Płukanie silnika - Wersja do druku +- Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA (http://www.vw-sharan.pl/forum) +-- Dział: DZIAŁ TECHNICZNY (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-DZIA%C5%81-TECHNICZNY) +--- Dział: Sharan Alhambra 1995-2009, Galaxy 1995-2005 (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-Sharan-Alhambra-1995-2009-Galaxy-1995-2005) +---- Dział: Silnik Diesela (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-Silnik-Diesela--63) +---- Wątek: Płukanie silnika (/Thread-P%C5%82ukanie-silnika) |
RE: Płukanie silnika - bartixr - 19-05-2013 doceniam, że się przynałeś. Wypowiadasz się o "rozruszaniu pierścieni" a okazało się, ze pierwszy raz o tym słyszysz. Na tym polega solidne "rozkoksowanie" zaklejonych pierścieni. Działamy na nie od komory spalania. RE: Płukanie silnika - wesol - 19-05-2013 wydeje mi sie ze calej sadzy pozbedziesz sie jedynie jak wyciagniesz tloki i te pierscienie wyciagniesz z rowka tłoka. Inaczje to bedzie cos podobnie jak czyszczenie geometri w turbinie bez jej rozbierania. Czyli na chwile i pewnie jeszcz enie tak do konca bedzie to pracowało. RE: Płukanie silnika - bartixr - 19-05-2013 działanie chemiczne od strony komory spalania ma niepodważalne plusy: jest proste, tanie i czasami rezultat jest nad wyraz zadowalający. RE: Płukanie silnika - wesol - 20-05-2013 a jakis namiar na taki preparat RE: Płukanie silnika - rafalk74 - 20-05-2013 A pozostalosci po zapieczeniu pierscionkow, nagar, jakies zapieki, jak pozostana pomiedzy tlokiem a gladzia cylindra nie podniszcza tej gladzi?? Bo nie wierze ze jakies tam preparaty ladnie ci wyczyszcza zapieczone pierscionki i nie pozostawia zadnych pozostalosci. Ja tam wole metode konwencjonalna. Tloki na stol i dokladne czyszczenie. RE: Płukanie silnika - bartixr - 20-05-2013 rafalk74, bezspornie lepiej wyjąc i dokładnie wyczyścić, ale czasami wystarcza "rozkoksowanie" pierścieni. środek, który działa: http://xado.ua/avtomobilnaya-himiya/sredstva-dlya-dvigateley/maslosistema/antikoks albo http://www.lavr.ru/ru/product/cpg/ RE: Płukanie silnika - rafalk74 - 20-05-2013 Nie znam sie na tych produktach ale anty karbon to srodek do usuwania nagaru tego bialego (podobnego do kamienia) a nie zapieku olejowego. Tak mi sie przynajmniej wydaje (nie znam tak dobrze rosyjskiego a tlumacz google nie uzywam bo zawsze cos oszuka) bo np. carbonillo to z laciny nic innego jak spiek wapienno-krzemkowy powstaly np. z twardej wody (grzalki w czajnikach elektrycznych czy pralkach). I mysle ale moge sie bardzo grubo mylis ze sa to srodki do usuwania tego nagaru z zaworow i ogolnie komory spalania. Ups ale wywod ;] RE: Płukanie silnika - bartixr - 20-05-2013 stary dałem linki do środków które działają w komorze spalania. doktorem nauk jestes czy filizofem ? carbon to wogóle węgiel - od łacińskiego carbo (carbonis) RE: Płukanie silnika - rafalk74 - 20-05-2013 Tak ale w komorze spalania w wiekszosci jest nagar ktory jest niczym innym jak zwiazkmi z krzemem . A "filizofem" nie jestem ja tylko pisze ze w dzialanie takich preparatow to wierze tak jak tonacemu pomorze chwytanie sie brzytwy. Tak carbon to wegiel ale nie taki z kopalni a potocznie wymawiana "karbonidzia" to wlasnie ten bialy nalot ktory jest wlasnie w komorze spalania (Hiszpania i Wlochy to mieszanka laciny). Moze i masz racje ja wcale tego nie neguje tylko to co pisze to moje zdanie ktore wcale nie musi miec racji. Po to chyba jest to forum. RE: Płukanie silnika - bartixr - 20-05-2013 zdanie można mieć gdy się stosowało lub było osobiście przy, a Ty opinie o produkcie piszesz na podstawie nazwy ..z carbon w tytule. Oczywiście możesz, mamy demokrację i wolność słowa Ale to takie teoretyzowanie to czysta pusta polemika. Ja chciałem na swoim silniku stosować te preparaty, bo żarł olej i kompresja była nierówna, poważnie temat zbadałem, ale w rezultacie okazało się, że pierścień pękł i podgięty korbowód był przyczyną niedomagań. |