Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA
Sharan - pisk podczas dodawania gazu - Wersja do druku

+- Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA (http://www.vw-sharan.pl/forum)
+-- Dział: DZIAŁ TECHNICZNY (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-DZIA%C5%81-TECHNICZNY)
+--- Dział: Sharan Alhambra 1995-2009, Galaxy 1995-2005 (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-Sharan-Alhambra-1995-2009-Galaxy-1995-2005)
+---- Dział: Silnik Diesela (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-Silnik-Diesela--63)
+---- Wątek: Sharan - pisk podczas dodawania gazu (/Thread-Sharan-pisk-podczas-dodawania-gazu)



Sharan - pisk podczas dodawania gazu - Grozen - 23-05-2015

Witam, posiadam vw sharana 1.9 tdi (110km) z 1999 roku. Jakiś czas temu turbina odmówiła w nim posłuszeństwa i samochód drastycznie stracił moc. Po oddaniu turbiny do regeneracji i zamontowaniu jej z powrotem było słychać, że turbina zaczęła działać, lecz nie przekładało się to na przyśpieszenie. Było natomiast podczas dodawania gazu słychać głośne syczenie. Po sprawdzeniu wszystkiego co tylko możliwe, okazało się, że w komputerze znajdującym się za zegarami znajduje się ok. 10 cm wężyk w którym jest niewielka dziura. Po wymianie wężyka sharan w końcu zaczął przyśpieszać tak jak powinien. Po pewnym czasie, podczas przyśpieszania zaczął być słyszalny świst. Nawet przy zamkniętych szybach był on dobrze słyszalny. Pomyślałem, że to w końcu turbina i w jakimś stopniu będzie ją słychać, lecz dzisiaj zauważyłem, że podczas przyśpieszania po przekroczeniu 2,5 tys. obrotów, słychać też bardzo głośny pisk (gdy puszcze gaz, pisk ustępuje). Sharan nie stracił mocy.

Czy spotkał się ktoś może z takim zjawiskiem i jest w stanie doradzić gdzie szukać przyczyny?

Czy przyczyną może być niewielka dziura na którymś z wężyków i powietrze które się z niej wydobywa świszcze, a przy szybszym przyśpieszaniu zaczyna nawet piszczeć?

Bardzo proszę o najmniejsze sugestie, a za pomoc w rozwiązaniu problemu z góry serdecznie dziękuję.


RE: Sharan - pisk podczas dodawania gazu - wesol - 23-05-2015

W przypadku majstrowanych turbin bywa roznie. Tutaj nie podejmuje sie dywatacji co to moze byc bo moge kogoś urazic i jego robote. Szczelnosc wezy musi byc to wiadomo. Jedno jest pewne- turbiniarze zawsze majstruja tam gdzie nie trzeba czyli kreca i srubka "stop" oraz dlugoscia sztangi. Logi zapewne cos powiedza o pracy suszary wiec powinienes wykonac zapis.