Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA
rozłanczanie turbo w zimne dni - Wersja do druku

+- Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA (http://www.vw-sharan.pl/forum)
+-- Dział: DZIAŁ TECHNICZNY (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-DZIA%C5%81-TECHNICZNY)
+--- Dział: Sharan Alhambra 1995-2009, Galaxy 1995-2005 (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-Sharan-Alhambra-1995-2009-Galaxy-1995-2005)
+---- Dział: Silnik Diesela (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-Silnik-Diesela--63)
+---- Wątek: rozłanczanie turbo w zimne dni (/Thread-roz%C5%82anczanie-turbo-w-zimne-dni)

Strony: 1 2


rozłanczanie turbo w zimne dni - BBK66 - 18-04-2016

męcze się z tym problemem już pewien czas,mianowicie posiadam silnik 1.9tdi na wtrysku z automatem 115km i już wymieniłem na inny przepływomierz,wężyki z podciśnienia sprawdzone,sztanga ma pełny zakres,nic kompletnie nie kopci nawet z butem w podłodze a jest mały problem,rano lub jak jest zimno musze jechać delikatnie bo jak przyciśnie to rozłączy turbine,mało tego jak go zresetuje to mogę jechać nawet do niemiec i już nie rozłączy,do póki go nie zgasze,a teraz byly ciepłe dni i jak już miałem 80st na kotle pedał w podłoge i nic-jedzie czyli jak ma ciepłe powietrze jezdzi normalnie.
goście się podłanczają i jest zawsze ten sam błąd-przeładowanie,i każdy tylko stwierdza przepływomierz do wymiany,sztanga w turbo zapieczona i wym.turbo.
aż jeden mechanik stwierdził po przejechaniu się autem i że mam se wymienić map senzor bo automaty są wyczulone na delikatne fixowanie tego senzora
jak mam sie odnieść do tego,jakaś sugestia


RE: rozłanczanie turbo w zimne dni - wesol - 18-04-2016

Przepływa nie ma nic do doładowania turbiny bo steruje ograniczeniem podlania paliwem.
Map jest taki sam w automacie jak w manualu. Problemem jest turbo. Klinuje się jak nic. Miałem tak na mojej seryjnej turbinie. Rozebrać wyszlifowac geo i będzie okej.


RE: rozłanczanie turbo w zimne dni - BBK66 - 18-04-2016

a żeby potwierdzić na 100% jest to turbo jest jakiś sposób bez rozbierania(demontażu)?


RE: rozłanczanie turbo w zimne dni - wesol - 18-04-2016

nie ma raczej. Chyba ze wprawiona ręka na zimnym wymaca delikatne przycinanie sie geometrii oczewiscie musi byc wyjęta gruszka. Ale wyciagniecie turbo to nie koniec swiata i to powinno sie robic profilaktycznie raz na kilka lat czy tam dziesiat tysiecy km. Turbo to dosc zywotny element tylko ludzie z niewiedzy jezdza tak ze wlasnie turbo przeladowuje i przeladowuje i dalej tak sobie nic z tego nie robią i potem turbo bum i po sprawie. Ja tam swoje auto co jakis czas loguje i jak widze z ecos jest nei halo to naprawiam. Wywalanie bledow to juz oznacza ze dlugo cos jest nei tak z danym elementem.
Wykluczam N75 bo raczje sa inne objawy poza tym podmianka na ten od egru to 10 minut roboty wiec tu raczje problemu nie bedzie.

Turbo masz wyciagnac i wyczyscic a nie wymieniac czy regenerowac. Masz problem ze sterowaniem spalinami a nie czescią wirujacą.


RE: rozłanczanie turbo w zimne dni - BBK66 - 18-04-2016

ok,dzięki,tak zrobie
zaworek był rozbierany to wygląda jak nowy, były już różne koncepcje że zapieczona sztanga-działa płynnie,lekko. gruszka przy turbo też działa więc czeka mnie grubsza robota
bardzo dzięki


RE: rozłanczanie turbo w zimne dni - wesol - 18-04-2016

Gruszke zawsze warto przeropować. Czyli wlac rope od jednej i druguej strony i pozniej wylac syf. TO po pierwsze zakonserwuje gruszke to tez i ja troszke nasmaruje. sama łapaka od zmiennej goemetri moze wydawac sie ze chodzi dosc plynnie a w rzeczywistosci moze sie delikatnie przycinac. Tu nie chodzi o super klinowanie sie.


RE: rozłanczanie turbo w zimne dni - BBK66 - 18-04-2016

i właśnie każdy co chwytał za gruche to był zdziwiony bo myślał że zapieczone nawet ja sam zasadziłem się z kluczem bo mówie a napewno się zaciera a tu zonk lekko i płynnie i przestali obstawiać że turbo,i to tak pokolei rozebrany został zaworek jak pisałem wcześniej,potem przepływka bo to też główny powód,aż ktoś stwierdził właśnie że to mapsenzor
no ale jak obstawiasz na turbo to turbo


RE: rozłanczanie turbo w zimne dni - wesol - 18-04-2016

Chłopie nie ma takiego fachowca co by wymacal to z gruszką podpięty do turbo. Sam takich turbin się już w życiu narozbieralem juz nie w ilościach naście tylko dziesiąt.
Przepływa nie ma kompletnie nic do doładowania. Jak będzie uszkodzona to owszem auto będzie mulilo ale doładowanie powietrza będzie nadal takie jak przy sprawnym aucie. Powietrze nie daje mocy. Jak ci ktoś tak diagnozowal auto to stwierdzam że to kompletny baran był.

Gruszka w nie działa zero-jedynki czyli wsiagnieta lub wysunięta na maxa. Pracuje płynnie w całym zakresie i jak jest turbo zimne to gdzieś w jakim położeniu powiedzmy w połowie jakby się lekko przytrzyma i ecm walczy z tym i zamiast wypełnienia elektrozawory powiedzmy 60% daje 5% więcej a tu nie ma zmiany i wtedy znowu parę % więcej i nadal kibel wiec wywala błąd bo minęło 5 sekund. Tyle w temacie. Przerabialem to sporo razy. Zimowa pora np tez tak bywa czasami w poprzeczniakach bo lód zalega w gruszce ale to inna historia. Ja ci mowie wyciągaj turbo.


RE: rozłanczanie turbo w zimne dni - BBK66 - 18-04-2016

tak to postanowione na zicher,,dzięki 100krotne za info Exclamation


RE: rozłanczanie turbo w zimne dni - J@colo - 19-04-2016

U mnie po zrobieniu turbiny przez jakiś było wszystko ok, po jakimś czasie zaczęła się sztanga przycinać w jednym miejscu, okazało się że wężyk który jest wpięty w gruszkę był popękany w dwóch miejscach i zasysał lewe powietrze, po wymianie działa bez problemu.