Rozrząd TDI - co wybrać/przebiegi/wymiana itp.

[daneczek76]

wesol oczywiście zgadzam się ale jak się nie wie co kiedy było wymieniane i przebiegu auta tak naprawdę nie znamy, to tak naprawdę nie wiemy ile dana część przejechała tys. km, ja osobiści wymienił bym wszystko a potem wiem co mam i dalej to już wiadomo.
Co do PD zgadzam się większe obciążenie i sam pasek też dobrze dać dobry jakościowo, ostatnio na forum rozmawiałem z mechanikiem to mówił że np: paski Dayco jak w Silnikach PD jak Guma od majtek się rozciągały a w VP było ok.
Co do wymiany rolek i Pompy wiesz jak człowiek ma pojęcie to wie że coś mu świszcze gwiżdże i że trzeba podejść do tematu za jakiś czas bo np: pompa wody się wysra ale są ludzie którzy nie słyszą czy olewają? i jeżdżą do póki się nie wysra.
Znam przypadek 2.0 115 KM w Octavii gdzie kolega śmigał i piszczała pompa wody mówiłem wymień.
odp: dobra dobra kiedyś się zrobi.
Następnym etapem było że pompa już wody nie mieszała i temperatura wody szybciej dochodziła do wrzenia oczywiście w drodze do mechanika łopatka od pompy które się połamały jakoś tak się stało że pasek przeskoczył. Dobrze że to benzyna i większych jakiś kosztów nie było.

[djrafix]

Tez mi sie wydaje,ze wymienie ten tlumik drgan. Bo nie wiem ile przejezdzil, Sharan jest mojego ojca, i on od kupnia nie raczyl nawet zajrzec do rozrzadu,ale pasek jest spękany wiec juz radzilem wymienic i sie zgodzil,wiec skompletuje mu z tym tlumikiem drgan zeby wymienic komplet tak dla pewnośći..

[wesol]

jaki tlumik drgań jaki silnik oznaczenie itp oczym mowa??

[djrafix]

AUY 1.9 TDI . Sprzedawca mi powiedział,że występuję tłumik drgań do rozrządu i to się osobno dokupuje. Czy dokupować tą część czy brać sam rozrząd bez tej części jak myślicie?.

[wesol]

Slychaj toz to my tu caly czas dyskutujemy o tym a Ty nie czytasz. Zreszta etka podaje zestaw naprawczy rozrzadu jako pasek + rolka napinajaca ze srubkami. Ot caly zestaw. Jak mi napisales tlumi drgań to ja sie pytalem ktory bo To oczym my mowimy to w zasadzie sie nazwywa napinacz wstepny paska rozrzadu- przynajmniej my tak mowilismy na warsztacie. Tlumikow drgań jako pojecie ogolne jest sporo w aucie: to kolo pasowe na wale glownym co napedza pasek PK to tez tlumik drgań skretnych ( ma w sobie gume), a np jeszcze w tdi VP masz napinacz paska PK z rolka i wlasnie tłumikiem drgań paska PK( napinacz z takim ala silownikiem jak od klapy bagaznika).
Co do napinacza rozrzadu to napisalem wczesniej ze do weryfikacji po rozbraniu rozrzadu ale na 90% mozna bedzie go zostawic. Czesc w zasadzie malo awaryjnaI nawrt jak sie rokrzaczy to niczym to nie grozi.

[daneczek76]

nie rozumiem pewnej kwestii przecież napinacz niewiadomo ile nie kosztuje przy sumie jaka trzeba wydać na rozrząd to po co go zostawiać żeby jak się jednak rozkraczy znowu tam zaglądać. a jak się wysra na wczasach 2000 tys km od domu?

[wesol]

bo nawet w etce nie ma wzmianki o nim przy rozrzadzie. Nie podlega okresowej wymianie. Moze Wymieńmy tez na wszelki wypadek piasty kola przed wyjazem na wakacje no i przecież przebieg dajmy na to okolo 200 tys km moze sugerowac ze padna lada dzień?? Nie podlega to nie podlega, koniec i kropka. Wymień pasek, rolki i styka. Jesli cieknie z uszczelniacza badz pompa juz wykazuje luzy czy odglosy przy kreceniu nią to wtedy wymieniamy.
Mialem megane kiedyś ktora kupilem jak miala zaledwie 4 lata pompa wody zaczeła swiszczec przy przebiegu 67 tys km, plyn chlodzacy sie wylewal otworkiem na niej- puscil uszczelniacz na niej. U kolegi z tym samym silnikiem pompa przy przebiegu 150 tys byla jeszcze sprawna. Nie jest powiedziane ze wytrzyma 100 czy 120 tys i padnie. U jednego padnie po 200 tys a u drugiego po 50 tys km. Tak jest i nic na to nie poradzisz. Nikt ci nie zagwarantuje ze jak wymienisz rozrzad to nie ma prawa sie cokolwiek stac po 40 czy 50 tys km bo niby interwał wymiany w AUY czy ASZ jest co 90 tys km. Zadna gwarancja tego nie obejmie.
To czy napinacz nie jest taki drogi to ja bym nie powiedział. Pamietam ze dyro w fordzie mial galaxa tez z AUY i mowil ze napinacz hydro kosztuje cos kolo 150 zł. Moze w kosztach wymiany w serwisie to nie drogo bo caly rachunek to pewnie pod 1500 czy 2000 zl wiec to niewielki procent ale tak jak ja sobie samemu wymieniam w domu to komplet na wymiane bedzie kosztowal ze 360-500 zl zalezy gdzie kupowany. Jak doliczysz jeszcze uszczelniacze ten napinacz, pompe wody to juz koszta rosną. Ja wymieniam sam pasek, rolki smaruje i spie spokojnie- koszmarów nie miewam. Robota we wlasnym zakresie i kosztuje mnie to zaledwie sto kilka zlotych. Czy popychacze hydrauliczne na zaworach tez padaja po danym przelocie? Nie. Mogą paść po 100 tys a mozna przelatac i 800 tys na nich i beda bez zastrzeżeń. Sporo sprzetu elektrycznego tez naprawiam w domu( wiertarki, szlifierki, kosiarki, pily łancuchowe itp). Czy wirnik albo stojan tez pada po jakims tam przelocie/roboczogodzinach?? Nie Czemu w boschu spalił sie wirnik mimo ze nie za bardzo eksploatowna byla ta kontówka?? Mam tego sprzetu dosc duzo(mniejwiecej 7 szlifierek kontowych bosch i B&D, wkretarek 5 czy 6, pily łancuchowe 2 itp). Niektore maszynki sa produkcji litewskiej ( dwie wiertarki) czy choćby strugi elektryczne niemieckie ale jakies firmy "krzak" a eksploatowane dosc czesto i w trydnych warunkach czemu one nie padaja?? Czemu te lepsze sie popsuły. Cały pic polega na tym ze nigdy sie nie uchronisz przed awarią. Bosch niebieski tez sie psuje a taki dobry, polecany, drogi w zakupie. Czy nowy alternator posluzy nam kolejne 10 lat 200 tys km i sie nie spali? zagwaranuje ktoś??
Sorry za OT ale taka jest prawda.

[daneczek76]

zgadzam się ale ja wyznaje zasadę jeśli coś mam rozbebeszone to czemu nie wymienić tym bardziej jeśli chodzi o wspomniana pompę wody co niektórzy ja pomijają bo nie ma luzu bo nie cieknie - a jak wiadomo Pompa dostała nowego naprężenia od nowego paska i często gęsto zaczyna wyć , puszczać płyn i się sra.
Wiesz co innego ty mechanikujesz sobie możesz pozwolić bo robocizna cię nie kosztuje , ale osobiście nie chciało by mi się do czegoś wracać po raz drugi.
co do etki masz coś takiego ja Zestawy naprawcze rozrządu b 038 198 119 a w którego w skład wchodzą :
ROLKA NAPINACZA- 038 109 243 M
ROLKA PROWADZĄCA – 038 109 244 J
PASEK ROZRZĄDU – 038 109 119 P
ostatnio w ASO VW widziałem promocje za komplet 385 zł brutto

fakt pompy nie ma ale jak mówią mechanicy lepiej wymienić tak jak wyżej pisałem inny naciąg itd.
Sory za moje 5 groszy ale kulturalnie wymienić sie doświadczeniami zawsze warto.

[wesol]

Powiem szczerze ze w oplu robiąc nie było nakazu wymiany pompy wody i jedynie na wyrazne życzenie klienta sie wymieniało jako dodatkową czynnosc bo wiadomo trzeba upuscic plynu chlodzacego no i w koncu wymienic tą pompe. Tak to dzialało u kozła w Szczecinie gdzie to jak dobrze pamietam drugi serwis opla w kraju jesli chodzi o czas powstawania ASO czyli sporo lat. Jakos od poczatku tego roku wymyslisli sobie po wpadce z rozrzadem w jakims chevrolecie ze wymieniaja teraz razem z pompą. W zasadzie nie slyszalem zeby ktos tam przyjechal i narzekał ze mu rozrzad robilismy a za chwile pompa siadla. Naprezenie powinno byc takie samo czy to pasek nowy czy stary- no moze deczko sie moze roznic ale napewno niewiele. Dlaczego a chocby dlatego ze auto serwisowane ma sprawdzany rozrzad co roku na wizycie w ASO. Po co to niby sprawdzanie, po co autodata podaje zeby sprawdzac rozrzad co 10, 15 czy 20 tys km?? Ano po to ze mimo wszystko zawsze moze sie cos wydarzyć.

W mojej etce jest do AUY zestaw skladajacy sie z paska i rolki napinajacej. Nie ma napinacza. Sa cztery rozrzady pokazane dla roznych silnikow ale napinacza niet nanich.

[daneczek76]

ja to też wziąłem z etki ten zestaw, z tego co wiem Aso Skody czy VW taki komplet stosuje w ASO Skody sam stałem i się na ręce paczylem jak miałem jedną Skode od nowości i była na gwarancji to widziałem a i Swagra mam który swego czasu pracował w ASO VW Motorpolu we Wrocławiu t tez powiedział to i owo i na pewne rzeczy uczulił.
Co do pasków to na pewno się w czasie eksploatacji rozciągają bo jak stary do nowego kiedyś przyłożyłem to była różnica w długości, a i ja przynajmniej np: w Octavii słyszałem że po wymianie inaczej silnik pracował chodzi o dźwięk, myślałem że to siła sugestii, ale wsiadłem z klegom z pracy który jest Inżyniera akustykiem i ma ucho wyczulone i nie wiedział że coś robiłem stwierdził że silnik tak jakoś inny dźwięk ma w czasie pracy. Wiem może to śmieszna ale faktycznie po wymianie jest jakiś inny i tu nie chodzi o piszczenie rolek tylko o prace silnika, tak bardziej twardziej jak by mniej klekotał.