Wymiana rozrządu w 2.8 - technika

[skimir]

Witam

Przymierzam się do wymiany rozrzadu w AYL bez wyjmowania silnika. Aby nie utknąć zadam trochę pytań o szczegóły.

1. Mam 4motion. Czy obecność przekładni za skrzynią biegów nie dyskwalifikuje demontażu skrzyni bez wyjeżdżania z całym silnikiem?

2. Będzie trzeba rozebrać przód (zderzak). Rozumiem, że czynnik klimy trzeba wyciągnąć? Czy da się bez odłączania kłimy?

3. Czy można pozostawić silnik przykręcony na prawej poduszce (podwiesić silnik od strony skrzyni) czy trzeba ją też odkręcać? Mam nadzieję, że jak silnik zostanie na prawej poduszce to wystarczy miejca aby odsunąć skrzynię i wyjdzie ona do dołu razem z przekładną od wału napędowego.

4. Aby dobrać się do pokrywy głowicy trzeba zdjąć kolektor dolotowy. Są jakieś niespodzianki pomiędzy silnikiem a ścianą grodziową, które utrudnią demontaż kolektora? Zakładam, że wyciągnie się go razem z przepustnicą.

5. Jakieś specyficzne klucze są potrzebne? Już widzę, że półosie są na takich torxach 12-kątnych (ktoś wie jaki rozmiar?). Czy wewnątrz natnę się na jakieś śruby do których nie wystarczą typowe narzędzia?

6. Czy powinienem zaopatrzyć się w jakieś dodatkowe materiały oprócz zestawu rozrządu? Z pewnością klej do uszczelnienia pokryw. Coś jeszcze warto? Przygotować się na jakieś uszczelki?

7. Jakie rozmiary ma simering wału? Nie wiem czy nie warto wymienić przy okazji. Mogę kupić jakiś dobrej jakości w stosownym sklepie a nie kupować byle czego w sklepach motoryzacyjnych.

8. Doczytałem, że warto sprawdzić pompę oleju a w szczególności zawór nadmiarowy. Rozumiem, że dojście bedzie po zdjęciu miski olejowej - czy tu mogą pojawić się jakieś niespodzianki?

Może ktoś z Was ma procedurę demontażu. Trochę w necie jest zdjęć i opisów ale muszę to zrobić w miarę sprawnie (piątek, sobota) więc wolalbym zaopatrzyć się w narzędzia i elementy aby nie stanąć z robotą w wekend.

[Pasiak]

powiem tak,dziekowałem bogu,że nie dostałem zacmienia umyslu i nie kupilem 2,8, bo juz przy 2,0 miejsca w zasadzie nie ma w ogóle... Oczywiscie nie krytykuje Twojego silnika ale takie sa fakty. Bez rozszczelnienia klimy sie nie obejdzie, próbowałem kulku sposobów jak wyciagałem silnik z dawcy i rezultatem było pękniecie aluminiowego węża, dlatego nie ryzykowałem przy dmontazu z mojego auta. Znacznie prościej i wygodniej bedzie Ci wyrzucić silnik ze skrzynią (szczatkowa ilośc miejsca) i zrobic wszystko na spokojnie (tak samo wkładać).Nie ma miejsca na to aby spokojnie wyciagnąć skrzynię. SZYBCIEJ I PROŚCIEJ WYCIAGNĄĆ Z SILNIKIEM Simmering, na wale oczywiście wymień bo i tak bedzie wszystko na wierzchu, zastanów się od razu nad sprzeglem (moje nie było jeszcze złe,ale nie mam zamiaru wyciagac tego jeszcze raz i wymieniłem razem z dwumasą) Ni pamietam rozmiaru klucza do odkręcenia półosi ale wieczorem bede wymianiał przeguby to jak nie zapomne to wyslę Ci. powodzenia...

[skimir]

Rzecz w tym, że nie bardzo mam sprzęt do podciągnięcia silnika. Mam belkę na suficie garażu do podwieszania.
Więc rzecz rozchodzi się nie tyle czy szybciej i prościej ale o to czy w ogóle da się tą skrzynię wyjąć bez wyciągania silnika.

Co do sprzęgła i dwumasy, to powiem, że chodziły mi po głowie takie pomysły ale skoro działa to szkoda pchać się w dodatkowe koszty. Bo równie dobrze można by przy okazji wszystko wymieniać.

[wesol]

wyciagnij dwumas, dobrze go wymocz w ropie i rozruszaj poprzez np zamontowanie w imadle i jakas brechą ruszaj ta druga masa. Jak ladnie rozruszasz po tym wyropowaniu powinien taki dwumas odżyć i ładnie pracowac poda warunkiem ze nie ma mega luzów.

[Pasiak]

(09-10-2013 11:48)skimir napisał(a):  Rzecz w tym, że nie bardzo mam sprzęt do podciągnięcia silnika. Mam belkę na suficie garażu do podwieszania.
Więc rzecz rozchodzi się nie tyle czy szybciej i prościej ale o to czy w ogóle da się tą skrzynię wyjąć bez wyciągania silnika.

Co do sprzęgła i dwumasy, to powiem, że chodziły mi po głowie takie pomysły ale skoro działa to szkoda pchać się w dodatkowe koszty. Bo równie dobrze można by przy okazji wszystko wymieniać.

to juz masz wiecej odemnie bo ja wyciagałem silnik wlasnymi rekami... uwazam,że nie wyciagniesz samej skrzyni. Po za tym to trochę bezsensu nameczyc sie z wyciagnieciem skrzyni po to,żeby później kombinowac z dojściem do rozrzadu... lepiej wywalić calość.

[skimir]

Pasiak, masz może ten numer klucza do odkręcania przegubów od flansz?

Druga sprawa - czy ktoś z Was zna rozmiar siemringa wału?

[wesol]

splin juz nie pamietam M10 czyM12

[skimir]

Heh, coś koło tego :-)
Patrzyłem kiedyś, śruby są dosyć płytkie więc trzeba nabyć coś solidnego na sztuki bo cena kompletu dobrych splinów trochę spora.

Wygrzebałem, że uszczelniacz to 80x105x11. To 11mm jakieś nietypowe, ciekawe czy 12mm wejdzie i nie będzie o nic zawadzać (chyba, że 10mm lepiej dać?

[wesol]

musi byc taki jak jest. Dosc czesto sa to elementy nietypowych wymiarow.

[wesol]

M12 bo sprawdzalem.