ATM 2.0 Benzyna - kilka pytań

[skimir]

Te 4500 obr toś zaszalał :-) Jak już chcesz dynamiczniej to tak do czerwonego pola, wtedy silnik odżyje :-) Nie powiem abym jakoś katował samochody ale (jesteś z Krakowa) czasem wejście z podporządkowanej na Zakopiankę wymaga pociągnięcia pod czerwone...

Wracając do tematu.
Przeglądnij czy nie ma problemu z łapaniem lewego powietrza, zobacz czy gdzieś w puszcze filtra powietrza nie masz wilgoci.
Przy takiej pogodzie czasem coś się lubi pojawić pod korkiem jak silnik niedogrzany.
Mam takiego Leonka z 1.6mpi (jeździ nim żona) i w zimie pojawia się majonez pod korkiem ale wystarczy go bardziej przegonić i znika (woda odparowuje). W lecie zjawisko nie występuje.

[Mathek2019]

Miałem przez ponad 2 lata (jakiś czas temu) Leona 1M 1.6 MPI z gazem STAGa, lałem mu (podobno) tego złego, ujowego Castrola Magnateca i nigdy nie miałem masła, ani tego typu problemów, a jeździłem identycznie. Nawet wtedy przy rekordowych temperaturach gdzie dochodziło do -25*C nie miałem takich objawów, żadnego masła. Sprawdzę ten filtr, zobaczymy co tam jest.

[Mathek2019]

Test UPG zrobiony jeszcze raz, ponad 10 min stania na zagrzanym silniku - przed tym trasa ok 25km - wkręcałem na obroty, do 2000-3000-4000, trzymałem na 2500-3000 przez minutę, na wolnych itd... Kolor nadal niebieski (załącznik), nic nie zabarwiło, wszystko w porządku, a masło nadal się zbiera - sprawdziłem przed testem. Wentylatory włączyły się jeden raz na może 10 sek. Tego filtra powietrza jeszcze nie sprawdzałem, brak czasu. Chyba pora poczekać na cieplejsze dni i zobaczymy czy to poznika wszystko... Myślę o wymianie oleju raz jeszcze na wiosnę.

[ashashi]

Przy krótkich przebiegach masło się będzie zbierać - może taka uroda tych silników. Mam tak w swoim, mój znajomy też ma ten motor i jest to samo. Na długiej trasie "masło" znika. Ja bym sie nie przejmował, raz na jakiś czas trasa. Proponuje też ściągnąć rurę odmy i ją oczyścić w środku. Jak masło jest na korku i na bagnecie, to zapewne będzie też i w rurze i z czasem ją zatka.

[Klocek]

Kolego, ktoś już pisał żebyś sprawdził rurkę od odmy czy jest drożna. U mnie po kupnie auta była zasyfiona w takim stopniu, że przekrój był grubości papierosa. Silnik świrował, nierówno pracował, miał mniej mocy. Zdjąłem rurkę, przeczyściłem ją do sucha. Do tego czyszczenie przepustnicy bo też była zawalona. Po tym jak ręką odjął. Teraz mam spokój, chociaż auto robi dziennie max 20 km w dwóch kółkach, a na korku znikoma ilość majonezu.

[Mathek2019]

To jest rurka odmy, tak ? Zaznaczona na czerwono. Coś po za tą częścią trzeba wyczyścić ? Przepustnica w tym silniku chyba jest jakoś schowana bo z góry jej nie widzę. Warto wymienić świece ?

[macino1987]

Matheck tak, też to miałem ostatnio. Napisz jak sobie poradziłeś. U mnie ta rura była tak zawalona glutem, że nie mogłem ustami przecisnąć nic, płukałem ropą kilkukrotnie aż wypłukałem cały syf z odmy. Później rozebrałem kolektor ssący i tam też był glut na zaworku. Porządny kawał gluta. Od czyszczenia do teraz minął miesiąc i jak narazie mam spokój. Objawy miałem te same co ty. Masło na bagnecie i sporadycznie na korku wlewu oleju. Wyczyściłem niedawno EGR bo zaczął mi wywalać błędy z EGr i (od zawsze) miałem szarpania na gorącym silniku na autostradzie przy przyspieszaniu. W weekend będę testował na trasie czy to coś poprawiło. Mam nadzieję że będzie trochę lepiej :-)