Co zrobilem/am ostatnio w swoim SGA - Wersja do druku +- Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA (http://www.vw-sharan.pl/forum) +-- Dział: FORUM OGÓLNE (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Off topic (/forumdisplay.php?fid=5) +--- Wątek: Co zrobilem/am ostatnio w swoim SGA (/showthread.php?tid=1305) Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 |
RE: Co zrobilem/am dzisiaj w swoim Sharanie - rizist - 05-01-2015 23:16 (05-01-2015 21:39)Czerwony napisał(a):(05-01-2015 20:47)rizist napisał(a): [...] Siedze teraz przy kompie i szukam w internecie pare rzeczy ktore bede chcial zamowic dla mojego auta. [...] Masz racje Czerwony jak i Karas musze zachowac chlodna glowe.......do tej pory raczej nie mialem problemow stworzonych przez niepowaznych ludzi w podobnych sprawach. Moze uda mi sie ominac kosztownych napraw dzieki wskazowka Kolegow z Forum, co pomoglo by mi zrealizowac zaplanowana latem wyprawe moim sharanem do Francji i Wloch na wedkowanie. W przeciwnym wypadku trasa moja poprowadzi prosto do Polski do warsztatu. Pozdrawiam RE: Co zrobilem/am dzisiaj w swoim Sharanie - tomeksopot - 05-01-2015 23:22 Mam nadzieję kolego,że cena zakupu była okazyjna bo jeśli tak to nie ma co panikować. Powodzenia RE: Co zrobilem/am dzisiaj w swoim Sharanie - rizist - 05-01-2015 23:38 (05-01-2015 23:22)tomeksopot napisał(a): Mam nadzieję kolego,że cena zakupu była okazyjna bo jeśli tak to nie ma co panikować. Powodzenia Cena zakupu nie jest tajemnica, zaplacilem gotowka 1500 €, wydaje mi sie ze to niedrogo. 2002 rok, 200 tys. przejechane, garazowany, 2 wlascicieli. Mysle o czyms innym: Jezeli wskoczy jeszcze pare rzeczy do zrobienia w niemieckich warsztatach ( nie mowie o serwisie WV to juz apteka ) to koszty te przerosna 2-krotna wartosc sharona. Naturalnie, jestem przygotowany na pewne koszty napraw poniewaz to auto podoba mi sie i chce nim jezdzic. RE: Co zrobilem/am dzisiaj w swoim Sharanie - szparag86 - 06-01-2015 00:11 (05-01-2015 23:38)rizist napisał(a):(05-01-2015 23:22)tomeksopot napisał(a): \ Kolego 1500 euro? Za tyle w DE to nawet przed lifty w dobrym stanie ciężko poszukać.... RE: Co zrobilem/am dzisiaj w swoim Sharanie - rizist - 06-01-2015 00:12 (06-01-2015 00:01)stasio59 napisał(a): witaj kolego rizist a ze tak zapytam daleko masz od naszej granicy i w jakie części D mieszkasz wiesz wiem ze tacy pseudo mechanicy właśnie w Niemczech z pochodzenia Polaków to sa normalni naciągacze chyba ze znasz ich i możesz im zaufać ??????wolał bym lepiej oddać tu w kraju dobremu mechanikowi by od podstaw go poskładał i stwierdził tak naprawdę co jest do zrobienia Nie znam ich dobrze, wiem ze nie sa to zawodowi mechanicy Nie mam podstaw im ufac, poprostu wysluchalem ich. Wiem tylko ze wiedzo o samochodach duzo wiecej niz ja. Mieszkam przy granicy z Luxemburgiem co nie znaczy ze przy powaznej naprawie nie wybiore sie w najblizszym czasie do Polski. Najbardziej z warsztatem odpowiadala by mi Jelenia Gora. RE: Co zrobilem/am dzisiaj w swoim Sharanie - mamwi - 06-01-2015 14:16 Wymieniłem linki od ręcznego. Spalanie spadło do 6,5 l i koła nie walczą z mrozem . A jak ładnie się kręci RE: Co zrobilem/am dzisiaj w swoim Sharanie - rizist - 06-01-2015 20:35 Witam. Ciag dalszy doprowadzania mojego sharana do stanu uzywalnosci. Niespodzianka dzisiejsza, byla zamowiona przeze mnie ksiazka "Sam naprawiam samochod" w j.niemieckim ktora przyszla poczta. Zdecydowalem sie takze pojechac do centrum serwisu VW. Bylem mile zaskoczony obsluga. Wiedzialem od lat ze serwisy Mercedes, BMW, Audi i VW sa najdrozszymi. Malo kto z autem powyzej 8 lat odwiedza ich, ze wzgl. na ceny uslug. Slyszalem wczesniej od znajomych ze jezeli chce sprawdzic amortyzatory w aucie to najlepiej udac sie du warsztatu gdzie maja specjalne rolki na ktorych stawiaja samochod. Jednoczesnie zostalem poinformowany ze w sytuacji ciezko uszodzonych amortyzatorow ( pomimio aktualnego przegladu ), moze zostac wezwana policja do zatrzymania auta przed dalsza jego exploatacja. Pomimo wszystko " wyladowalem " na rolkach wlasnie w centrum serwisu VW. Jakie bylo moje zdumienie kiedy mlody czlowiek po odczytaniu na kompie, poinformowal mnie ze wszystko jest w porzadku a co mnie jeszcze zaskoczylo.......nie chcial zadnych pieniedzy za usluge. Nie pozostalem dluzny: wiadomo w Niemczech pije sie duzo piwa. Przypomnialem sobie wczorajsze powiedzenie Kolegi, nie panikowac tylko na spokojnie: "zrobic badania sharanowi u dobrych lekarzy". To mnie zmobilizowalo i zrobilem termin tu w VW za jedyne 20 €. Pytalem sie 2 razy czy sie nie pomylili z cena. Wyciagnelem wniosek: nie bac sie z gory znanych serwisow. Zaliczylem takze dzisiaj ( z ciekawosci ) duzy Autoschrotplatz. Szukalem, sharanow. Nie bylo zadnych a to napawa optymizmem. Nastepna niespodzianka bylo wlaczenie sie radia ktore milczalo od czasu kupna samochodu, szkoda ze nie na dlugo. Ostatnia dzisiaj sprawa zwiazana z moim sharanem bylo udanie sie do hurtowni czesci samochodowych. ( tu zaopatruja sie prawie wszystkie warsztaty.) I tu "bomba". Poprosilem o cene silniczka przedniej wycieraczki...............350,00€ + 19% podatku! Usmialem sie bo sami sprzedajacy wydzwanili do producenta by upewnic sie co do ceny. RE: Co zrobilem/am dzisiaj w swoim Sharanie - tomeksopot - 06-01-2015 21:31 No to powiem szczerze,że praktycznie dostałeś go za darmo... Tak uważam. Zorganizuj sobie kilka dni wolnego zrób termin do zaufanych mechaników w PL i tyle. Okaże się,że za parę setek masz auto ogarnięte od podstaw i święty spokój. Ja poważniejsze przeglądy i naprawy robię w trójmieście mimo,że mieszkam w berlinie,ale tutejsi pseudo fachowcy to się nadają żeby klocki wymienić i ew olej... RE: Co zrobilem/am dzisiaj w swoim Sharanie - rizist - 06-01-2015 22:25 (06-01-2015 21:31)tomeksopot napisał(a): No to powiem szczerze,że praktycznie dostałeś go za darmo... Tak uważam. Zorganizuj sobie kilka dni wolnego zrób termin do zaufanych mechaników w PL i tyle. Okaże się,że za parę setek masz auto ogarnięte od podstaw i święty spokój. Ja poważniejsze przeglądy i naprawy robię w trójmieście mimo,że mieszkam w berlinie,ale tutejsi pseudo fachowcy to się nadają żeby klocki wymienić i ew olej... Tak zrobie jezeli przyjdzie do powaznej naprawy. Wybiore sie do Polski nawet w zimie. Niepokoi mnie jedna sprawa w moim sharanie: w dniu w ktorym go kupilem, odkrecilem nakretke od wlewu oleju do silnika. Bylo na niej duzo (od spodu) "smalcu szarego koloru" jak i kawalki tego swinstwa w wlocie wlewu oleju. Oczywiscie wyczyscilem od zaraz. W tej chwili przejechalem nim ok 20 km nie zagladajac jeszcze do wlewu oleju. Czytalem gdzies ze moze to byc nieciekawa sprawa lub zatkal sie wezyk ktzory odprowadza wilgoc z oleju. Nie bardzo wiem gdzie jest ten wezyk. RE: Co zrobilem/am dzisiaj w swoim Sharanie - szparag86 - 06-01-2015 22:31 Jeśli auto robiło tylko krótkie trasy na co dzień ( np kilka km do pracy i z powrotem) to jest to normalne. Ale może tez oznaczać zatkaną odmę (odpowietrzenie skrzyni korbowej przewód plastikowy, który wychodzi z bloku silnika i wchodzi od góry do pokrywy głowicy) co w dalszej eksploatacji z takim stanem grozi zatarciem silnika, gdyz na skutek wzrostu ciśnienia w komorze korbowej uniemożliwi podanie oleju na górę do głowicy ( dla przykładu to jest notoryczny zimą - odma wtedy zamarza - w silnikach 1,0-1.6 8v z grupy vw seat) lub co gorsze padającą uszczelkę pod głowicą (płyn chłodniczy idzie do oleju), to możesz zweryfikować kontrolując poziom oleju i płynu. |