Ocena wątku:
Dlaczego samochody psują się tak szybko?
31-12-2016, 09:53 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-12-2016 10:40 przez Pawcio87.)
Post: #21
RE: Dlaczego samochody psują się tak szybko?
to ja tak sie wtrace taka dygresja...

chodzi tu o inny moj samochód... a minivan to wiekszy samochod do innych celow ... Smile bo od kilku lat posiadam 2

swego czasu kupiłem auto dla siebie ktore szukałem rok czasu i zjezdziłem pól polski a kupilem w swojej miejscowości po 30min od ukazania sie ogłoszenia Smile ktore posiadam od 4lat
jestem 3 właścicielem a to jest salon polska auto było kupione stosunkowo drogo ok 2tys więcej inż średnia allegro tego modelu.. praktyczniej taka jak najwyższe cenny na aukcjach
i powiem tak miało 2 właścicieli pierwszy ktoś tam w warszawie 4lata
drugi w mojej malej miejscowości

gość widać poważny człowiek... to było naprawiane wtedy i wtedy... jestem właścicielem od 9 lat było robione tiu i tu... jak pojechałem do warsztatu firmy xyz powiecmy większego w miecie i zobaczyłem ze nawet porządnych kluczy nie maja to podziękowałem... i naprawy byly robione w autoryzowanym sewisie tej marki ale nie salonie.

będąc właścicielem po roku z faktur wynikało ze muszę rozrząd wymienić wiec to uczyniłem zadzwoniłem do firmy xyz i yzx i kilku innych o koszty tej wymiany i do tego miejsca autoryzowany przedstawiciel co porzedni właściciel mi polecił nadmieniając ze maja stosunkowo przyzwoite ceny

Wjeżdżam na jamę a pan z uśmiechem na twarzy ze widzi znajome auto a ja o co chodzi i sie pyta czy długo jestem właścicielem bo mam podkładki których juz nie maja od 5lat -stary pracownik a ja mowie ze od wtedy i wtedy zaprosił mnie do kompa i calutka prawie historia pojazdu jest w komputerze od kupna

dodam ze za rozrząd zaplacielm 30zl wiecej inż w firmie krzak dali mi gwarancje 2lata lub 20tys km na piśmie na ich robociznę i w razie awarii

późniejszy przykład z racji ze to jest Honda trzeba ustawiać zawory... nikt sie tego nie chciał podjąć gdzie nie zapytałem stosunkowo nie dużo pieniędzy kosztuje a ryzyko zjebania duże udałem sie znowu tam i zapłaciłem 100zl Wink

Kolejny przykład pojechałem zakładać gaz Wink a pan z uśmiechem na twarzy ze dawno nie wiedział tak zadbanego auta az mi sie przyjemnie i milo zrobiło Smile

dodam juz przejechałem nim 45tys i bez najmniejszej awarii Wink nie chce nowszego a to co mam jest 100 wystarczające ma dusze wyposażenie które mi wystarcza i dożywocie Wink


płęta tego i co z tego ze stary ale ma sie lepiej i wytrzyma więcej niż nie jeden nowy Wink nie ma turbo dwumasy filtra cząsteczek... sama gola mechanika Wink i niestety juz takich aut niezawodnych nie bedzie.... :/

[Obrazek: c4d3e411de6f91bf.jpg]
wczasy 2013 zakopane oj... cfaniacki cfanicki Wink

zraz poleca posty ze to nie vag Tongue ale w sojej karierze miałem tez vw przez 5lat ;P tyle ze to inna bajka i 1,9TD nie do zabicia był Wink
Reklama

31-12-2016, 11:38
Post: #22
RE: Dlaczego samochody psują się tak szybko?
Witam.Prawdę Pawcio87 piszesz-takich samochodów już teraz nikt nie robi-trzeba trzymać,pieścić to co się ma a inni niech zazdroszczą.Ja w tej chwili mam Opla Zafirę z silnikiem X 2.0 DTL-ma to najechane ponad 400 tys.km-ale silnik OK na podwójnym łańcuchu zozrządu/dożywotni/ sprzęgło zwykłe jednomasowe-jeszcze nie ruszane pomimo takiego przebiegu ,a do tego bezpośredni wtrysk paliwa a nie żaden tam coomon raill lub pompowtrysk-i wszystko w oryginale nic nie robione i jeździ!W ostatnim czasie poprawiłem trochę blachy bo zaczęła "ruda" wyłazić i autko dalej jeździ i wozi mnie do pracy i powiem ci że jak na razie to zerowe koszty napraw.A chyba o to chodzi!Kiedyś miałem VW Golfa III Wariant z silnikiem diesla typu AAZ 75 KM pośredni wtrysk z turbiną-jak to pięknie jeździło-sprzedałem go bo był za mały do moich potrzeb a teraz by się przydał-ale w nawiasie mówiąc zrobiłem nim 420 tys,km raz wymieniłem łożyska tylnej piasty,dodatkowo łożysko wałka sprzęgłowego w skrzyni biegów bo "wyło"i to tyle z napraw tego autka a jak go kupiłem tu już miał na liczniku najechane 160 tys,km-jest taka reklama w TV-"niemiec płakał jak sprzedawał "tak samo ja płakałem jak go sprzedawałem-ale takie były realia -był za mały do moich potrzeb przewozowych a zastąpił go VW Sharan 1,9 TDI z 1997r którego teraz posiada syn.I jest też z niego mega zadowolony!
 Thanks given by: Pawcio87
31-12-2016, 14:39
Post: #23
RE: Dlaczego samochody psują się tak szybko?
Na silnik z tej zafiry to uwazaj. Tam sterownik siada a wtedy koszt naprawy fachowej to prawie tyle co auto. A tak to x20dtl i y20dth to bardzo fajne silniki. Ale pokaz kogos kto w nim czapke zmieni i ten rozrzad ogarnie.



3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.
31-12-2016, 14:44 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-12-2016 15:31 przez Pawcio87.)
Post: #24
RE: Dlaczego samochody psują się tak szybko?
witam Jędreku
dokładnie miałem też tan sam silnik AAZ był genialny i jego prostota ja go miałem w Vento tylko u mnie podłoga zaczęła gnić nie było co ratować... auto mialo koło 400tys i jechało niczym ursus jak zapalił to jechał bez akumulatora dało sie jechac Wink nad mienie ze miałem go 5lat byłem bardzo przywiązany do niego nie licząc tego ze mi go próbowano skasować 2 razy ale blacharz dał rade Wink i raz ukraść z pod bloku ale przerosło złodzeja za nie chce jechac bo miałam dodatkowe zabezpieczenia odcięcia nie fabryczne a mojej produkcji garażowe Smile dalo rade na oleju z biedronki jechać o zgrozo nie do pomyślenia w nowym... Smile

Przygodę z Oplem też ostanio miałem Astra F kombi - 2lata 1,6 8v rakieta nic sie nie popsuło wymieniłem świece, przewody i jeden sworzeń Wink nawet rozrządu nie dotykałem i nie wiem kiedy był robiony bo to to przecież silnik bezkolizyjny i 30tys nakucałem i z przyczepka latało ale to juz była porażka byłoTongue nie było czym jechac, dodam ze to latało na LPG i paliło 7l zrobil sie za mały wiec abreadabre nabyłem Wink

hehe kiedys dostałem służbowe combo z silnikiem nawet nie wiem jakim chyba 1,2 z nim nic sie nie działo i miało przede mna pewnie z 5kierowców... jedynym mankamentem jego było niedziałające wskaźniki ale z pięści w deskę i dzialało... ponoc jakas wada trzeba licznik przelutować ale kogo to obchodzi w służbowym zrobiłem nim 25tys po polsce i zawsze zajechałem i wróciłem a miał ponad juz wtedy 200 a byl 7 letni Smile poźniej nie wiem co sie działo zmieniłem prace

te samochody stare maja dusze to nowe to chińskie elektroniczne zabawki z marketu co za 10lat będą na szrotach

Powodzenia i szerokości wszystkim zmotoryzowanym Wink
31-12-2016, 14:50
Post: #25
RE: Dlaczego samochody psują się tak szybko?
Powinni i takie i takie robic. Telefony tez sa dziadkowe i takie nowoczesne ze prawie jak komputer. Jeden bedzie umial sie z nim obchodzic drugi nie. No coz nie kazdy stworzony do nowoczesnego auta.



3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.
07-01-2017, 16:04
Post: #26
RE: Dlaczego samochody psują się tak szybko?
Tylko te dziadkowe telefony też nie są już takie trwałe jak kiedyś.

Co do samochodów. Myślę, że za taki stan rzeczy odpowiedzialne jest jakieś lobby ekologów, producentów. Z jednej strony wciska się potrzebę zakupu nowszego o 4 lata samochodu bo w tym nowszym to można nogą bagażnik otworzyć albo zaparkować bez umiejętności parkowania (jak ktoś nie umie zaparkować to może na komunikację publiczną powinien się przerzucić...).

Z drugiej strony wciskanie eko-kitu przez eko-terrorystów. Zejdą z emisją tej czy innej substancji szkodliwej poniżej jakiejś granicy w warunkach laboratoryjnych (lub inną ściemą jak np. VW) i już wszystkie produkcje sprzed kilku lat stają się passe, nie dostają kolejnych certyfikatów, nie mogą wjechać do centrów niektórych miast.
Pytanie tylko jest takie - co jest większym obciążeniem dla środowiska naturalnego - samochody nie osiągające najnowszych sztucznych norm emisji substancji "szkodliwych" czy ciągła idąca pełną parą produkcja nowych samochodów (na produkcję trzeba popatrzeć globalnie - od wydobycia surowców do utylizacji).



--
Był: VW SHARAN VR6 4motion (2001) - dobrze służył.
07-01-2017, 19:11
Post: #27
RE: Dlaczego samochody psują się tak szybko?
(07-01-2017 16:04)skimir napisał(a):  Co do samochodów. Myślę, że za taki stan rzeczy odpowiedzialne jest jakieś lobby ekologów, producentów. Z jednej strony wciska się potrzebę zakupu nowszego o 4 lata samochodu bo w tym nowszym to można nogą bagażnik otworzyć albo zaparkować bez umiejętności parkowania (jak ktoś nie umie zaparkować to może na komunikację publiczną powinien się przerzucić...).

Z drugiej strony wciskanie eko-kitu przez eko-terrorystów. Zejdą z emisją tej czy innej substancji szkodliwej poniżej jakiejś granicy w warunkach laboratoryjnych (lub inną ściemą jak np. VW) i już wszystkie produkcje sprzed kilku lat stają się passe, nie dostają kolejnych certyfikatów, nie mogą wjechać do centrów niektórych miast.

Tu się z tobą zgadzam - ale to samo jest ze wszystkim, nie tylko z samochodami. AGD, elektronika, elektronarzędzia. W epoce mikroprocesorów wystarczy maleńki czip z zaprogramowaną ilością cykli pracy albo czasem działania, umieszczony na płytce i po paru latach normalnie działający sprzęt nagle staje. Widziałem gdzieś na Youtube-ie reportaż jak gość (francuz?) walczył z drukarką. Znalazł jakiegoś ruskiego, który za kilka euro napisał programik do obejścia i drukarka ruszyła. A wszędzie kazali mu kupić drugą drukarkę.



Seat Alhambra 1.9 TDI 110 KM 1998r - żyje dalej na Ukrainie (chyba)
07-01-2017, 19:44
Post: #28
RE: Dlaczego samochody psują się tak szybko?
W drukarce sa czujniki tuszu ktory kapie na gabke a tam czujnik jest. Ale tez robia jakies programy zliczeniowe do baterii w laptopach. Mozesz sobie ogniwa dac nowe a i tak bedzie trzymac bateria pare minut.
Np elektronarzedzia. Tu tez jest lipa. Odkurzacze robia teraz 700 watowe a byly juz 2000 watowe pozniej zmniejszyli do 1600 czy 1400. Szlifierki katowe. Tu np mamy tak ze kuedys te male mialy po 400-500 wat. Chodzily dlugo. Zaczeli robic 600 700 750 wat nawet sa juz 900 watowe a rozebralem tego sprzetu juz cale wiadra. Wirnik nuczym sie nie rozni bo wiekszy nie jest. Te sprzety fajnie dzialaja ale musza byc caly czas pod obciazeniem inaczej na sucho rozkrecaja sie na wysokie obroty i po wirniku jest.



3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.
07-01-2017, 22:53
Post: #29
RE: Dlaczego samochody psują się tak szybko?
No i nie zapominajmy o wszechobecnych lutach bezołowiowych. Dzięki temu każda elektronika - od radia, do elementów w samochodzie rozsypie się po zadanym okresie. W czym dzisiaj nie ma elektroniki? Nawet papierosy elektryczne są... fuj!
08-01-2017, 10:47
Post: #30
RE: Dlaczego samochody psują się tak szybko?
Wesol, wiesz, te 700W to chyba tylko na obudowie w niektórych urządzeniach.
Mam trzy kątówki (małe). Jakiegoś bosha 700W, noname 1100W - różnicy w pracy nie widać a mógłbym rzec, że bosh jest wydajniejszy. Dopiero DeWalt - 1100W jest wyraźnie mocniejszy, czuć w pracy, że tak nie słabnie przy mocniejszym docisku.

Żona kiedyś kupiła blender, jakiś markowy nawet - pisało na obudowie 700W :-) Śmieję się i mówię aby uważała bo taka moc gotowa rękę ukręcić... Z ciekawości zmierzyłem pobór prądu, na luzie i pod obciążeniem - no jak 100W wyszło to bylo tyle.

W tym swiecie chłamu, taniej chińszczyzny (nie twierdzę, że w Chinach nie robią dobrych rzeczy) obrałem strategię niekupowania nowych sprzętów. W domu praktycznie większość sprzętów mam nabytych okazyjnie jako używane. W cenie nowej tandety albo i taniej można kupić sprzęty z wysokiej półki i one faktycznie są trwalsze (sprawdzone).



--
Był: VW SHARAN VR6 4motion (2001) - dobrze służył.




Skocz do:


Kontakt | Forum - VW Sharan, Ford Galaxy, Seat Alhambra - warsztat, porady, forum, galeria, pomoc, ogłoszenia | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS | Oklejanie samochodów - Agencja reklamy Starachowice - marecki.name