+- Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA (http://www.vw-sharan.pl/forum)
+-- Dział: DZIAŁ TECHNICZNY (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-DZIA%C5%81-TECHNICZNY)
+--- Dział: Sharan Alhambra MKII 2010 - (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-Sharan-Alhambra-MKII-2010)
+---- Dział: Klimatyzacja (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-Klimatyzacja--95)
+---- Wątek: Nawiew tylny/brak ogrzewania z tyłu (/Thread-Nawiew-tylny-brak-ogrzewania-z-ty%C5%82u)
RE: nawiew tylny - wiesiek - 19-10-2016
A nie dało by sie dostać do tego zaworka gdybym ściągną prawe koło ? Próbował ktoś?
RE: nawiew tylny - Maciej_F - 19-10-2016
W żadnym wypadku - zaworek jest przykręcony do prawej podłużnicy . W komorze silnikowej . Bez kanału się nie obejdzie ale i tak uważam , że jest dobry dostęp . Innych elementów poza osłoną silnika nie trzeba demontować .
RE: nawiew tylny - wiesiek - 20-10-2016
No szkoda, myślałem że przynajmniej dekielek będę mógł pod blogiem odkręcić i przekręcić zawór w ramach testów czy tył bedzie grzał.
Próbował ktoś już tak, czy z testami czekacie do wymiany zaworków? Trochę czasu już minęło od ustalenia przyczyny a dalej nikt sie nie chwali że mu tył grzeje
RE: nawiew tylny - billykrakow - 20-10-2016
Witam
z tym ustaleniem przyczyny proponuje poczekać do pierwszego sukcesu.
ja mam ciągle wątpliwości, ciągle mnie męczy dlaczego po logach widać że tył chłodzi mimo że powinien grzać, przy dobrym oprogramowaniu i zepsutym zaworku powinien poprostu nie grzać a nie walic klimą na max.
może dlatego ten upgrade oprogramowania potrzebny,
w każdym razie czekam jak ktoś wymieni ten zaworek, ja mam narazie lenia.
Pozdrawiam
RE: nawiew tylny - Maciej_F - 22-10-2016
I stało się ciepło !
RE: nawiew tylny - rafi.zafi - 22-10-2016
Podaj więcej szczegółów....
RE: nawiew tylny - Maciej_F - 24-10-2016
No dobra czas zacząć mini manuala .
Wykonałem to z minimum zaangażowania sił i środków . Zaworek elektrycznie był sprawny .
Jak na razie działa .
No to tak jak pisałem . Trza robić z kanału i druga osoba by się przydała do obsługi samochodu .
Tak to wygląda po ściągnięciu osłony silnika :
łatwo odkręcamy 3 śrubki dekielka .
I mamy tak:
mam nadzieję , że kolega szaranik nie będzie rościł sobie praw autorskich
I teraz by się przydało ''specjalistyczne narzędzie ''
Zrobiłem takie kluczyki . Ten stalowy prawidłowo wskazuje czy zawór jest otwarty czy zamknięty .
Trzeba wydłubać pękniętą ośkę np. haczykiem z igły .
U mnie zawór zatrzymał się w pozycji zamkniętej ( czyli wtedy się ułamała ośka ) . Nie ma bata by grzało .
Właśnie przy pomocy kluczyka chciałem go rozruszać . Ale o dziwo chodził identycznie jak mój nowy . Nic się nie zastało . Logicznie myśląc przeca G12 to glikol .
No to teraz zabawa w jakim położeniu wstawić ośkę i sklecić całą przekładnie
Tu się przyda druga osoba w samochodzie .
I do tego kumata coby wiedziała jakie gałki kręcić
Druga osoba przekręca kluczyki w stacyjce ( nie włącza silnika ) włącza klimatronik ( uwaga ! odłączy się sam po paru minutach i trzeba od nowa ) i działa na tylnym panelu klimatronika:
włączyć nawiew np. na połowę i jedziem z temperaturą
. gałka na HI silniczek się pokręci i zawór powinien być otwarty . Temperatura na LOW silniczek kręci się w drugą stronę czyli powinien się zamykać .Jak tak jest to elektrycznie wszystko sprawnie .
Winowajcą była ta ośka . To można sklecić zaworek .Czyli...
trzeba ustawić zaworek w takim położeniu w jakim zakończył pracę silniczek
i posklecać te przekładnie i zamknąć dekielek .
Jak się pomylicie to silniczek będzie zamykał zamknięty zaworek . Czyli od razu po ośce .
A jak będziecie się długo grzebać to wam zaworek wywinie jeszcze jeden numerek .
Jak się wyłączy samochód to zaworek przechodzi w stan otwarty ( no chyba po to by się nie zacierał ?) . Uważajcie jak wam zaworek znienacka zmieni położenie .
No i ostatnie przemyślenia .
Powiedzmy , że silniczek jet tak zaprogramowany , że pracuje tak długo by zrobić obrót 90 st . No a jak mu się che popracować trochę dłużej ?
No cóż pęknie ośka czy puści ten ogranicznik na ośce
Myśle sobie nie zaszkodzi nie pomoże :
Lekko spiłowałem boczki tego ogranicznika . A niech zaworek zrobi 91 stopni obrotu , a niech ma .
Uff koniec lektury .
Do kanałów do dzieła , zima tuż tuż . Zobaczcie jak jest u was .
P.S.
A jeszcze jedno . Jak sprawdzić czy wam grzeje ? Najlepiej się przejechać .
Dopiero jak pompka chłodzenia chodzi na wyższych obrotach to dopiero G12 dopływa na tą odległą nagrzewnicę . Na postoju na wolnych obrotach mizerny efekt . . Ustawiamy pokrętło tylnego klimatronika na HI i czujemy .....ciepełko .
RE: nawiew tylny - sharanik - 24-10-2016
(24-10-2016, 14:25)Maciej_F napisał(a): mam nadzieję , że kolega szaranik nie będzie rościł sobie praw autorskich
Spoko nie ma problemu
Ważne że problem rozwiązany.
RE: nawiew tylny - rafi.zafi - 29-10-2016
Właśnie w czoraj wymieniłem zawór. Dzisiaj sprawdzone w trasie ...wreszcie ciepło. Super mod . Trzeba tylko dodać że wymiana nie taka prosta i trochę płynu ucieknie ale da radę.
RE: nawiew tylny - Maciej_F - 30-10-2016
No kto nastepny? U mnie tydzień i działa (jeszcze)
P.S.
W wersji z wymianą całego zaworu to trzeba zacisnąć węże po obu stronach gumowe , przed i za zaworem . (Zaznaczam ze nie jest łatwy dostęp) . Jest specjalny przyrząd w ASO . Ale mozna samemu zrobić taki przyrząd z dwóch blasze poskrecanych dwoma śrubami M6 tak aby zacisnąć węża.