Katalizator - czyszczenie/wymiana/usunięcie/odkręcenie - problemy/uwagi z tym związane

[Czerwony]

Na ostatnim przeglądzie mojego auta, samochód przede mną był kontrolowany na okoliczność spalin. Gdy ja wjechałem, zapytałem czy mój też to przejdzie (prawdę mówiąc, to bym chciał - z ciekawości), ale Pan Cesarz Stacji powiedział, że nie. No i bądź tu mądry...

Następnym razem powiem, że mam wydech z rynny zrobiony, to może jakoś się ustosunkują?

[wesol]

Jakby mieli tak restrykcyjnie sprawdzać te nasze auta to gdzieś ze 50% nie powinna przejść badań. Katalizatory w benzynowcach sa projektowane na 150 tys km i 10 lat. Tak nam na uczelni gadano. Czy ktoś wymienia kat w aucie 15 letnim? Opłaca się?

[mamwi]

(13-12-2015 23:47)wesol napisał(a):  Jakby mieli tak restrykcyjnie sprawdzać te nasze auta to gdzieś ze 50% nie powinna przejść badań. Katalizatory w benzynowcach sa projektowane na 150 tys km i 10 lat. Tak nam na uczelni gadano. Czy ktoś wymienia kat w aucie 15 letnim? Opłaca się?

50%? Myślę że więcej, tak z 70. Reszta to samochody leasingowe, w miarę nowe. Jakby diagnosta zaczął odpalać dymomierz (pod warunkiem że silnik ma 90 stopni), sprawdzać wszystko po kolei tak jak ma być to jedno badanie trwałoby pewnie z pół godziny

[pretor]

(14-12-2015 10:57)mamwi napisał(a):  .Jakby diagnosta zaczął odpalać dymomierz (pod warunkiem że silnik ma 90 stopni), sprawdzać wszystko po kolei tak jak ma być to jedno badanie trwałoby pewnie z pół godziny

Pewnie duża część aut po takim badaniu nie odjechałaby ze stacji o własnych siłach. Jeżeli widziałeś badanie mocy na hamowni, to badanie składu spalin w dieslu wyglada bardzo podobnie. Nie każde auto zniosło by to bezboleśnie a i czas trwania tego badania ma się nijak do zarabiania kasy jak kolejka przed stacją

Na pewno nadejdzie taki czas że zaczną diesla badać i notorycznych "zadymiarzy" potraktują dość restrykcyjnie...ale na szczęście dla nas jeszcze nie teraz

[mamwi]

Hi hi hi

[majronn]

Panowie po zdjęciu katalizatora jak widac na filmie słychać taki dziwny dziwiek jak by cos sie silnik dławił.Ogolnie to z 1biegu ma lekko mula ale pozniej wydaje sie ze jest ok.Ma ktoś pomysl co to jest ?I czy moze tak ma byc link do filmu nizej

=68.ARB91P-2Z24D7RRSSXyt2GO71RlQ6yJ1WoXnNxFGzWou2J5-_1UKmUwfjnlzaETpt9mSDssWaTLVens1JPY8SEx6e74-7ot-9npuEKkwcozUMWtWDg0ZSZWE41ew8UdXxGSu0m9ZgwEaAMQU67F7SlLki5Yl4eXiFvtFB9D4MOJSbU4I9we2y49jdWE&__tn__=C-R]dziwny dzwiek

[ULTRA]

Czołem.
Pany mam bardzo śmierdzący problem - otóż od jakiś dwóch dni wali mi w aucie zgniłymi jajami/szambem/octem/elektrolitem/siarkowodorem - ale tylko na postoju.
Jak jadę autem, ogrzewanie działa itp. nic nie śmierdzi dopiero jak mocno zwolnie np. wolne dojeżdżanie do skrzyżowania, albo się zatrzymam to zaczyna walić tym smrodem w aucie.... zapach tak jakby z nawiewów, ale nie do końca bo czuć to z tyłu i nawet po bagażniku, wczoraj wieczorem był wyczuwalny z przodu i na wys. przedni drzwi.
W samochodzie mam wysprzątane, mokro nie jest, żadne żarcie nie gnije, raczej też nic mi w środku nie zdechło, zaniepokojony wyczytałem, że może to być zapchany katalizator jest trochę info w tym temacie, ale głównie jeżeli chodzi i benzyny i to w dodatku z gazem. Co myślicie ?