Prosze o pomoc w wyborze

[wesol]

żadnych benzyniaków. Za szybko padają a poza tym kto ci to dranstwo naprawi w razie problemów bo gdzie nie pojedziesz do warsztaty to tylko na dieslach sie znają. Mnie tez pytaja ludziska na maila to powtarzam znam sie na dieslach w oplu i vagach. W benzynie niet.

To auto z linku juz widac ze ma niesprawna wycieraczke tylną.

[Sigma_74]

widzę kolego WESOŁ że ograniczenia myslenia są, oj są.
ja przez 8 lat tylko diesle, poprzez VP - PD - CR i kupiłem poczciwą VR6 i nic sie nie dzieje
na gazie 80kkm nalatałęm i nic nie robie, olej co 10kkm i filtry gazowe co 10kkm i naprzód, nie sram sie z turbinami, świecami żarowymi, i wieloma usterkami co występują chrnonicznie w dieslu.
na każdym forum 10 lamentów popsuł się diesel a dwa benzyniak.

poza benzyna prostrza w naprawie a V6 każdy dobry mechanik potrafi naprawić, tylko co naprawiać jak one jeżdzą ?

pozdrawiam
i życzę szerszych choryzontów

[Scrappy]

Jak ja nie lubię jak ktoś zachwala to co ma "i nic innego nie bierz, tylko zrób tak jak ja!" Ja mam diesla i też się nie sram z turbiną ani świecami. Za to nie muszę wymieniać tego co w benzynie trzeba co rok. Znowu będzie bitwa co lepsze? Lepiej dajcie sobie na starcie siana.

[Motorek4612]

tak widziałem te wycieraczke z tyłu, temat znany w tej serii ze sie potrafi zatrzeć, to jest do zrobienia, auto ma swoje lata, pytanie z tym gazem, własnie, kurde nie wiem, troche daleko jechac, zeby je obejrzec, jest kto na forum co mieszka w poblizu i podjechałby zobaczyc to auto????

---

a i nie kłocmy sie co lepsze diesel czy benzyna, ja swoje zdanie mam i nie zmienie, szanuje wszystkich wiec po co te prowadzace kłotnie do nikad???? konkretnie i na temat panowie i panie.

[Scrappy]

Ja też szanuję innych zdanie i nie zamierzam nikogo przekonywać. Co do auta to ta klapa faktycznie coś niezgrana jest i ten opis mi zajeżdża "handlarzyną". Ale chyba i tak najlepszym wyjściem jest żeby ktoś podjechał i oglądnął go na żywo.

[rafalk74]

Klapa tyl moim zdaniem tak ma byc bo blotnik dochodzi do lamp a klapa jakis luz powinna miec zeby sie otworzyla i to chyba takie zludzenie, choc lepiej ocenic na zywo (in situ-na miejscu).

[wesol]

ja nie wszczynalem kłótni tylko delikatnie odpowiedzialem. Kolega napisal zadnych diesli ja napisalem zadnych benzyniaków. Smialo mozna powiedziec ze 50% na diesla i 50% na benzyne mozna dac. Nie lubie tylko jak ktos pisze ze diesle sa be a benzyna okej. Z sasiedztwa kolega mnie prosil o podpiecie pod fejs astry z silnikiem 1.8 bo mu falaja strasznie obroty i to nie zawsze. Byly bledy ze niby przepustnica itp. Podmienial przepustnice i inne rzeczy i tydzien jest okej lub nawet odrazu faluje. Chcial bym mu naprawil auto a ja mu mowie ze sie nie podejmuje tego. Auto z 2002 roku wiec nie jest to jakis nowoczesny model.
Benzyny maja swoje plusy i diesle takze. Tak jak juz pisalismy tu na forum- problem z dieslami jest taki ze swoj pierwszy milin kilometow maja juz dawno za sobą.
Co do karoserii to nie ma co oczekiwac ze bedzie w 100% bezkolizyjny i nie malowany. Jako ze robilem w ASO to powiem wam ze nawet jeszcze auta niezareestrowane czasami malowalismy. Co to zmienia bo nie rozumiem- wolelibyscie niepodmalowane z rysami?? Wazne ze ktos to zrobil pozadnie ze ruda nie wychodzi i nie ma kilo szpachli.

[Motorek4612]

Siema chłopaki, polatałem dzisiaj po gorzowie wlkp, po komoisach, znalazłem tam.......sharana w dieslu, kurcze spodobał mi sie bardzo, tylko ten przebieg.....ale reszta jest w idealnym stanie, normalnie bajka:
http://otomoto.pl/volkswagen-sharan-2-0-...51367.html
Co możecie mi powiedzieć na jego temat???? silnik to ten 2 litrowy 140 konny, z tego co wiem awaryjny, ale na szybie była kartka ze to 1.9 130 koni, kurde nie było gościa z którym mogłem pogadać o tym aucie jutro jadę jeszcze raz.
Moze jednak klekota kupie

[Scrappy]

Ty nie patrz na przebieg, tylko na stan w jakim jest. W jednym ogłoszeniu ktoś dobrze napisał "jeśli nie odpowiada Ci przebieg, to nie rezygnuj. Na jutro auto będzie miało 30.000km i wpis w książce serwisowej, że właścicielem był Hans Kloss.". Jeśli Ci się podoba, silnik jest ok to bierz i nie patrz na przebieg Trudno teraz o realny przebieg.

[Czerwony]

@Motorek
Kolego,
auteczko faktycznie ładnie wygląda, ale...

[1] jeżeli nie masz pewności co do silnika, to znaczy, że nie widziałeś ani dokumentów, ani człowieka znającego samochód? Czyli mało widziałeś. Domagaj się więcej. Takie "okazje", gdzie na pierwszy kontakt nie ma papierów i kumatego człowieka to może być pułapka. Chodzi o to, abyś się zauroczył i kupował emocjami. Druga ewentualność jest taka, że dopiero zaczęli go sprzedawać, cena jest zawyżona i szukają "jelenia" (czyli jeszcze nie starają się tak bardzo, jakby mogli).

[2] ładny stan mają wszystkie samochody w komisach. Wyszykować samochód relatywnie młody, to nie sztuka dla fachowca. Nie chcę Cię zniechęcać, chodzi mi tylko o to, że to nie jest żadna zaleta. To Ci się należy jako kupującemu.

[3] Przebieg jest mało wiarygodny. Niemcy nie kupują diesli żeby jeździć 10.000 km rocznie.* Proponuję najpierw oględziny z kimś kumatym mechanicznie. Jeżeli przejdzie wstępną weryfikację, to poważne "przetrzepanie" samochodu na serwisie wydaje mi się konieczne. Jeżeli tylko stan techniczny będzie ok. to chrzanić przebieg.

* No, chyba, że była to kobieta, koniecznie emerytowana Pani doktor, która jeździła tylko do bliskiego kościoła, a że była mało pobożna, to tylko od większego święta...

[4] taki przebieg podany w ogłoszeniu (czy prawdziwy czy nie) oznacza, że rozrząd kompletny jest do zrobienia natychmiast na 120%

[5] jak się dłużej przyglądam, to dokładnie takiego śmigacza szukałem rok temu: rok, wyposażenie, kolor - no, poza silnikiem: 1.9 musiało być. Szukałem, szukałem tego mojego ideału i znalazłem coś zupełnie innego: totalnego golasa z przebiegiem ponad 200, za to w świetnym stanie i dużo taniej. I dobrze jest.

Powodzenia i dawaj sygnały ze swoich poszukiwań!