Demontaż Powerboxa

[sirius98]

Witam forumowiczów ... i znowu szczerze o poradę pytam :-) ... szczególnie po tym jak kolega wesol trochę mnie opitolił jak dowiedział się że mam jakiegoś box'a.
A zatem. Minęło już kilka miesięcy po kupnie samochodu i wiadomo już czego się spodziewać jak i czego brak ... a brak mi trochę mocy ... szczególnie przy większych prędkościach bo na dole jest OK (szczególnie teraz po czyszczeniu turbiny).
Przymierzając się do porządnego chiptuningu chciałem zdjąć "pudełeczko" bo nawet nie wiedziałem co to jest. Pudełeczko odziedziczyłem po poprzedniku. O tyłu pudełka widać że to jakiś PowerBox ze śrubeczką do regulacji. Do czego służy i jak jej używać nie wiem? Ale to nie o to głównie mi chodzi.
Wypiąłem wtyczki od PowerBoxa i wpiąłem wiązki tak jak było oryginalnie. Jednak ten drobniutki kabelek który zaznaczyłem na zielono (peszel szeroki ale kabelek marny) wchodzi w jakiś plastikowy trójnik (miejsce to zaznaczyłem na niebiesko a sam trójnik na czerwono). Jeżeli tak bym zostawił to góra za kilka tygodni kabelek by się urwał ... na bank. Co by się stało jak by się urwał?
Muszę zatem rozłożyć ten plastikowy trójnik i zabezpieczyć=usztywnić ten przewód przed wypięciem PowerBox'a.
I tutaj główne pytanie i powód umieszczenia tematu w dziale ogólnotechnicznym. Jak rozłożyć ten trójnik bez łamania plastików???

[sirius98]

Powerbox zdemontowany. Plastiki okazały się niepękające więc da się je jakoś rozłączyć. Jakie są efekty. Moc spadła w sposób który da się zauważyć. Na dwójcie do tej pory z Powerboxem miałem taki efekt szczególnie na niższych obrotach że jak dodawałem mocno gazu to samochód stwierdzał że tak dodam gazu ale za 1 sek. Teraz tego nie ma. Ciut mniejsza moc ale silniczek wydaje mi się pracuje bardziej elastycznie. Być może ta wada gdyby był dalej Powerbox dała by się zlikwidować tą śrubeczką ale teraz już za późno.
Admina forum prosiłbym o przeniesienie wątku do działu tuningu.

[daneczek76]

przeniesione.