Problem ze stacyjka - kluczyk sie nie przekreca.

[aleph01]

Witam wszystkim. Jestem tu zupelnie nowy gdyz jestem nowiutkim posiadaczem Sharana 1.9 TDI , 97 rok. Mam kilka problemow z tym moim nowym nabytkiem. A dzis po poludniu mnie dobil normalnie.

Wsadzam kluczyk do stacyjki i nic. Nie moge przekrecic ani o milimetr. Kierownica jest zablokowana. No i jak wkladam kluczyk to jest straszny luz, nie czuc w ogole oporu. Czy ktos wie co to moze byc i jak mi pomoc?

Dziekuje za okazanie wspolczucia.
Robert

[smok_wawelski]

Witaj na forum

Niestety stawiałbym na mechaniczne uszkodzenie z tego powodu

Cytat:No i jak wkladam kluczyk to jest straszny luz

to tak samo jak zamek w drzwiach prawdopodobnie posypały się sprężynki i kicha.
Po mojemu jeszcze zrobiłbym próbę reanimacji czyli wd40 do dziury w stacyjce, wkładać i wyciągać kluczyk i próbować nim ruszać. Może kierą też lekkie ruchy a nuż tylko się zacięło i puści - ale niestety nie obiecywałbym sobie za dużo.

[wesol]

Kiedy stacyjka była rozbierania i nasmarowana.

[aleph01]

Ruszam wkladam wyciagam kicha. NIC. Szlag mnie trafi za moment. Czyli teraz co? Wymiana? Jak to holerstwo wyciagnac? Normalnie 3 dni po zakupie i takie numery

[smok_wawelski]

Bywa pech co zrobić - napsikaj zostaw na dzień dwa i ponawiaj próby, jeśli nie ruszy to niestety tylko wymiana.

Nie załamuj rąk ale używaj forumowej górnej szukarki - podobny przypadek tutaj 30 sekund mi zajęło znalezienie
Przenosze do Ogólno-Techniczny bo ten watek nie ma ścisłego związku z silnikiem diesla.

[aleph01]

wesol .

Auto mam od trzech dni. Chcialem wszystko posprawdzac i nasmarowac a tu taki numer mi wykreca moj nowy Sharanik. Coz ja mam teraz zrobic z tym fantem?

[wesol]

Zeby wkladke wyciagnac to trzeba niestety móc przekrecic kluczyk. Chodzi oto ze przy wkladce tu gdie wkladasz grot masz taki otworek. Tam wkladasz cienki gwozdzik i przekrecasz kluczyk w stacyjce tylko troche do pozycji pierwszej. Jak przekrecisz to wtedy z tym gwozdzikiem wyciagniesz wkladke. U ciebie moz ebyc tak ze albo sie wkladka spsuła i nie idzie jej ruszyc albo kostka stacyjki sie przytopila i tez nie bedzie dawalo sie przekrecić kluczyk. Musisz rozebrac obudowe kolumny kierowniczje by dostac sie do kostki stacyjki.
Dlatego tez zawsze pytam kiedy byla stacyjka smarowana bo z tym elementem sie nie czeka az siadzie bo jak siadze to kaplica bywa. Próbuj psikac tlustym odrdzewiaczem i ruszac grotem w stacyjce.

[aleph01]

Smoku.

Widzialem tamten temat, i wkladalem gwozdzik do dziurki Ale u mnie sie niestety nic nie chcialo przekrecic, wiec pozwolilem zadac sobie pytanie.

ps. jakis czas mi pewnie zajmie ogarniecie sie na forum, wiec prosze o wyrazumialosc.

dziekuje.
robert.

[smok_wawelski]

wesol
Masz rację - sam się muszę niestety też przyznać że te działania konserwacji zaniedbuję, zapewne wielu podobnie, a później jest płacz i zgrzytanie zębów.

aleph01
Robert spoko to nie był opiernicz a podpowiedź - tu admini i moderatorzy choć czasem trochę powarczą to od razu nie linczują, pamiętamy że "każdy wół kiedyś cielęciem był" bez urazy też za dość dosadne przysłowie, wiadomo każdy kiedyś na początku raczkował
Powodzenia w naprawie

[aleph01]

przyszedl pan mechanik i chce rozwalac bebenek na sile aby wlozyc nowy... poratujcie co robic zeby nie napaskudzic za bardzo...