Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA
Co zrobilem/am ostatnio w swoim SGA - Wersja do druku

+- Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA (http://www.vw-sharan.pl/forum)
+-- Dział: FORUM OGÓLNE (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Off topic (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Wątek: Co zrobilem/am ostatnio w swoim SGA (/showthread.php?tid=1305)



RE: Co zrobilem/am ostatnio w swoim SGA - Czerwony - 22-04-2018 21:43

Zanim napiszę, co zrobiłem w samochodzie - konieczny wstęp:
Dziś niedziela, piknik z rodziną za miastem, ognisko, kiełbaski, te sprawy. Siekierka w dłoń i od razu mieszczuch się skaleczył. Rana niegroźna, ale żeby mi z łapy nie kapało i żeby skaleczenia nie zabrudzić, poszedłem do samochodu szukać plastra.

Teraz zaczyna się część samochodowa:
Plastra nie znalazłem, ale przebłysk pamięci podpowiedział mi, że gdzieś mam zakopaną apteczkę. Szybki remanent schowków zrobiłem i znalazłem. Na apteczce wszystko po niemiecku... Orzesz ty... Uświadomiłem sobie, że mam jeszcze apteczkę po Helmucie, od którego kupiłem samochód sześć lat temu. Co więcej: apteczka była wciąż zafoliowana! Nówka sztuka, nieśmigana! Dobra, myślę sobie, no to zobaczę, co Helmuty tam proponują. Otwieram ten pakunek, a w środku... hurtownia bandaży Big Grin No chyba kilka aptek bym tymi bandażami obdzielił. Albo jakąś mumię by można zawinąć. Oprócz tego nożyczki i koc z foli termicznej jako skromny dodatek. Jakoś tak mi się nie widzi, żeby bandażem się dało życie uratować, no ale może ratowanie według niemieckich norm jest jakieś inne?


RE: Co zrobilem/am ostatnio w swoim SGA - skimir - 23-04-2018 20:59

No a w sumie to co byś chciał w tej apteczce do ratowania życia?

Na dobrą sprawę, w takiej apteczce powinny być materiały opatrunkowe, rękawiczki, nożyczki, koc termiczny... reszta - w sumie zbędna bo albo nie stosuje w pierwszej pomocy, albo stosowanie wymaga odpowiedniej wiedzy.


RE: Co zrobilem/am ostatnio w swoim SGA - K9Darek - 23-04-2018 23:45

Ale wiesz że bandaż nie służy tylko jako bandaż ale też np. jako tampon czy wałek do tamowania krwotoków? Jedna głębsza rana i lekko dwa bandaże idą od razu. Poza tym, w takim wypadku popieram zasadę: lepiej mieć i nie potrzebować niż potrzebować i nie mieć. Ja mam dwie. Co do stosowania: w środku powinna być instrukcja.


RE: Co zrobilem/am ostatnio w swoim SGA - Czerwony - 24-04-2018 08:38

No w sumie racja.


RE: Co zrobilem/am ostatnio w swoim SGA - skimir - 24-04-2018 21:20

W razie "W" i tak chodzi aby z poszkodowanego krew zbyt szybko nie uciekała więc duża ilość materiałów opatrunkowych i tyle.
Z ciekawszych rozwiązań opatrunkowych warto rozważyć tzw. opatrunek izraelski.
Jak ktoś widział lub wie jak stosować i nie będzie się bać użyć to celox (ale to już ekstremum).
Wszelkie stazy itp. (jak na filmach) raczej odpadają.
Dobre mogą być tampony (te dla kobiet) - są mocno chłonne i pęcznieją :-)


RE: Co zrobilem/am ostatnio w swoim SGA - K9Darek - 24-04-2018 23:06

Podałem tylko dwa przykłady bo bandaż służy też do zrobienia temblaka czy unieruchomienia złamanej kończyny. Takie tam pierdoły których się człowiek uczy robiąc prawko kat.C.


RE: Co zrobilem/am ostatnio w swoim SGA - wojtego - 06-05-2018 12:07

Zainspirowany sukcesem kolegi ULTRA ja również spolerowałem tlenkiem ceru przednią szybę. Wszystkie rysy zniknęły, banan na gębie.


RE: Co zrobilem/am ostatnio w swoim SGA - PabloLG - 06-05-2018 15:56

Ja dzis tylne hamulce musialem wziac w obroty. Zaczely sie grzac. Linki ok. Smaru do tloczkow dostaly i kilka razy wkrecilem tloczki. A z jednej strony zapieklo sie prowadzenie.
Teraz wszystko cacy.
Wczoraj zmienilem poduszke skrzyni ta z gory. Przy ruszaniu i hamowaniu byl slyszalny stuk. Stara rospadla sie na czesci.


RE: Co zrobilem/am ostatnio w swoim SGA - maajaaost - 06-05-2018 16:43

Zmieniłem dziś olej w skrzyni biegów.
Niby mówią, że nie zmienia się,ale wolałem zmienić.
Nowy zalany - podobno taki musiał być do tego modelu - i będzie na kolejne lata. Tani nie był ,bo ok.70zł za litr i weszło 2250ml.


RE: Co zrobilem/am ostatnio w swoim SGA - PabloLG - 14-05-2018 21:54

Zrobiony drugi spryskiwacz lampy zapchal sie jeden. Malym cisnieniem sprezarki zalatwilem sprawe. Wypchlo syf.
Polerka lamp przod.
I wymiana plynu hamulcowego. (Stary to istna breja, a odpowietrzniki bez oslonek zaszly syfem ze kazdy musial byc wykrecony i przeczyszczony)
No i popsulem winde zapasu. (Poszukuje nowa) Smile
No i wywazylem kola bo przy 140 zaczynaly bic.
Niestety rozszczelnila sie gdzies klima ale juz braklo mi czasu na diagnoze.