Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA
Problem z uruchomieniem gdy ciepły silnik - Wersja do druku

+- Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA (http://www.vw-sharan.pl/forum)
+-- Dział: DZIAŁ TECHNICZNY (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-DZIA%C5%81-TECHNICZNY)
+--- Dział: Sharan Alhambra 1995-2009, Galaxy 1995-2005 (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-Sharan-Alhambra-1995-2009-Galaxy-1995-2005)
+---- Dział: Silnik Diesela (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-Silnik-Diesela--63)
+---- Wątek: Problem z uruchomieniem gdy ciepły silnik (/Thread-Problem-z-uruchomieniem-gdy-ciep%C5%82y-silnik)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13


RE: Znowu trudniej odpala gdy ciepły - grażyny - 25-07-2014

Więc polecacie czy ???Huh


RE: Znowu trudniej odpala gdy ciepły - wesol - 25-07-2014

dzialanie jest taki samo. Rownie dobrze mozesz sobie kupic pstryczke elektryczek i zaminotwac w kabinie i pociagnac kabelek do czujnika temperatury i tam zdrutowac z opornikiem by symulowac temperature ujemną. Koszt to 5 zl a nie 60 zl. Tam w tym pudelku nie ma krasnoludków czy magi rodem z harego potera.


RE: Znowu trudniej odpala gdy ciepły - bobas61 - 04-08-2014

Witam, a ja mam sharana 110KM i też ciężko pali na ciepłym. Dopiero go kupiłem i próbuję coś z tym zrobić. Odwiedziłem znajomego który zajmuje się podnoszeniem dawek startowych, korektami map itp. i okazało się że jest problem. Mianowicie w sterowniku mam kości jednokrotnego zapisu i po włożeniu kości wielokrotnego zapisu z poprawionymi mapami sterownik ich nie rozpoznaje - kontrolka świec nie mrugnie, auto nie pali. Zaprogramował nowe kości jednokrotnego zapisu i to samo. Ręce opadają bo chciałbym jak najszybciej to zrobić żeby nie zakatować rozrusznika i aku. Chyba że znacie jakiegoś magika który by to ogarnął w okolicach Zawiercia czy trochę dalej ewentualnie.



RE: Znowu trudniej odpala gdy ciepły - mamwi - 12-12-2014

Panowie, odgrzeję trochę temat. Problem ten sam: na zimno pali, na ciepło nie. Przeglądałem trochę forum, różne metody, aż do korekcji mapy wtrysku. Ale ja zgadzam się z jednym stwierdzeniem, które gdzieś tu czytałem: rozrusznik MUSI rozpędzić silnik powyżej 250 obr/min, żeby komputer podał paliwo. ROZRUSZNIK. Dzisiaj musiałem go potraktować kijem, żeby zakręcił silnikiem. Gdy wyjąłem szczotki okazało się, że dwóch już nie ma, a dwie szczątkowe. Elektryk wymienił mi szczotki za 30 zeta.

Nie pamiętam, żeby silnik tak szybko kiedykolwiek zapalał.

Zobaczymy jutro, jak się rozgrzeje


RE: Znowu trudniej odpala gdy ciepły - mamwi - 13-12-2014

Masakra. Pali od strzała. Nie ma znaczenia czy ciepły czy zimny.


RE: Znowu trudniej odpala gdy ciepły - mamwi - 13-12-2014

Wiesz, mam go już sześć lat, nie było nigdy problemów z paleniem. Dopiero tak gdzieś od roku zaczęły się dziwy z zapalaniem na ciepło. A z rozrusznika nic nie było słychać. Kręcił i tyle.
W środku był tylko oprószony pyłem ze szczotek, czopy wałka błyszczące, nie zatarte tulejki, komutator prawie nie śmigany.
Ale dopiero teraz wiem, jak powinien kręcić. On nie chechła, tylko gwiżdże. Po przekręceniu kluczyka jest natychmiastowy start silnika - w szesnastoletnim dieslu z przebiegiem pewnie z pół miliona kilometrów, jak nie więcej (ile jest na prawdę to nie wiem, bo oczywiście licznik cofnięty).
Tak więc polecam dla potomności: nie kombinujcie z mapami wtrysku tylko sprawdźcie sobie rozrusznik. Zaczynamy o najprostszych awarii. Silnik ma chodzić na ustawieniach fabrycznych, chyba że ktoś go rasuje Tongue


RE: Znowu trudniej odpala gdy ciepły - wesol - 13-12-2014

Znowu brak myślenia. To nie jest wyrocznia. Nie zawsze tu winny musi być rozrusznik. Jak dziabniety rozrusznik to żadne dlubanie map by nie pomogło a znane są przypadki że po podniesieniu dawki już auto paliło dobrze. To że się sprawdza prędkość wału podczas kkręcenia to już mówiłem wiele razy.


RE: Znowu trudniej odpala gdy ciepły - mamwi - 14-12-2014

Wszystko się zgadza. Tylko moim zdaniem grzebanie w oprogramowaniu to ostateczność. Jeżeli wymieniłeś rozrząd i silnik źle działa, to poprawiasz rozrząd, a nie zmieniasz dawkę startową. To samo jest tutaj. Oprogramowanie samo nie zmienia swoich parametrów. Jeżeli coś zaczyna szwankować, to moim zdaniem, podkreślam moim zdaniem, trzeba zacząć szukać, co mogło się zużyć, urwać, skorodować. Nie raz już to praktykowałem sam i wielokrotnie na forum wychodziło, że usterka nie była aż tak straszna.
W żony 206-tce pół roku szukałem, dlaczego silnik nagle gaśnie. Bez żadnej prawidłowości. Okazało się że przyczyną tego był zapsuty elektroniczny odstraszacz gryzoni który ktoś podłączył pod modół zapłonowy. A typy były od rozrządu po komputer. I nie był błędów.


RE: Znowu trudniej odpala gdy ciepły - wesol - 14-12-2014

Moze i tak ale ja tam wole zani zaczne wyciagac rozrusznik i go rozbierac sprawdzic napeicie na aku podczas krecenia i z jakimi obrotami kreci rozrzusnik tym walem korbowym. Nie ubrudze przy tym nawet palca i zrobie to w gora 5 minut.
Pamietaj ze dzisiejsze auta odmawiaja juz programowo "wspolpracy" gdy aku jest ze tka powiem juz lekko leciwy. Juz sie skonczyly te czasy ze aku zdechl kompletnie i dopiero sie go wymienialo.


RE: Znowu trudniej odpala gdy ciepły - mamwi - 14-12-2014

Oj tam oj tam, marudziszTongue. Moja babcia Ala ma 16 lat, W tamtych zamierzchłych czasach samochody produkowali jeszcze tak, żeby służy długie lata. Dlatego stare golfy jeżdżą a nowe sie psują. A co do brudzenia rąk, to lubie sobie pogrzebać, tym bardziej że miałem pewność że to rozrusznik, przecież dostał kijem żeby zakręcił.