Szukaj w tytułach wątków
Wyszukiwanie - więcej info
Poduszka, łożysko amortyzatora - problemy/rodzaje/luz itp.
|
14-12-2012, 09:40
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: Poduszka, łożysko amortyzatora
sison nie musisz mieć ściągacz wy wymontować cały mcPerson. Odkręcasz śrubę w zwrotnicy i młotkiem traktujesz zwrotnicę i wychodzi. Odkręcasz górę i masz już go na wierzchu.
|
|||
Reklama
|
|||
|
14-12-2012, 12:24
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Poduszka, łożysko amortyzatora
ja sam robiłem sobie śćiągacz,wystarczy kupic gotowe pręty gwintowane 16m,4 kawałki płaskownika,(4m) ,koncówki leko wygiete do sierotka żeby spreżyny sie nie wyslizgneły,lekie rowki zrobiłem żeby dobrze leżała spręzyna,po czym skrecasz góre i dół,śćiskanie sprężyny polegało na popuszczaniu nakretki górnej a dolnej wkrecaniu,nie wiem ile kosztuje taki śćiągacz czy warto robić samemu
|
|||
14-12-2012, 12:30
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: Poduszka, łożysko amortyzatora
ja zawsze dorabiam sobie narzędzia w miarę potrzeb bo raz że taniej a dwa że radocha z tworzenia czegoś jest jak wymieniałem poduchy w mazdzie 626GE to odkręcałem zwrotnicę i cały amor w dół. ale tam poducha chyba inaczej mocowana była, więc samym ściskaniem i tak bym nic nie zrobił.
|
|||
14-12-2012, 17:43
Post: #14
|
|||
|
|||
RE: Poduszka, łożysko amortyzatora
ja kupilem chyba ze dwa lata temu ( w sumie dla ojca) takie sciagacze za 35 zl. Zdaja egzamin i bralem te dluzsze bo krótsze kosztowaly cos kolo 29 zl.
|
|||
14-12-2012, 19:30
Post: #15
|
|||
|
|||
RE: Poduszka, łożysko amortyzatora
Teraz na średnie to ze 100 zł trzeba przeznaczyć.
Teraz to wogóle jakiś szajs robią. Widziałem ściski gdzie gwint drobnozwojny zerwany, a "nakrętka" 1,5 cm długa. Na podobnych ściągałem u mnie sprężyny, ale z duszą na ramieniu |
|||
15-01-2013, 18:11
Post: #16
|
|||
|
|||
RE: Poduszka, łożysko amortyzatora
Dziś zabrałem się za wymianę łożysk i poduszek, ale to, co zobaczyłem, przeszło moje oczekiwania...
Oczywiście tego nie ruszyłem, solidnie napsikałem odrdzewiaczem i poskładałem wszystko. Gdzieś przeczytałem, że można użyć klucza do świec w celu odkręcenia tej śruby. Kupiłem dziś taki, niestety nie było niższych: Problem jest taki, że nie mam takiego długiego imbusa 7, ale poszukam gdzieś i kupię. Tylko taki na grzechotkę już nie wejdzie, bo jest za mało miejsca... Jak Wy to odkręcaliście? Udało mi się założyć dekielki z passata na kielichy. Miałem jeden komplet wolny. Trzeba tylko lekko go nieco naciąć na boku, żeby dało się go wcisnąć. |
|||
15-01-2013, 19:36
Post: #17
|
|||
|
|||
RE: Poduszka, łożysko amortyzatora
trzeba śrubę i nakrętke grzać gazami inaczej wszystko pozrywasz i obrobisz otwór na klucz imbusowy.przerabiałem to.
|
|||
16-01-2013, 09:52
Post: #18
|
|||
|
|||
RE: Poduszka, łożysko amortyzatora
No imbus 7-ka też jest potrzebny do zacisków hamulcowych, więc jest to jakby jeden z podstawowych kluczy. U mnie nie było tak źle, więc obyło się bez niespodzianek z tej strony. Niespodzianka była na dole, bo tam urwałem śrubę mocującą amortyzator do zwrotnicy, więc i na taką ewentualność też się przygotuj. Do śruby na górze najlepszy jest oczkowy odsadzony, a są tacy co imbus spawają z końcówką amortyzatora i tak rozwiązują ten problem. Metod więc jest kilka.
|
|||
03-02-2013, 11:05
Post: #19
|
|||
|
|||
RE: Poduszka, łożysko amortyzatora
No i lipa... udało mi się ruszyć nakrętkę i wszystko szło pięknie gładko, aż w najmniej oczekiwanym momencie zerwało mi śrubę w sztycy (w sensie otworu). Normalnie bym nabił torx, ale jak to zrobić w sharanie? jest jakieś prowizoryczne dojście, ale nie w linii prostej, więc mam wątpliwości, czy to ma sens.
|
|||
03-02-2013, 11:26
Post: #20
|
|||
|
|||
RE: Poduszka, łożysko amortyzatora
palnikiem traktowales ta nakretke? Ja bym ja sprobowal troszke podgrzac. Jakos to trzeba lekko sklepac. Fakt mlotkiem tam nie dojdziesz ale moze jakis kawal sruby ceizkiej i ręką ostukac. Nie wiem coś trzbeba kombinowac. Bedziesz ten amorek ponownie zakladal wiec to troszke komplikuje bo tak to by moze potraktowal jakas szlifierka paluszkowa tzw prostą. Ewentualnie moze jakis imbus nałozyc i migiem smarknąć.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|