Sharan 2.8l problemy z rozrządem/błąd wałka/wałków itp.

[wesol]

Sprawdz vagiem jak skimir mowi.

[ktzysiek]

Oddałem do gościa który mi wymieniał rozrząd to stwierdził że do wymiany jest koło zmiennych faz - pierwsze słyszę

[wesol]

A tyle sie mowi zeby tobic takie rzeczy kompleksowo. O ile przy rozrzadzie paskowym np w tdi mozna bardzo szybko i prosto wymienic rolke czy pompe wody tak tu juz raczej bym po pierwsze wymienil te czesci to jeszcze te nowe czesci sprawdzil czy nie maja defektu.

[piotrkulig]

Jeśli przeskoczył to pogiol zawory . Sprawdź kompresję zanim wywalisz kasę w błoto , raczej silnik do wymiany

[saltech]

nic tam raczej nie przeskoczyło, sprawdź vagiem kanały 208 209 i wszystko będzie wiadomo. a jak nie słyszałeś o zmiennych fazach rozrządu to znaczy że słabo forum śledzisz mając takie właśnie auto.
jest tu nawet temat o problemie z rozrządem dobrze opisany i nawet kończy się hapyendem

[saltech]

i kolejny przypadek rozwiązany. jakiś czas temu znajomy (za moją namową ) kupił sharana v6 z błędem synchronizacji wałków. okazało się że ładne auto ale.... mechanicy nie potrafią zdiagnozować problemu.właściciel nawet zakupił dwa wariatory ale już zabrakło inwencji twórczej na wymianę. mój mechanik stwierdził że wariator jest zatarty czyli chodził bez oleju lub zza niskim ciśnieniem a odpowiedzialny za awarię okazał się zawór otwierający dopływ oleju do wariatora, po wymianie na nowy oryginalny( a przy okazji i cały nowy rozrząd) auto żyje i ma się dobrze.tak więc nic samo się nie dzieje i warto sprawdzić kilka rzeczy obok

[betaboy]

Powitać.
Panowie, to może teraz mi poradzicie coś z troche innym przypadkiem.
Kupiłem szarika z silnikiem AYL 2003r ale z błędem synchronizacji wałków rozrządu (standardzik . Silnik pracował nierówno i nie miał mocy tak do 3tys obrotów.
Nie zastanawiając się długo wyjąłem silnik ze skrzynią i dobrałem się do rozrządu. Po zdjęciu pokrywek już było jasne, że naprawa ma sens, bo ślizgi lekko powycierane a jeden od górnego łańcucha nawet pęknięty oraz troche zużyte małe koło zębate pośrednie.
Wymieniłem wszystko na nowe czyli wszystkie ślizgi i prowadnice, dwa łańcuchy, dwa koła pośrednie. Rozrząd ustawiałem na znaki, po czym obróciłem wałem kilka obrotów, żeby sprawdzić jak to wszystko działa. żeby byc pewnym zdjąłem wszystko jeszcze raz i od nowa ustawiłem wg innej instrukcji ale wszystko wyszło dokładnie tak samo - czyli byłem pewien, że jest ok.
Teraz sedno sprawy. Złożyłem wszystko i odpaliłem silnik, który zagadał natychmiast ale nie działa poprawnie. Telepie i wywala na stałe błąd 016730 czyli P0346 - Czujnik położenia wałka rozrządu A (Blok 2) - Sygnał poza zakresem
Kanał 208 jest ok i pokazuje -2 stopnie ale kanał 209 pokazuje same XXX
tutaj zdjęcia ze skanera:


Jestem pewien, że rozrząd dobrze ustawiłem ale skąd teraz ten błąd? Tak jakby wcale nie było czujnika lub wałka. Czujniki zamieniałem miejscami i sprawdzałem ich rezystancje jak i napięcie na kostkach - oba kanały maja te same parametry.
Ktoś coś podpowie? Rozbierać jeszcze raz?

[saltech]

hej,
nic nie piszesz o wariatorach. sprawdzałeś? rozbierałeś? i zaworki doprowadzające do nich olej sprawdzałeś? te czarne. brak odczytu z jednego wałka u mnie zakończył się wymianą wariatora na tym wałku.

[betaboy]

Nie ruszalem tego. Przed naprawą działały, tylko rozjechane były kąty przez wypracowany łańcuch i slizg peknięty. Tego błędu co teraz nie było, tzn normalnie odczytywaly oba czujniki położenie wałków.
Zdejme pokrywe i dobiore się do tych wariatorów ale jak je sprawdzić? No i który to nawalił - ssący?

[saltech]

nie pamiętam który kanał jest do którego wałka. jak masz skaner to mierzysz kanał który pokazuje teraz wartości i wyciągasz wtyczkę z czujnika, jeśli nadal masz odczyt to znaczy że to nie ten wałek a jak odczyt zniknie to masz odpowiedź.

moim zdaniem trzeba je wyjąć rozebrać i zobaczyć jak w środku wyglądają, czy się kręcą czy nie zatarte.

a przed robotą miałeś odczyt z dwóch kanałów?