle strzelać, tym bardziej, że nie jest nowa, jeżeli silnik ma problemy z utrzymaniem obrotów.

A tak off topic i bez aluzji do autora oczywiście, to kolejny raz proszę, jeżeli wszyscy tak chętnie zrzucają winę zawsze na warsztat i mechaników, o podanie w dziale "odradzam" danych takiego warsztatu, bo w prawie każdym wątku wszyscy zwalają winę na kogoś, a dział "odradzam" jakoś nie jest "aktualizowany", i co raz bardziej skłaniam się ku tezie, że każdy grzebie bez wiedzy i doświadczenia, a jak coś spier... to wtedy szybko na forum i wylewa żale. No i dobrze byłoby podać cenę za usługę, bo często wszyscy szukają, jak najtaniej, a potem zdziwienie, że coś poszło nie tak, bo jeżeli ktoś wierzy, że za regenerację pompki można zapłacić 100zł od sztuki, to o czym tu dyskutować. Bo czym innym jest dopytywanie się o szczegóły, jak często robi się na każdym forum, a co innego zabierać się za coś o czym nie ma się pojęcia.

Pozdrawiam

[wesol]

Niestety ja juz poprostu wymiekam jak czytam te problemy z pompkami itp.
Ostatnio zaktualuzowalem sobie dane ile kosztuja pompki nowe. Nie naprawiane nie kombinowane-hmm bagatela 1900 zl od sztuki i trzeba stare zostawic. Teraz regeneracja to powtorze setny raz polega na wymianie samego rozpylacza. Oczewiscie mycie i regulacja cisnienia otwarcia. Taki koszt 4 szt pompek to jakies 1500 zl.

[ULTRA]

A kto będzie kupował nowe pompki do starego klunkra - taka prawda, a kupno używanych to też loteria.
Ja zamówiłem do swoich nowe gumki i zobaczymy co z tego wyjdzie.

[wesol]

Uzywki to bardziej jak loteria jesli z auta z rozbiorki. Co innego jeszcze jak ktos sam wytargal sprawne pompki i wie jak przechowywac. Bo potem rozbiera sie pompki na czesci pierwsze a tam rdza.