Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA
Dylemat przy wyborze silnika - Wersja do druku

+- Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA (http://www.vw-sharan.pl/forum)
+-- Dział: DZIAŁ TECHNICZNY (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-DZIA%C5%81-TECHNICZNY)
+--- Dział: Kupujemy Samochód (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-Kupujemy-Samoch%C3%B3d)
+--- Wątek: Dylemat przy wyborze silnika (/Thread-Dylemat-przy-wyborze-silnika)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


RE: Dylemat przy wyborze silnika - wesol - 24-03-2014

130 i 150 wiele sie nie różnią ale nawet i 115 naprawde niewielkim nakladem mozna zmodzic na wiekszą moc. Wystarczy praktycznie suszare zmienic i po programie jest lepiej jak taki 150 konny. To jest jakies niecale 2000 zl. Czy to tak duzo??
Przy nieduzych przelotach to moze bym sie zdecydowal na 1.8T ale i tdi jak sie trafi zdrowy to nie taki zly jest po lekkich modach.


RE: Dylemat przy wyborze silnika - fredric - 24-03-2014

Powiem wam że trefić realny przelot w tdi to będzie nie lada wyczyn. Ale temat jest co lepiej kupić. Miałem przez 2 lata sharana 115KM i powiem tak, do normalnej jazdy jak najbardziej ok. Przyspiesza dobrze jak na swoje gabaryty i w trasie potrafi być oszczędny, mi udało się zrobić na całym kotle 1200km a lekkiej nogi nie mam. Ale coś za coś, mi osobiście przeszkadzało użytkowanie w zimie. Jazgot silnika do tego wolniejsze nagrzewnie przy mrozach. U mnie zmiana nastąpiła z powodu małych przebiegów i w zimie miałem problemy bo auto dziennie pokonywało 2km więc nawet się nie zagrzało. Stało pod chmurką więc aku szybko odmawiał posłuszeństwa. Mam teraz vr6 i tak jak już ktoś się wypowiedział, pali minimum 15L lpg, użytkowałem go w Oslo więc górki cały czas i zimą spokojnie 20L wciągał. Na trasie spokojnie lecąc koło 400km zrobisz. Ale przy 170km/h to jak zrobisz 200km to będzie cud zbiornik 50L. Jak patrzysz na oszczędności to tdi tylko dobrze trzeba poszukać. 1.8T po programie aby latał jak vr6 spali tyle samo chyba że będziemy latać do 3tyś obr.


RE: Dylemat przy wyborze silnika - zomol - 24-03-2014

(24-03-2014, 19:12)centrino napisał(a): Zomol - troszeczkę Cię poniosło z tym przebiegiem. Nawet licząc twoje minimum to jest nie 500tyś a 400tyś ale i tak nie każdy [...] robi duże przebiegi Wink

Nie no oczywiście .... Niemcy z reguły kupują diesla żeby do kościoła w niedzielę jeździć Tongue Bo to taki rozrzutny naród jest, że prawie nie używają swoich aut (zwłaszcza tych w TDI) a potem za pół darmo oddają Cool




RE: Dylemat przy wyborze silnika - Scrappy - 24-03-2014

(24-03-2014, 22:38)zomol napisał(a):
(24-03-2014, 19:12)centrino napisał(a): Zomol - troszeczkę Cię poniosło z tym przebiegiem. Nawet licząc twoje minimum to jest nie 500tyś a 400tyś ale i tak nie każdy [...] robi duże przebiegi Wink

Nie no oczywiście .... Niemcy z reguły kupują diesla żeby do kościoła w niedzielę jeździć Tongue Bo to taki rozrzutny naród jest, że prawie nie używają swoich aut (zwłaszcza tych w TDI) a potem za pół darmo oddają Cool

I każdy z Nich katuje auta oraz nic nigdy nie wymienia, sprzedając nam złomy, które się rozsypią zaraz po wjeździe do Polski (mowa tu oczywiście o wszystkich autach, bo na tym świecie nie ma już dobrych aut) No i zapomniałem, broń boże nie kupuj auta z przebiegiem większym niż 200.000km, bo to już złom!


RE: Dylemat przy wyborze silnika - fredric - 24-03-2014

(24-03-2014, 22:42)Scrappy napisał(a):
(24-03-2014, 22:38)zomol napisał(a):
(24-03-2014, 19:12)centrino napisał(a): Zomol - troszeczkę Cię poniosło z tym przebiegiem. Nawet licząc twoje minimum to jest nie 500tyś a 400tyś ale i tak nie każdy [...] robi duże przebiegi Wink

Nie no oczywiście .... Niemcy z reguły kupują diesla żeby do kościoła w niedzielę jeździć Tongue Bo to taki rozrzutny naród jest, że prawie nie używają swoich aut (zwłaszcza tych w TDI) a potem za pół darmo oddają Cool

I każdy z Nich katuje auta oraz nic nigdy nie wymienia, sprzedając nam złomy, które się rozsypią zaraz po wjeździe do Polski (mowa tu oczywiście o wszystkich autach, bo na tym świecie nie ma już dobrych aut) No i zapomniałem, broń boże nie kupuj auta z przebiegiem większym niż 200.000km, bo to już złom!
Do tego każdy niemiec przed sprzedaniem auta wymienia wszystko na nowe, czyli kupując od niemca mamy idealny serwisowany przygotowany do jazdy z przebiegiem poniżej 200tyś. Zejdźmy na ziemię większość aut trafia do sprzedania bo...... trzeba w nie zainwestować, czyli przed rozrządem, sprzęgłem ewentualnie turbo zaczyna padać. Oczywiście rodzynki się trafiają ale to mały procent na tle złomu który do nas przyjeżdża.




RE: Dylemat przy wyborze silnika - Scrappy - 24-03-2014

Nie, ale nie każde auto jest zajechanym złomem jak twierdzi kolega. Może takiego trafił, ale nie znaczy że wszystkie takie są.


RE: Dylemat przy wyborze silnika - fredric - 24-03-2014

Nie każde ale większość to niestety złom, problem jest w tym że większość właścicieli nie wie czym jeździ. Problemy zaczynają się jak coś się wysra i zaczynają się schody aby naprawić....... wtedy wychodzi jakie idealne od niemca przyjechało.


RE: Dylemat przy wyborze silnika - goozik - 25-03-2014

(24-03-2014, 19:15)sebos17 napisał(a): Panowie, do tej pory myślałem nad kwotą około 20 tys zł na sam zakup. Teraz zastanawiam się czy gra jest warta świeczki...
Czy silnik 1.9TDI 150KM w galaxy również był montowany od 2005 roku?
http://allegro.pl/ford-galaxy-1-9-tdi-150-km-dvd-pelna-opcja-wolf-i4065462446.html

Chyba najrozsądniejszym wyborem był by VR6, jednak kusi ten 1.9 TDI 150 KM, po chipie moment obrotowy ładnie już wygląda.

Bierz tego fordziaka -ma najlepszy stosunek ;ceny do wyposażenia...najwyżej posypie się ,to samo co w każdym innym sag-u..
{przynajmniej farba z schowków na desce Ci nie zejdzie Smile}


RE: Dylemat przy wyborze silnika - zomol - 25-03-2014

(24-03-2014, 23:02)Scrappy napisał(a): Nie, ale nie każde auto jest zajechanym złomem jak twierdzi kolega.
Nie każde jest złomem bo jak kupisz samochód od Niemca osobiście (z reguły za cenę 30 - 50 % wyższą niż te które proponują handlarze lub komisy) to masz szansę trafić coś porządnego.
Niestety to co pojawia się w ogłoszeniach Allegro i innych to 99 % auta mocno wyeksploatowane lub powypadkowe bo tylko na takich można w Polsce zarobić. Oczywiście takie auta przy normalnej eksploatacji trochę pojeżdżą ale autorowi postu chodziło o Chip silnika TDI a takie przeróbki robi się raczej w silnikach z niewielkim przebiegiem więc dużo rozsądniej przy takim budżecie (20 tys) szukać benzyniaka które na ogół robią duuuuużo mniej km Tongue


RE: Dylemat przy wyborze silnika - wesol - 25-03-2014

PRzelot nei manic do tego czy sie robi chips. Mozna chipowac autka ktore maja nakulane po 700 tys km i nic nie bylo remontowane poza czesciami eksploatacyjnymi czy drobnymi awariami. Wał korbowy ukreci sie tak samo w silniku z przelotem 80 tys km jak i 500 tys km. W sumie to ja bym powiedzial ze nawet w takimco przelatał 500 tys to nie powinien sie ukrecić. Czemu?? bo skoro tyle zniósł to nie ma szans by raczjemial jakąś wade w strukturze.