Co zrobilem/am ostatnio w swoim SGA

[tomekiewa]

Cześć Dziś zamontowane nowe zimowe obuwie dla szarika więc może być już zima przy okazji była i kąpiel

[ARTUROO26]

urwałem króciec od elektrycznej pompki płynu chłodniczego przykleiłem go klejem dwuskładnikowym i trzyma się odnalazłem też przewód podciśnieniowy i włożyłem we właściwe miejsce.

[andrew7800]

(25-10-2014 17:00)ARTUROO26 napisał(a):  urwałem króciec od elektrycznej pompki płynu chłodniczego przykleiłem go klejem dwuskładnikowym i trzyma się odnalazłem też przewód podciśnieniowy i włożyłem we właściwe miejsce.

No to super że Ci się udało.
Ja wczoraj zmieniłem opony na zimowe, a dziś założone nowe amorki na tył. Teraz nie buja i nic nie stuka z tyłu.

[wesol]

to nie bedzie trzymac. Peknie jak nic nie dzis to jutro albo za miesiac. Lepiej poszukaj takiej pompki i wymień.

---

3/4 baku ropy wypalilem dzis wyjazdem do Gdańska.

[ARTUROO26]

wesoł serio to puści ? klej jest dobry dwuskładnikowy, kleiłem nim plastiki w moto i trzymają jak głupie. Dobrze go wysmarowałem i trzyma bardzo mocno.

[wesol]

tam gorąca woda jest. Ten klej będzie odchodził z czasem.

[ARTUROO26]

no niby do 100 stopni on jest plus jakiś zapas, ale nastraszyłeś mnie szarpałem za to i jest solidnie, ale kij go wie. Jutro mam trochę trasy, a jak zamiast silniczka dam rurkę i ominę go to mogę tak jezdzić dopóki nie kupie drugiej pompki ?

[DDiablo]

Co to za klej? Jak poxipol to szajs. Najpierw przeczytałem, że urwałeś wtyczkę, a teraz patrzę, że króciec. Ja bym nie ryzykował i wymienił, chyba że lubisz ryzyko

[ARTUROO26]

nie poxipol jakiś niby amerykański w sklepie z lakierami kupiony. Rok temu kleiłem mocowania owiewek przy silniku w moto i do tej pory trzyma się mocno, chociaż jest to przy silniku. Skleiłem i dlonią chciałem sprawdzić czy go odłamę to powiem, że cieżko by było.

---

jeżeli może ktoś ma sam taki plastik to chętnie przygarne

[tomekiewa]

Spokojnie możesz wstawić rurkę na czas zakupu nowej pompki. Ona wymusza obieg płynu chłodniczego po zgaszeniu silnika przez krótką chwilkę w celu wystudzenia silnika. Zdarza się często że nie działa a właściciel nawet o tym nie wie. Trzeba się wsłuchać czy szumi po zgaszeniu silnika