Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA
Jakich używacie CB z jakimi mieliście do czynienia .Opinie - Wersja do druku

+- Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA (http://www.vw-sharan.pl/forum)
+-- Dział: CAR AUDIO -- CB-RADIO -- NAWIGACJE (/forumdisplay.php?fid=25)
+--- Dział: CB radio (/forumdisplay.php?fid=27)
+--- Wątek: Jakich używacie CB z jakimi mieliście do czynienia .Opinie (/showthread.php?tid=88)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13


RE: Jakich używacie CB z jakimi mieliście do czynienia .Opinie - Rysiekkk - 10-10-2013 08:03

(09-10-2013 19:18)RAFFEN napisał(a):  
(09-10-2013 09:36)Rysiekkk napisał(a):  nie dawno, na szybko (bo wyjazd wakacyjny) zakupiłem i zamontowałem Johnny I + Midland Alan 9 Plus na relingu -> i generalnie jest "słabo" Undecided

radyjko wiadomo używane, antena nowa, kabel dorabiany (bo ori 4m za krótki); SWR sprawdzony ale na tym kablu ori 4m...

SQ skręcony do akceptowalnego poziomu, to mocno tnie komunikaty.
SQ odkręcony na maxa i kręcenie tylko RF GAIN - niby jest dobrze, ale nadawanie znacznie mocniejsze niż odbiór. Jestem słyszany, ale ja bardzo mało słyszę Sad

W czym może być problem ?

Po pierwsze na relingu i tak bedzie gorsza jakoś niż na magnesie,i ma być pionowo do góry, bat długi wiec powinno odbierać a stroiłeś antenę po zamontowaniu??
wiem, że na relingu jest gorzej ale chciałem antenę na stałe (dziura w dachu nie wchodzi w grę)
uchwyt mam taki:
[Obrazek: 29c0c722100a0c06.jpg]
i kształt relingu powoduje, że uchwyt (a tym samym antena) jest odchylona na zewnątrz auta - może w tym problem ?

tak tak była strojona

pokombinuję, żeby stała pionowo jak na foto Wink


RE: Jakich używacie CB z jakimi mieliście do czynienia .Opinie - bamber - 10-10-2013 10:41

Z tego co widzę pod reling jeszcze coś podłożyłeś żeby się nie poryrał tylko jedno ale-masa. Pod nakrętkę z gniazda anteny podłóż cienki kabelek krótki a w relingu od strony dachu wywierć dziurkę na cienki blachowkręt i przykręć drucik, Ja tak miałem w Zafirze. Jak zdemontujesz nie będzie nawet widać że jest dziurka a masa bardzo ważna rzecz.


RE: Jakich używacie CB z jakimi mieliście do czynienia .Opinie - przemo - 10-10-2013 17:59

Antena na relingu fajna rzecz, jednak nie wiem czy nie lepiej ją umieścić na magnesie tak jak ja mam.


RE: Jakich używacie CB z jakimi mieliście do czynienia .Opinie - marianex - 13-10-2013 18:35

Ja mam Sirio na magnesie . Dawniej w Pasku miałem przykręconą do relinga bat 160cm. Najważniejsze co mi "polecono" zrobić to miałem masę dodatkowym kabelkiem pociągniętą do uchwytu. Nie wiem może to pomoże . W moim przypadku sprawdzało się . Radio Uniden 520 raz sprawdzałem przez przypadek zasięg i rozmawiałem z mobilkiem który był w Gogołowie ja jadąc od Pilzna w Pogorskiej Woli rozmawiałem z nim słyszalność 8/10 dojechałem do Ładnej 4/10 w Tarnowie urwało się. Możecie na mapie sprawdzić jak kogoś interesuje. Dziś w Sharanie nie ma juz tak dobrze ale magnes mi wystarcza.


RE: Jakich używacie CB z jakimi mieliście do czynienia .Opinie - TomKrak - 13-10-2013 19:16

marianex - to nie kwestia dodatkowej masy tylko po prosu rozmawiałeś ze stacją bazową/stacjonarną, ktoś kto się na tym zna może Ci to wytłumaczy, ja natomiast nie bardzo kumam ten temat bo sam kiedyś będąc we Włoszech miałem okazję rozmawiać z kolesiem z Gdańska i nie wiem jak oni to robią


RE: Jakich używacie CB z jakimi mieliście do czynienia .Opinie - kisand - 14-10-2013 16:22

Podczas propagacji to bardzo częste przypadki .


RE: Jakich używacie CB z jakimi mieliście do czynienia .Opinie - smok_wawelski - 02-03-2014 00:27

(13-10-2013 19:16)TomKrak napisał(a):  ... nie wiem jak oni to robią
Robi się to bardzo prosto wykorzystując odbicie fali radiowej od warstw jonosfery :-) . Przy dobrej propagacji to naprawdę żaden problem.
Zrobiłem takich łączności mnóstwo zarówno z auta jak i ze stacji bazowej, z ciekawszych to np. łączności z kol. Albertem jeżdżącym pociągiem drogowym w Kanadzie, polski statek na Atlantyku, mnóstwo "Polonusów" na całym świecie i misjonarzy - takie ot takie sobie łączności w większości polskojęzyczne bowiem jestem z czasów gdy w szkołach nie uczono angielskiego :-) i śmieją się ze mnie że urodziłem się "z gruszką" w ręce, może i słusznie - fakt przygodę z radiem zaczynałem jeszcze w czasach "przedkomórkowych" :-)

Jedyna potrzebna sprawa to radio i poprawnie zestrojona antena - z reguły potrzeba radia z emisją FM i możliwością nadawania i odbioru w tzw. 5-tkach (chodzi o końcówkę częstotliwości kanału).
Osobna (choć pokrewna) sprawa to dalekie łączności w emisjach LSB i USB ale tu już potrzebne jest radio z innej półki niż małe radyjka samochodowe w wersji mini to np. President Jackson, Lincoln, idąc wyżej np. Kenwood-TS50 .

Jednak bardzo mało stacji w dalekim świecie nadaje w standardzie naszych polskich radyjek samochodowych czyli w AM i częstotliwościach kończących się na "0"
Są jednak proste radyjka w których np. kombinacją klawiszy można ustawić częstotliwości inaczej i próbować takich łączności, mam obecnie takie proste tanie radyjko TTI gdzie to można tak ustawiać.


Nawiązując do tematu anteny na relingu - no cóż najlepsze rozwiązanie to nie jest, Poprawność rozwiązań antenowych w kolejności od najlepszej ustawiłbym tak: dziura w dachu (niestety metoda inwazyjna), magnesówka, uchwyt klapowy/relingowy itp. zmasowanie jest konieczne.
Z takich nietypowych rozwiązań pamiętam jak mojemu koledze stroiłem antenę zamocowaną na błotniku Mercedesa 207 - oj było zabawy oj było ale dało się zestroić tak aby radio nie cierpiało.

Sprawdzenie zestrojenia jest konieczne - wadliwie zestrojona antena w skrajnym przypadku spowoduje uszkodzenie końcówki mocy radia, o zasięgu nie wspominając. Antena oczywiście pionowo - wynika to z charakterystyki dookólnej anten samochodowych jeśli pochylona to fala bije w dach a przecież nie o to chodzi.

W zastosowaniach drogowych sprawdzi się praktycznie każde radio, jakość nadawania, odbioru i zasięg to jednak nie tylko radio - wg mnie przede wszystkim poprawnie zestrojona antena.
Używałem w aucie wielu radii od najprostszych Alanków po Lincolna czy wyższych, również anten wielu producentów i o różnych długościach aż po prawie 2m Lemma.
Różnica w radiach do zastosowań typowo drogowych to jedynie ergonomia, np. wspomniane niezłe radio jakim jest Lincoln jest b. niewygodne jako typowe radio mobilowe.
Radio w aucie dla zastosowań drogowych moim zdaniem powinno mieć RF-gain i Squelch i być jak najwygodniejsze i proste w obsłudze, ma posiadać homologację, wygodna jest zmiana kan. w mikrofonie, fajnym rozwiązaniem jest też tzw. Vox czyli uruchomianie nadawania głosem.
Z antenami i zasięgiem w zastosowaniach typowo drogowych też nie ma co szaleć bo zupełnie wystarcza tu antena o dług ok. 1,0m i zasięg kilku km.
Inaczej ma się sprawa gdy ktoś chce prowadzić dalsze łączności z auta.

Zachęcam Koleżanki i Kolegów do prób łączności a nie tylko "antymiśkowego"stosowania radia.
Łączności radiowe to bardzo fajna zabawa, jeśli ktoś potrzebuje informacji lub rady chętnie podzielę się moimi doświadczeniami i skromną wiedzą w tym temacie.


RE: Jakich używacie CB z jakimi mieliście do czynienia .Opinie - smok_wawelski - 03-03-2014 01:49

Bynajmniej nie miałem zamiaru nikogo pouczać ani robić wykładu, po prostu odpowiedziałem w wątku o CB :-)
Materiałów na temat CB i KF jest mnóstwo w internecie i literaturze. :-)

To może będąc "wywołanym do tablicy" skoncentruję się na razie na przeprowadzonych łącznościach z samochodu bo to samochodowe forum :-) a później możemy pogadać o stacjach bazowych.

Na poczatek - z założenia jestem wrogiem wszelkich dopałów i dużej mocy nadajnika, no cóż można przyłożyć do anteny np. 500W ale co to za radocha, dla mnie wyczynem jest oblecieć świat na 1W :-)
(03-03-2014 00:37)stasio59 napisał(a):  ..... powiedz z jakiego radia potrafisz się aż tak daleko połączyć
Sorry ale mylisz się że trzeba super sprzętu i mocy, nie musi być to też bazówka - np. z radia Onwa MK-3 (podstawowe 40kan AM i FM moc 4W) antena w dachu Lemm AT-71 a później magnesowa Voice Kraft ok. 1m przeprowadziłem łączności w emisji FM np. z ciekawszych to mobil-mobil Kraków-Gdańsk, Solina-Szczecin, Sromowce Niżne-Gdynia z raportami RS na poziomie 4/1. Zrobiłem też na tym sprzęcie kilka razy np. Zaporoże i Hiszpanię - moja Onwa od fabrycznej różniła się tylko tym że można było przejść w 5-tki.
Z innych "małych" radii używałem też ręczniaków Alana 38, Dragon-SY101, z mobilowych Alan-100, Alan-78, Alan-48, President-Harry i paru innych - obecnie mam w aucie małe TTI niestety nie pamiętam symbolu - jest ono o tyle ciekawe że mogę w nim kombinacją przycisków zmienić zakres częstotliwości i przejść 5-tki. Tu do auta z całą pewnością mogę polecić Harrego z racji małych gabarytów - w starym Sharanie wejdzie spokojnie we wnękę pod radiomagnetofon :-)
niezłe radia to również wspominane w tym wątku Unideny - to praktycznie bliźniaki Presidentów.
(03-03-2014 00:37)stasio59 napisał(a):  .... do takich już dalekich rozmów radio powinno być już dobrej jakości no i tej jak to wszyscy mówią z wyższej pułki i czy do takiego radia musi być tzw dopała chyba wiesz o co chodzi
Jeśli chodzi o radia "większe" używałem w mobilu Alana-87, Presidenta Jacksona a najwięcej Lincolna z antenami j/w. na tym sprzęcie zrobiłem mnóstwo łączności zarówno w PL jak i po świecie najdalszą (choć nigdy wartości nie mierzę odległością) była właśnie wspomniana Kanada Lincoln+Lemm AT-71 moc max 10W. Z tego zestawu głównie prowadziłem łączności w emisji USB, często też w FM a na potrzeby mobilowe polecałbym właśnie Jacksona - b. dobre radio ma wszystko co potrzeba i do "antymiśków" i do dalekich łączności a dodatkowo jest wygodniejsze w aucie niż Lincoln. Alan-87 niestety wg mnie jest mniej selektywny niż Jackson ale też ujdzie do w/w obu celów :-)

Podzielałbym też opinie kolegów w tym wątku o starszych modelach radii, odradzałbym radia ręczne z przystawkami jak np. Dragon-SY101 czy Alan 42 radia ręczne są zwykle gorzej ekranowane i łapią więcej zakłoceń w aucie aczkolwiek w/w Dragon jest dość odporny. Następna sprawa - inst. elektryczna najlepiej dodatkowy przewód z akumulatora i bezpiecznik w obwodzie zasilania, zapalniczka to zdecydowanie złe rozwiązanie, które od biedy można stosować np. przy często przerzucanych radiach małej mocy.

Dla kontrastu aby "wyleczyć z dopałomanii" opiszę pewien mój eksperyment - próba łączności mój mobil, moja bazówka.
Auto stało w Kraku na placu Wolnica - bazówka w na przedmieściach Krakowa - dystans 5-7km próba 1-sza Onwa Mk-3 4W - raport RS 2/1 - słyszalność słaba, wskazania sygnału słabe, próba 2-ga Lincoln +wzmacniacz 200W - raport RS 2/2 - słyszalność słaba, wskazania sygnału słabe

R=wyraźność słyszalność oceniana "na ucho", S=siła sygnału odczytana z s-metra

Wniosek -jest bardzo prosty i nasuwa się sam - jeśli stoisz w studni lub na drodze fali masz przeszkody żadna moc nie pomoże w opisanym przykładzie moc została zwiększona 50x i prawie brak skutku poza jękiem akumulatora i lekko ciepłymi przewodami :-)

I 2-ga prawda - jak w radiowym światku mówią "przy dobrej propagacji to i z kawałka druta i mocy 0,5W poleci daleko" - zgadza się to wg mnie w 100% :-)

(03-03-2014 00:37)stasio59 napisał(a):  ...chyba wiesz o co chodzi czy wystarczy to co dane radio ma już w sobie zainstalowane czyli odpowiednia moc dobre strojenie fal i zakres w jakim ono pracuje bo krótkofalarstwo to jest całkiem inna dziedzina łączności tam całkiem jest chyba inny sprzęt

Wiem i wiem także że dozwolone parametry w paśmie CB to podst. 40kanałów czyli częstotliwość 26.96 - 27.41 MHz oraz emisje AM, FM z mocą max 4W i emisje USB, LSB z mocą max. 12W oraz obowiązek homologacji radia (na 99% dawno nie sprawdzałem przepisów).

Nie wiem natomiast co to jest "dobre strojenie fal" przypuszczam że chodzi Ci chodzi ci o zestrojenie anteny dla danej częstotliwości pracy radia - to jak pisałem jest podstawa.

A krótkofalarstwo technicznie to wcale nie inna sprawa, to tylko inne częstotliwości, dozwolone większe moce, dodatkowo emisja CW czyli telegrafia popularnie zwana titawką możliwość pracy na radiach własnej konstrukcji :-) - na pasmach KF konieczne jest posiadanie licencji.
Oczywiście za tym idzie również sprzęt ale wspomniany wyżej Lincoln też wystarczy na początek w krótkofalarstwie.

(03-03-2014 00:37)stasio59 napisał(a):  ... interesuje mnie właśnie taka łączność i dlatego się dopytuje jak można się w takie cos wdrążyć,,,, pozdrawiam ,,,,,

Bardzo się cieszę że się tym interesujesz, pytaj do bólu, tak jak pisałem chętnie się podzielę moim doświadczeniem w tym temacie.
Myślę jednak że na początek warto zacząć od CB, nabyć doświadczenia w prowadzeniu łączności a później zdać egzamin (trochę wiadomości jednak potrzeba) i uzyskać licencję krótkofalarską, chyba większość krótkofalowców zaczynało właśnie od CB i myślę że to dobra droga.

73! z JN99xx


RE: Jakich używacie CB z jakimi mieliście do czynienia .Opinie - smok_wawelski - 03-03-2014 15:09

Nie ma za co dziękować, normalna sprawa.

Poleci przy dobrej propagacji ta odległość chodzi na tzw. krótkiej odbitej, choć z Kraka trochę ciężko zwykle łączności z Twoim rejonem robiłem ze Sromowiec lub Soliny te ca. 100km więcej było optymalną odległością.

A myślę że i o krótkofalarstwie też się na tym forum możesz pogadać, znalazłem charakterystyczne nicki Kolegów np. sp9fzg i sp6qkx - poszukaj nicków właśnie w postaci sp0xx sq0yy, sp i sq to początki znaków krótkofalarskich cyfra to region np. 9 to mój :-) na pewno Koledzy nie odmówią też pomocy czy porad :-)

Podsunę Ci jeszcze jeden pomysł - radio na bazę np. Lincoln czy Jackson i konwerter do odbioru pasm KF nie kosztuje on drogo a można rozpocząć przygodę z KF bez licencji jako stacja nasłuchowa osłuchać się, popróbować czytać titawkę - to wg mnie bardzo dobra szkoła :-)


RE: Jakich używacie CB z jakimi mieliście do czynienia .Opinie - smok_wawelski - 04-03-2014 00:45

No cóż radio wsysa :-) to super sprawa, mnie dawno temu wessało na maksa :-)
ale to już raczej temat nie na to forum bo mi moderator bana zasadzi :-).

A'propos "radiolokacji" to jest trochę inna broszka niż łączności radiowe pomiędzy stacjami czy to mobilowymi czy to bazowymi.
Łaczności pomiędzy stacjami to raczej "radiokomunikacja"

Powodzenia życzę, i może do spotkania gdzieś kiedyś w eterze :-)