Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA
problem auy dziwny dzwięk z podszybia - Wersja do druku

+- Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA (http://www.vw-sharan.pl/forum)
+-- Dział: DZIAŁ TECHNICZNY (/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Sharan Alhambra 1995-2009, Galaxy 1995-2005 (/forumdisplay.php?fid=13)
+---- Dział: Silnik Diesela (/forumdisplay.php?fid=63)
+---- Wątek: problem auy dziwny dzwięk z podszybia (/showthread.php?tid=4955)

Strony: 1 2 3 4


problem auy dziwny dzwięk z podszybia - gralik - 08-01-2014 14:54

Witam Panowie mam dziwny objaw w Sharanie. zaczęło się około 2 tygodni temu. Wygląda to następująco - wydobywa się dziwny dźwięk na podszybiu słychać go wewnątrz (jak by pod deską) wyraźniej niż na zewnątrz. Brzmi tak jak by jakieś ciśnienie lub pompka bzyczała. słychać jak się doda gazu i puści (takie bzyt, bzyt) i w czasie jazdy też potrafi sobie tak pierdzieć. I następna sprawa jak się wyłącza silnik to jest takie długie bzyttttt wrażenie jak by gdzieś jakieś ciśnienie schodziło. Patrzyłem pod maskę ale tam nic nie widać słychać jak gdyby dźwięk wydobywał się z podszybia ale tam chyba nic takiego niema :-(

jak możecie doradźcie gdzie i czego szukać

ps. napewno to nie jest pompka od dogrzewacza bo działa prawidłowo i słychać jak zawsze


RE: problem auy dziwny dzwięk z podszybia - Scrappy - 08-01-2014 15:23

Hej! Po zrobieniu logów statycznych miałem taki problem, ale na następny dzień samo zniknęło. Do tej pory nie wiem co było tego przyczyną, też się chętnie dowiem.


RE: problem auy dziwny dzwięk z podszybia - spraktor - 08-01-2014 15:26

to pompka która goni płyn przez około 2 min.po zgaszeniu silnika, po to aby schłodzić głowice(gdzieś tak czytałem)pracuje tez podczas pracy silnika poprawiając obieg płynu przez przednią nagrzawnice, niezawsze sie włącza, zależy od temp. silnika, u mnietego niebyło ale jak ja naprawiłem to zaczeła się włączać.


RE: problem auy dziwny dzwięk z podszybia - ndru - 08-01-2014 15:27

Mam czasem cos podobnego jak wylacze silnik. Wylacza sie po ponownym przekreceniu stacyjki o jeden stopien i wylaczeniu. U ciebie tez?


RE: problem auy dziwny dzwięk z podszybia - gralik - 08-01-2014 15:28

u mnie właśnie przy wyłączeniu i w ciągu jazdy jak się dotknie pedał gazu i puści. I teraz coraz częściej samo sobie poprykuje w czasie jazdy jak i na postoju


RE: problem auy dziwny dzwięk z podszybia - Scrappy - 08-01-2014 15:31

(08-01-2014 15:27)ndru napisał(a):  Mam czasem cos podobnego jak wylacze silnik. Wylacza sie po ponownym przekreceniu stacyjki o jeden stopien i wylaczeniu. U ciebie tez?

W fabii którą miałem poprzednio tak zachowywały się wentylatory. U mnie to nie mogła być pompka, bo słyszałem to pierwszy raz odkąd mam auto, ponadto w żadnym innym TDI. Zresztą niemożliwe jest to, że auto było rozgrzane i nic takiego nie było (chłodzenie głowicy), a za 5 minut robię logi, gaszę auto i nagle mi głowicę chłodzi, jak ostygło to tak samo. Rano już spokój.


RE: problem auy dziwny dzwięk z podszybia - mamwi - 08-01-2014 15:32

No to masz robotę i poranione ręce! Big Grin
Ten dźwięk, takie "pykanie", słyszalne przy operowaniu gazem, szczególnie przy odpuszczaniu to dźwięk odpowietrznika komputera.
Mianowicie, wężyk zaczyna się przy rurze od intercoolera (jak staniesz przodem do silnika to po prawej stronie mniej więcej na wysokości akumulatora), następnie przechodzi przez ścianę grodziową w okolicy sprzęgła i idzie do góry, za licznik. Tam, z prawej strony na jest ECU. Wężyk ten jest podpięty do obudowy ECU. W środku, z drugiej strony obudowy jest drugi króciec, z którego wężykiem ok cztero-centymetrowym podłączony jest przetwornik ciśnieniowy umieszczony na płytce ECU. I to właśnie ta zaraza w środku pękła. Ponieważ obudowa ECU jest szczelna, znajduje się na niej zawór wyrównujący ciśnienie. I to on pyka.
Musisz wyjąć ECU, otworzyć go i wymienić wężyk. Ja u siebie odkręciłem całą podstawę, na której zamontowany jest ECU, dopiero na zewnątrz odkręciłem ECU od podstawy. Jest łatwiej bo są tam jakieś dziwne śruby.
Po jakimś czasie, jak wężyk bardziej się rozleci, zacznie Ci odcinać turbo, bo ECU będzie wariował.


RE: problem auy dziwny dzwięk z podszybia - Scrappy - 08-01-2014 15:34

(08-01-2014 15:32)mamwi napisał(a):  No to masz robotę i poranione ręce! Big Grin
Ten dźwięk, takie "pykanie", słyszalne przy operowaniu gazem, szczególnie przy odpuszczaniu to dźwięk odpowietrznika komputera.
Mianowicie, wężyk zaczyna się przy rurze od intercoolera (jak staniesz przodem do silnika to po prawej stronie mniej więcej na wysokości akumulatora), następnie przechodzi przez ścianę grodziową w okolicy sprzęgła i idzie do góry, za licznik. Tam, z prawej strony na jest ECU. Wężyk ten jest podpięty do obudowy ECU. W środku, z drugiej strony obudowy jest drugi króciec, z którego wężykiem ok cztero-centymetrowym podłączony jest przetwornik ciśnieniowy umieszczony na płytce ECU. I to właśnie ta zaraza w środku pękła. Ponieważ obudowa ECU jest szczelna, znajduje się na niej zawór wyrównujący ciśnienie. I to on pyka.
Musisz wyjąć ECU, otworzyć go i wymienić wężyk. Ja u siebie odkręciłem całą podstawę, na której zamontowany jest ECU, dopiero na zewnątrz odkręciłem ECU od podstawy. Jest łatwiej bo są tam jakieś dziwne śruby.
Po jakimś czasie, jak wężyk bardziej się rozleci, zacznie Ci odcinać turbo, bo ECU będzie wariował.

Piszesz że ECU jest szczelny, czyli tam jest jakaś uszczelka czy na jakiś preparat się go składa? Dziwne klucze, tzn. trzeba coś kombinować, czy bez problemu idzie? Może to być prawda, bo po logach wesol stwierdził że ten wężyk może być pęknięty, a że nie miałem kiedy dynamicznych zrobić a i z autem nic szczególnego się nie dzieje to tak jeździłem, ale trzeba to obadać.


RE: problem auy dziwny dzwięk z podszybia - gralik - 08-01-2014 15:37

wydawało mi się że ecu mam za akumulatorem to jest coś jeszcze za zegarami ????? mam sharana z 2001 r


RE: problem auy dziwny dzwięk z podszybia - mamwi - 08-01-2014 16:20

Na pewno prawda. Dostęp po wyjęciu licznika jest tragiczny, ciasno i ostre krawędzie. Wspornik jest przykręcony normalnymi śrubami z łbem sześciokątnym, ale ECU albo na torksy, albo coś innego. Po prostu nie pamiętam. Wiem że za cholerę nie mogłem go odkręcić od podstawy i musiałem wyjąć całość. Obudowa ECU ma gumową uszczelkę, ale przy rozbieraniu sprawia wrażenie sklejonej. Podejrzewam że jest tak ze względu na wieloletnie nierozbieranie i guma przykleja się adhezyjnie do metalu. Ja niczym nie smarowałem tylko skręciłem z powrotem i już.